Wysłany: 16 Maj 09 09:01 • Temat postu: dziecko...
A po co żona ? Po co te motyle które latają w lesie ? itd. Właśnie dzięki takim drobnostką gra ma taki swój klimat.A takie dziecko to fajny cel do osiągnięcia,nawet jeżeli bezużyteczny
Ja uważam że 1 rozdział jeszcze dawał nadzieje,mimo że był średnio-słabo,a potem było jednak coraz gorzej,ostatnich rozdziałów nie przeczytałem .Lat mam mniej niż 18.Ale wiek raczej chyba nie ma nic do rzeczy.Szczerze mówiąc jednak na Twoim miejscu wziąłbym sobie te uwagi po prostu do serca,bo Eerion ma taki poziom pisania artów,że jednak go powinno się słuchać
Ostatnio edytowany Niedziela, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Wysłany: 10 Maj 09 08:12 • Temat postu: Harvest Moon DS (dużo kasy)
Ech Chronoo,głupi jesteś 0o Od HM: DS dużo gorszy jest też Maluch Racer,a czy to znaczy cokolwiek o grze ? Nie porównuj gry z DSa,która jest już 10+ Harvest Moonem i powinna trzymać jakiś poziom,z pierwszym HMem który wyszedł =.= Zresztą znajdź mi,gdzie napisałem że HM:GBC jest lepszy.
Szczerze mówiąc to nawet jeżeli w tym rozdziale był jakiś sens,to chyba zginał gdzieś po drodze ;d Jakoś tak...nie no jestem na nie,mimo że nie jest jakoś super tragicznie,nie czuje wewnętrznej potrzeby wyśmiania Ciebie[a po kilku fickach tutaj to się zdarza ].Po prostu czuje się znudzony i raczej nie czekam na kolejny rozdział p: No ale pisz,chociażby dla siebie
A opowiadanie możesz od razu wkleić całe,bo każdy zainteresowany znajdzie Twój blog który masz w profilu ;d
Jasne,że nie musisz cenzurować ;p W końcu Crash jeszcze nie ma bana.Obejrzałem całe Higurashi no naku koro ni,a mimo to to opowiadanie wydaje mi się mocno bezsensowne ;P Ale cóż,z większą oceną powstrzymam się jak wkleisz tutaj resztę.
Tego posta zacząłem pisać jeszcze przed postem Domki.Szybko działacie ;o
Ostatnio edytowany Sobota, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Ja,bo w Fan Zone wyglądałoby lepiej ;d
Szczerze mówiąc to w porównaniu do innych opowiadań to nie jest źle ;p Ale szczerze mówiąc,dla mnie i tak jest mocno średnio.Wydawało mi się to czasem bardziej wydłużone i "zamulone" niż walka z Sasorim w Naruto Shippuuden*.Piszesz językiem dosyć ciekawym,ale w moim przypadku,absolutnie nie przyciągającym do czytania.Przypominają mi się wiersze na www.brawo.pl [poezja+dojrzewanie na forum tam potrafi naprawdę poprawić humor ].Piszą tam wers brzmiący fajnie,mądrze,inteligentnie,z wieloma metaforami,ale przy tym jest kompletnie niezdatny do czytania,bo zawiera tak ogromną ilość banałów i "mondrych" określeń prostych rzeczy,że jest to po prostu nudne.Ale jednak opowiadanie miało przebłyski i w sumie wierzę w Ciebie To jeszcze "nie to" ale jesteś raczej blisko.No,może nie tak blisko i jeszcze sporo pracy przed Tobą...ale ja życze powodzenia
*To było dawno,kiedy jeszcze oglądałem Shippuudena na bieżąco W czasie jednego odcinku potrafili się walnąć 2 razy,a resztę wypełnić bezsensownymi wspomnieniami i różnymi pierdołami
Domka: Już przeniosłam
Ostatnio edytowany Sobota, 09 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).