Wysłany: 05 Lut 09 11:10 • Temat postu: Bezsensowne i wścibskie pytania do użytkowników. A co?
Cześć jestem Wojtuś i TEŻ mam 12 lat; będę Was wszystkich molestować (możecie sprawdzić w słowniku, co to znaczy - samo w sobie, to nic sprzecznego z regulaminem forum!) :aniol:
Zamierzam wybrukować sobie drogę do piekła. Po prostu ciekawią mnie pewne rzeczy, a nie wiem, w którym temacie mogę o nie zapytać. PW pisać nie chcę, bo mi się wydaje, ze to nie wypada zaczepiać człowieka o jakąś pierdołę. Jeśli zechcecie, to odpowiecie na moje pytania, a jeśli nie, to pominiecie je milczeniem lub mnie okrzyczycie.
Zaczynam:
Czy Kara naprawdę ma 6 lat, tak jak to wynika z jej profilu?
Co to jest Zakon Ryżowego Serca?
Czemu na forum nie mogą zarejestrować się osoby urodzone wcześniej niż w 1970 roku? (Musiałam się o rok odmłodzić!)
Zachęcam wszystkich, żeby też zadawali innym "wścibskie" pytania, ale proszę o nie poruszanie sfery emocjonalnej (tj. nie jest to temat do rozmawiania o tym, kto kogo lubi lub nie lubi) i osobistej (to nie konfesjonał, ani żadna "chwila prawdy" czy inna "godzina szczerości").
Ostatnio edytowany Czwartek, 05 Lutego 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Ot Zakon powstał po tym, jak ja pokłóciłam się z Ryzem z pewnego powodu, a Alaizabel i Kara się wepchnęły i nie znając całej sytuacji zaczęły popierać Ryza za wszelką cenę, ignorując jakiekolwiek argumenty. Do tego dołączył się Chronoo, który się chciał podlizać i wyszła cała sytuacja. Ot co. Zamiast nas po prostu zostawić i pozwolić normalnie to załatwić między sobą I się zaczęło polowanie na czarownicę, patrz - mnie, za to, że śmiałam zwrócić Ryzowi uwagę. Tak to się zaczęło.
Ot Zakon powstał po tym, jak ja pokłóciłam się z Ryzem z pewnego powodu, a Alaizabel i Kara się wepchnęły i nie znając całej sytuacji zaczęły popierać Ryza za wszelką cenę, ignorując jakiekolwiek argumenty
Nie potrafisz nic załatwic pokojowo, tylko innych prowokujesz i potem nie chcesz kłotni ;f
Z tego co mówisz to Blondi, Girl, Elo, Mrx i Erion też sie wepchneli nie znając sytuacji?
Nie żebym sie chciała znowu sprzeczac tylko sie zastanawiam czy nie mogłabys dla odmiany napisac tego w inny sposób bo bywasz poprostu wredna a nie musisz.
Zakon Ryżowego Serca powstał bo oni chcą być tacy fajni jak ja ; /
I bo spójrz na mój awatar i ich sygnaturke? Czy to nie jest zajebiste?
Poza tym można powiedzieć że Zakon walczy o to żeby bylo ciekawie.
Za każdą cenę ; )
Domko i Karo-Milczcie.
A i jeszcze taka ciekawostka geneza nazwy!
'Zakon Ryżowego Serca" to okreslenie jaka dała moja znajoma z którą się nawzajem nie lubimy na wszystkie moje fanki w gimnazjum. Chociaż to nie były fanki ale "dziewczyny którym się podobałem" no to tak zostało.
Kocham tą nazwę ^^
Mm..Wścibskie pytanie..
Czy Domka kiedykolwiek całowała sie z chlopakiem? ; D
I myślisz, że TOBIE na to odpowiem? ; D
Wielbicielki w gimnazjum, hm? Historia lubi się powtarzać ;P
Oj Kara, jak prawda tak boli to już nie moja wina... Piszę po prostu, jak było z mojego punktu widzenia. Tak, też się wepchnęli, nikt nie mówi, że nie. Po prostu od początku powinniśmy to byli rozwiązać między sobą, a nie że się podzieliliście na dwa obozy... Ot, bez sensu.
Co nie zmienia faktu, że irytować się możemy dalej, nie Ryzy? ;P
Hmmm wścibskie pytanie mówisz...
Czy Ryzy przestanie kiedykolwiek być egocentryczny?
Mi tylko chodziło o to że mozemy mniej więcej normalnie gadać a nie za kazdym razem jak coś nas dwóch dotyczy to kazda będzie tamto wypominac ;x Bo to bez sensu że kazdą rozmowe sprowadzamy do wypominania sobie niewygodnych spraw i kłoceniu sie kto miał racje, kto sie wtrącił itp. PiS and love xD