×

Jak mam siciągać emulator, bo w FOMT chcę pograć, ale nie wiem jak sciągnąć emulator

masz górny pasek,download,emulatory i to pierwsze czyli visual boy advance.Wystarczy trochę pomyśleć

Ostatnio edytowany Wtorek, 06 Stycznia 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

No tyle to ja wiem, ale coś to mi sie nie podoba, po pobrałem to i pokazał się tylko Dokument World

Czy napewno pobrałeś GB/GBC/GBA VisualBoyAdvance Emulator [0,4 Mb] » ?
Ściągnij znowu.A masz winrara ?

Nie mam pojęcia. Sciągałem ,,nielegalnie" z kompa w szkole.

To ściągnij winrara...

A co to tem winar??

Zły wirus który Ci rozpieprzy kompa :/ Jest to program dzięki któremu rzeczy zajmują mniej,a przy okazji są w jednym archiwum[ściągasz jedną rzecz a masz tam wszystkie,nie musisz pojedynczo].Całkiem sprytne nieprawdaż ?

No nawet... Ale chyba nie trzeba go sciągać co?? Bo ja mam aki problem, że sciągnęłem to na kompa i pokazał mi się się plik Z dokumentem z Microsoft Worls. I tyle. Włączam go i nie wiem co dalej

Nie no ja już nie moge :/ Sry ale jeżeli komuś daje program,a on po 2 godzinach pyta się czy musi go ściągac to mnie szlag trafia :/
ściągaj do cholery.Program jest SPAKOWANY i by go ODPAKOWAĆ potrzebujesz programu którym był spakowany.I był to winrar.

Mogłes tak odrazu, trzeba jasno. Bo skąd on miał wiedzieć że jak jest coś spakowane to trzeba to rozpakowac zanim sie to włączy ; >

Masz racje,w końcu to gadanie o winrarze to mogła być podpucha...

Myślę że musisz złożyć w ofierze swoją matke, a potem ją zjeść w imię Winrara. (jeżeli Twoja matka nie żyje-przykro mi a po drugie musisz ją wykopać i zjeść ku chwale Winrara)
Okopywanie plików wtedy tajemnicą dla Ciebie nie będzie!

Domka - spam, spam, spam, spam, wielki spam, a po drugie co Ci zrobiła Jego matka, że teraz ją obrażasz?? Ja wiem, że wszystkie Twoje wielbicielki i wielbiciele się na mnie rzucą, ale no nvm. Jak masz pisać takie bzdury to naprawdę lepiej nie pisz nic =.=

Witam wszystkich. Jestem nowy w emulatory jeśli ktoś z was ma cierpliwość i mógłby mi powiedzieć gdzie i jaki emulator PSX ściągnąć tylko coś konkretnego i prostego tak żeby mój PC-et chasał gry z PSX

Domkaaaa... proszę Cię, nie przesadzaj! Każdy przejaw wesołości i humoru (fakt, może niezbyt przeintelektualizowanego) próbujesz tępić; czy czasem władza nie uderza Ci do głowy?

Natomiast błędy ortograficzne użytkowników, zamiast jako mod - poprawiać, ignorujesz totalnie; a mnie ich widok razi (patrz powyżej! Pisze się "hasał" - to powinnaś poprawić, a nie czepiać się kogoś, bo... bo go nie lubisz, co niestety odbiera Ci zdolność obiektywnego myślenia.)

Domka - Czyli, że mam to pochwalać i ignorować, tak? Mnie na prawdę nie obchodzi, że on to napisał, napisałby ktoś inny to też bym tak zareagowała. A tonie było nawet śmieszne, a po prostu wredne. Nie tępię każdego, a tego całkowicie już głupiego. Na innym forum, gdyby pisał zawsze w taki sposób, a pisze,z miejsca by dostał bana. A ja mu po prostu powiedziałam, żeby nie przesadzał Już nawet upomnieć człowieka nie można, bo od razu to musi znaczyć, że mi władza do głowy uderzyła?

Po miesiącu nikt się nie rzucił,świadczy to tylko o tym że Domka zbyt poważnie odbiera nieistniejące zagrożenie.
A co do odpowiedzi-musisz ściągnąć ePSXe.Ale postaraj się samemu.Wiesz,tutaj raczej woli się ludzi którzy przyjdą z danym problemem niż z "nie umiem niczego,zróbcie to za mnie".To wszystko jest po Polsku,a satysfakcja większa.

Masz emulator epsxe(podobna nazwa więc mógłbys zauważyc) w dziale download.

Ejże ja sobie wypraszam, moje poczucie humoru jest celowo głupie ale i tak jeżeli się doszukasz to zobaczysz ukryte aluzje.
Teraz np nawiązywałem do Mistrza Yody w ostatnim zdaniu a wcześniej jakiś rytuałów.
To nie jest tylko głupi humor, to ynteligentny humor ukryty pod postacią głupoty ; p

Ostatnio edytowany Poniedziałek, 09 Lutego 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Czytaj uważnie to, co sam cytujesz, proszę.
Bo moim zdaniem "inteligentny humor ukryty pod postacią głupoty" może być równie dobrze określony jako "niezbyt przeintelektualizowany". Bez względu na to, czy chce mi się doszukiwać jakichś aluzji, czy brać to "sotte". Nie napisałam, że coś jest głupie, prawda? Jeżeli moje określenie Ci nie odpowiada, to niechże to działa w druga stronę, czyli: kiedy Ty coś będziesz określał, zastanowisz się, czy temu określanemu to odpowiada na pewno.

A jeżeli chcesz wojować nawet z osobą, która (chcąc, nie chcąc) stanęła po Twoje stronie, to znaczy, że zależy Ci na konfliktach dla samych konfliktów, a ja w to nie wchodzę, ot co!