×

Pewnego dnia do domu Zacka przyszedł Revan. Revan wyciągając z plecaka połamaną wędkę powiedział do Zacka: Masz może lepszą wędkę bo ta jest do kitu !! !! Zack aż się poczerwieniał ze złości i krzyknął na Revana: Ty ty połamałeś wędkę debilu !! !! W tym samym czasie weszła Karen do domu Zacka. Zack poczerwieniał się ( Zack podkochuje się w Ann) Karen powiedziała: Siema Zack Siema Revan Zack masz może kapustę?? Zack powiedział wypychając z domu Revana: Jasne Karen wejdź do góry i tam na mnie poczekaj. Revan wkurzony kopnął Zacka i schował się za domek. W tym czasie w domu Zacka... Karen siedziała spoojnie na łóżku a Zack przyniósł jej 1 kg kapusty. Do domu Zacka wchodzi Ann i krzyczy czy jest Zack!! !! ?? ?? Won zakochany w Karen :serce: Stoi przy swojim straganie bo wyszedł na chwile do sklepu.Karen schodzi z góry gdy Won ją ujrzał pomyślał że wykituje i podarował jej ananasy. Karen z usmiechem podziękowała mu. W tym czasie Zack wyjmuje z kieszeni pierścionek zaręczynowy i klęka przed Ann Zack: Wyjdziesz za mnie?? Wkurzona Ann Wybiega z krzykiem Nie!! Zakochany Zack biegnie za nią. Won wykorzystując chwile zaprowadza Karen do góry zdejmując czapkę. Karen pyta się Wona: Wiesz gdzie jest toaleta?? Won pokazuje palecem. Karen poszła do toalety. Won poszdł za nią podsząc od dziurkę od klucza. Widzi karen myjącą ręce więc szybko biegnie do pokoju. gdy Karen wróciła zobaczyła wino na stole i zaczeła je chlać Karen trochę się upiła i chciała iść spać. Położyła się a w tym czasie Revan wszedł na drabinę i przyglądywał im się przez okno. Karen zasneła a Won położył ją spać i zaczął jej zdejmować buty. Revan zdenerwowany wskakuje przez szybę od okna i kopie Wona KAren wstała a Revan spytał się jej wyciągając niebieskie piór :Czy wyjdziesz za mnie?? I tak żyli długo i szczęśliwie

Edytowany przez: Tomek_btn 2005-05-17 16:30:53

ytroche sie w tym nie mozna polapac.
PS. i pisze sie węDKE anie wętke ( chyba ze to mialo byc specjelnie )
Ogólnie fic nie za bardzo ciekawy.

Dla mnie może być...

Mi się nie podoba.......

Trochę bez sensu ale może być

delikatnie mówiąc - żałosne.
Proponuje porzeredagować, napisać porządnie, albo w ogóle nie pisać
moja ocena - 1/10

Erm...brak sensu (dla mnie plus ^^).....nic nie moglem z tego zrozumiec....sratatatata Ann...zaraz sratatatatata Won, za chwile Zack i znowu Ann...chaotyczne jak cholera.....

ech zdania troche nia bardzo ale pozatym cala gatka polega na kapuscie....

gdzie tu sens?
ocena:2/10

Edytowany przez: BlackMonk 2005-07-10 23:26:55

Jak mnie wkurzają takie głupie przeróbki jakieś z harvest moon'a Nie znosze jak wymyślacie jakieś głupstwa postaci, których samych nie wymyliliscie, tylko żerujecie na już stworzone to się nazywa PASOŻYTNICTWO

Eh! Kolejna osoba, która nie zna budowy opowiadania. Brak opisów, akacja toczy się zbyt szybko. I znowu musze to powiedzieć przeczytaj z 2 opowiadania, a potem napisz coś, bo z tego widać nie czytałaś zbyt dużo opowiadań...
Jak dla mnie 0/10 !


Kai czy to wiesz co to jest FANFIC ? W tym dziale właśnie powinny znajdować się opowiadania z wykorzystaniem postaci i miejsc z gry.

No ja wiem ze to jest fanfic tu sie pisze opowiadania , ale ja nie lubie takiego czegos jak branie JUŻ wymyślonych postaci do tworzenia własnych (...) jakby powymyslali swoje to by wszystko grało :cool:

to ze w twoim guscie nie lerzy ze ktos korzysta z juz wymyslonych postaci raczej karzdego g#$@$ obchodzi...

A ty widze lubisz kserowanie...-.-

On nie powiedział tak ! KAI nie SAMUJ !

Temat ZAMYKAM.