Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Jestem taka/i pusta/y - hihihi ^^
Blondi Użytkownik jest offline
Postów: 1045
Ostrzeżenia: 0%  
Blondi
19749 Wysłany: 26 Kwi 07 17:34 • Temat postu: Jestem taka/i pusta/y - hihihi ^^
no właśnie ;] tematem dyskusji jest zachowanie dzisiejszej młodzieży, która coraz to bardziej mnie dobija ;) Jak widzę połowę mojej klasy, która się buja z tekstem "jestem fajny bo mam ciuchy z croppa" to aż mi się cycki pocą ;) Ponadto ostatnio szlam z kumpelą, patrzymy.. wychodzi typowa Barbie z pieskiem York'iem ;) Ok... te psy są ponoć takie słit, więc rozumiem, że dziewczynie się podoba pies z kondonem na głowie xD(znaczy ten słitnaśny kucyk ^^). Pies nasrał na trawę a ta kolesiówa wyciąga worek i tkai tekst"no gwiazdeczko musimy posprzątać to co zrobiłaś hihihi ^^" normalnie nie wiedziałam czy się śmiać cz powiesić na sznurówce.. a co wy myślicie na temat tej pustej młodzieży, która opanowuje nasz świat? Ich inteligencja co do komputerów ogranicza się do gg ale widać, że wielkimi krokami wkraczają na dalszy teren ;)

Ostatnio edytowany Czwartek, 26 Kwietnia 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).
Reklamy
wujek_kolacz Użytkownik jest offline
Postów: 1408
Ostrzeżenia: 0%  
wujek_kolacz
19751 Wysłany: 26 Kwi 07 21:22 • Temat postu:
powiem tak nieszata zdobi człowieka takie szpanerki są puste czy to koles czy laska jak się ubiera w firmowym sklepie to myśli że jest ktos i że wszyscy musza go lubieć ale tak niejest kasa szczęścia niedaje i trzeba sie z tym pogodzic

____________________

[obrazek]
gnysek Użytkownik jest offline
Postów: 2561
Ostrzeżenia: 0%  
gnysekhttp://hmt.pl
19753 Wysłany: 26 Kwi 07 22:00 • Temat postu:
ja bym chciał zobaczyć te pocące się cycki...
ale wracając do tematu. Ostatnio miałem okazję za darmo przejechać się na dwa dni do warszawy w ramach pewnego projektu. Wraz z ludźmi z mojej szkoły, jechała też szkoła samochodowa. No i my w autbusie się bawiliśmy spiewaliśmy itd. a samochodówka przez całą wycieczkę używała 5 zwrotów "kurwa, pierdole, gks, legia, twój stary". Nie powiem - przeraziłem się, to są kolesie w moim wieku (no może nieco młodsi, tak 17-19 lat mieli), a inteligencja... tfu, co ja mówię tam inteligencji nie było.
Fakt - młodzież schodzi na psy... na Yorki
Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
19756 Wysłany: 26 Kwi 07 22:57 • Temat postu:
W mojej mieścinie jakoś tak bardzo się tego nie zauważa. Wiadomo że czasami się zdarzają tacy kretyni ale wcale nie tak często.. W mojej klasie to jest może dwóch, trzech.... no dobra może dziesięciu xD Najbardziej lubię texty typu "Ee Ty nie pijesz? To jest jakiś pokurwiony. Ja jak bym się nie napił przynajmniej raz w tygodniu to by mnie chyba chuj strzelił. Chodźcie zi0mki idziemy zajarać a tego zostawcie bo on jest jakiś inny" - autentyczny text usłyszałem na korytarzu xD Co do dziewczyn to jest jeszcze śmieszniej. Dwa kilo tapety na twarz i wyjazd z psem pokazać się na osiedlu. Coraz bardziej zaczyna mnie to dobijać. Na szczęście istnieją jeszcze na tym świecie jacyś cywilizowani ludzie, którzy nie szpanują ubraniami i tym ile mogą wypić. Chociaż takich osób jest coraz mniej...
snes38b Użytkownik jest offline
Postów: 197
Ostrzeżenia: 40%  
snes38bhttp://el-diablos.rtu.pl
19757 Wysłany: 27 Kwi 07 09:04 • Temat postu:
ja najbardziej nie lubie u siebie doslownie "dzieci" ktore kazdemu podskakuja i mysla ze im wszytko wolno a jak sie juz im cos zrobi to odrazu leca po jakichs 20 letnich kumpli ktorzy od 5 lat biora mete. Tacy ludzie mnie wkurwiaja nawet se po miescie nie mozna spokojnie pospacerowac. Dziewczyny w moim miescie jakos nie upodabniaja sie do barbie, (moze tam z pare xD) i jeszcze jest jedno przewalone bo jak ktos np chce dziewczyne pierwszy raz np na randke zabrac to juz polowa miasta chce tego kogos najebac (mnie juz 2 x) i pozniej mi jakies grozby wysylali na koma lub gg, ze jesli wyjde z domu to juz do niego nie wroce, zeby kurwa takich ludzi szlag trafil

____________________


Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
19759 Wysłany: 27 Kwi 07 10:02 • Temat postu:
Ja nie mam takich problemów. Mieszkam we Wrocławiu. Pustaki olewam, sensowniejsi ludzie - nawet jak mniejszość - to ejst ich wystarczająco ;)
Ogólnie daje rade.
A co do takich Koksów - nie lubię mieć z takimi do czynienia i staram się omijać.
Choć w gruncie rzeczy mało takich pałęta się u ans. I raczej nie zaczynają.
Ogólnie Wrocek rox
serek Użytkownik jest offline
Postów: 98
Ostrzeżenia: 120%  
serek
19760 Wysłany: 27 Kwi 07 11:58 • Temat postu:
u mnie jak ide z kolegami to jak nas zaczepiom to ja wale w brzuh a muj kolega w gembe no i musza przepraszac bo w Zgierzu jest duzo tekich typuw

____________________

wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.

100 POSTÓW
Matizo Użytkownik jest offline
Postów: 750
Ostrzeżenia: 0%  
Matizohttp://psx.wow.net.pl
19762 Wysłany: 27 Kwi 07 13:50 • Temat postu:
@UP: ten temat powstał m.in. o tobie, tak więc sie nie udzielaj

Naród jest głupi to fakt, ale tego się nie da zmienić. Nie nauczymy psa latać, a gołębia pływać. Uwielbiam wspomniane już dzieciaki. Najpierw nawrzuca, a jak już podchodzę to straszy starszym bratem, babcią, albo kuzynem. Z przeklinaniem też przesadzają - rozumiem, można czasem, a nawet trzeba (np. jak się walnie w szafkę, albo w futrynę od drzwi, i z bólu srać się chcę), ale nie róbmy z siebie neandertalczyków, i nie niszczmy szlachetnej, polskiej mowy. Są też kozacy (a'la Materazzi ), którzy najpierw nawrzucają, a potem uciekają. Tych CoxÓw od ciuchów mało jest, bo zazwyczaj jak sobie kupili rzeczy z Adasia to potem chodzą w nich przez...3 miesiące i niemiłosiernie capią. Jest też rodzaj "alkoCHolikuw, palaczuw i hawudepowców", którzy myślą, że jak palą na przypał to są fajni. Pogadamy za 5 lat, jak wszyscy będą umierali albo na raka, albo śmiercią naturalną w wieku 20 lat. Zobaczymy, kto będzie taki mocny.
...Ale to się skończy. Podam taki przykład - ostatnio mój pseud-przyjaciel się do mnie spruł, nie wiem czemu, tylko nie pomyślał że mam plecy i następnego dnia mnie przepraszał prawie płacząc. I oby wszyscy tak skończyli, a przynajmniej ci, którzy są "fajni". W dzisiejszych czasach nie można ufać nawet najlepszym przyjaciołom...

____________________

[obrazek]
girl23 Użytkownik jest offline
Postów: 673
Ostrzeżenia: 0%  
girl23
19768 Wysłany: 27 Kwi 07 15:26 • Temat postu:
Taaa ... u mnie też jak u nie których jest moda na " zaszpanuj ile zdołasz nałozyc pudru lub podkładu na ryj " tylko że te laski jeszcze nie umieją się malować , mają podkład nie do koloru skóry + zamiast poprawnie sie wymalwoac robią sobie maski xDD Niestety mam typową tapeciare w klasie ... i jak ją widzę to mi się żygać chce ... Niedość że tapeciara to ubiera się jak panna lekkich obyczajów i chodzi na soalre na około 13 minut ? xD Przynajmniej jest aż taka zółta xD no ale jak kto woli ... najlepiej było jak wychowawczyni jej zwróciła uwage xDD to ona zamiast nie wiem jakoś się zawstydzić czy coś zaśmiała się śmiechem Dody xD Miałam kiedyś taką sytuację ... szlam sobie miastem ... i szły sobie 4 dziewczyny ... i od jednej z nich dostałam tak mocno z bara ... specjalnie ;] nie wiem co ona chciała mi tym pokazać / udowodnić ale no cóż ... Chociaz i tak najlepiej jest jak idę przez miasto i dziewczyny mnie mierzą wzrokiem od góry do dołu od dołu do góry jakbym skądś się urwała . Co do chłopaków no cóz ... są rożne kwiotky . Niektórzy idą się napić potem idą do kościoła a potem znowu się napić ... Ale i tak zauwazyłam że w moim mieście nei ejst tak xle ;p Kumpelka była w Bydgoszczy u kuzynki która jest w jej wieku ... to kumpele jej kuzynki obraziły się na nią bo ona jest ładniejsza od nich xDD Jak to usłyszałam to padłam ... xD

Ostatnio edytowany Piątek, 27 Kwietnia 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).

____________________

Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
19769 Wysłany: 27 Kwi 07 15:33 • Temat postu:
Ludzi o których mówicie można wymieniać w nieskończoność. Ale jeśli chce się żyć spokojnie bez żadnych "niespodzianek" w życiu to wystarczy wiedzieć w jakim towarzystwie się obracać. Ja staram nie zadawać się z takimi ludźmi(chociaż czasami to niemożliwe np. Gdy taki chodzi do Twojej klasy -_-') i prawdę mówiąc wcale mi Ci ludzie tak bardzo nie przeszkadzają. Po prostu większość ignoruje a z części się po cichu śmieje
cinek Użytkownik jest offline
Postów: 422
Ostrzeżenia: 0%  
cinek
19773 Wysłany: 27 Kwi 07 17:12 • Temat postu:
Najlepsze sa te tzw. "tapeciary' o których już była mowa. Nałożą na siebie pełno tego "makijażu" i wyglądają no hmm.. sami wiecie i śmieją sie z dziewczyn/chłopaków którzy ich zdaniem są "inni". Girl pisała też że jakaś kolesiówa uderzyła ja specjalnie z bara. Miałem kiedyś podobną sytuację w drodze do szkoły: jeden z "dresów" chciał mnie uderzyć z bara ale w czas się odsunąłem, a ten koleś tak sie zamachnął ze jak mnie nie trafił to prawie sie przewrócił i coś tam zaczął na mnie bluzgać a ja spokojnie poszedłem dalej xD(na takich najlepiej nie reagować). U mnie pod klatką zawsze tez stoją jacyś blokersi z wyjętymi komórkami i słuchają jakieś tam muzy(pewnie chcą zaszpanować jakiego to oni nie maja sprzętu) i jak sie wchodzi czy wychodzi zawsze da sie zauważyć ze mierzą wzrokiem każdego i zawsze dopowiadają jakieś złośliwe komentarze i sie z niego śmieją. Z reguły unikam takich ludzi ale nie jest to zawsze możliwe. A rzeczywiście najgorsze sa małe dzieciaki ktore wyzywaja a jak sie do nich podejdzie to strasza starszym bratem który stoi obok na klatce... miałem takie przypadki.
No ale cóż, naszczęscie w mojej okolicy jest raczej przewaga normalnych ludzi ktorzy nie starają sie niczego udowodnić czy zaszpanować
marcindas Użytkownik jest offline
Postów: 159
Ostrzeżenia: 0%  
marcindas
19777 Wysłany: 27 Kwi 07 18:52 • Temat postu:
Właściwie to wszędzie tak jest, ludzie tylko chodzą i szukają zaczepki. Przykład, stałem ja sobie w noc sylwestrową "na mieście", tj. tam gdzie w każdym mieście obchodzi się nowy rok. Podchodzi do mnie jakiś typek z dziewczyną i pyta: "masz faja" (to, że był trochę bardziej niż trochę pod wpływem alkoholu chyba nie muszę mówić x]), odparłem: "nie, nie palę". To powiedzmy sobie poszedł, za chwilę do mnie podszedł ponownie i zaj... mi kopa w plecy, nie zwróciłem na to uwagi, bo dziewczyna go odciągnęła, poza tym i tak nie dałbym rady, a i nie chciałem spędzić nocy sylwestrowej na komisariacie tłumacząc się z bójki (wiadomo policja przy takich "imprezach" musi być [Ordung muss sein! ;D]). Zaledwie przechodząc kilka kroków dalej poszukał sobie innej "ofiary", z tym, że ta osoba nie była taka jak ja i nie była też sama, nie minęło 5 sekund, już leżał na ziemii i nawet dziewczyna nie pomogła. Szczerze powiedziawszy nie szkoda mi go było, wiadomo uraz pozostaje x]
Anyway:
Blondi napisał(a):
Ich inteligencja co do komputerów ogranicza się do gg
A fotka.pl to co ;D Chyba, że uważasz fotka.pl za ten "dalszy teren". A tak apropos tego portalu, obejrzyjcie sobie te dwa filmiki:
Kod:
http://youtube.com/watch?v=1ohHE1QgKYU
http://youtube.com/watch?v=BitqktxDX5c

Wiem, że na youtube.com pełno jest filmików z podkładanym głosem z IVONA, ale ten jest wart oglądniejcia
To tyle ode mnie ;D
Mariossjex: Użytkownik jest offline
Postów: 3184
Ostrzeżenia: 20%  
Mariossjex:
19787 Wysłany: 27 Kwi 07 21:49 • Temat postu:
Najlepsi są tacy co rzucają się do każdego.Siedze sobie kulturalnie w bibliotece szkolnej a tu podbija jakiś...no nie wiem...sięgał mi w każdym razie nieco powyżej pasa .I już wyzwiskami,bić się chce itp.Ja niezbyt go rozumiem,ale kozaczy się że mnie pobije itp.Kolega obok nie wytrzymał i go lekko popchał.Ten poleciał 2 metry i się przewrócił.Ale nie,bo po co dać sobie spokój.Jeszcze dalej bić się chce.Po kolejnym odepchnięciu,uciekł -.-'.A co do takich wytapetowanych,najśmieszniej było jak idąc sobie chodnikiem szły takie,bujały się strasznie i rzuciły patrząc na mnie "ale pasztet" Ofkors kolczyków kilka,tynk aż się sypał z twarzy,koszulka mała,tak się bujały jagby zaraz spaść miały...ech nie rozumiem tego
Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
19792 Wysłany: 27 Kwi 07 22:38 • Temat postu:
Widzę że temat zamienił się w "Moje przeżycia związane ze spotkaniami z kozakami". Tak czy siak śmieszne te wasze historie. Możecie kontynuować xD
Matizo Użytkownik jest offline
Postów: 750
Ostrzeżenia: 0%  
Matizohttp://psx.wow.net.pl
19798 Wysłany: 28 Kwi 07 11:21 • Temat postu:
Buli napisał(a):
Ludzi o których mówicie można wymieniać w nieskończoność. Ale jeśli chce się żyć spokojnie bez żadnych "niespodzianek" w życiu to wystarczy wiedzieć w jakim towarzystwie się obracać. Ja staram nie zadawać się z takimi ludźmi(chociaż czasami to niemożliwe np. Gdy taki chodzi do Twojej klasy -_-') i prawdę mówiąc wcale mi Ci ludzie tak bardzo nie przeszkadzają. Po prostu większość ignoruje a z części się po cichu śmieje

Wszystko byłoby fajnie, jednak - jak pewnie przeczytałeś w moim poście - czasami nawet najlepszy przyjaciel może cię wydymać. Z drugiej strony racja, nie należy się na siłę pchać w czyjeś towarzystwo, bo ten "zią" jest fajny, ani przejmować tym co robią.
BTW, przypomniała mi się wieczorówka (w moim gimnazjum jest jeszcze gimnazjum wieczorowe, dla tych "prymusów"). Ostatnio jak wychodziliśmy na W-f, jakiś koleś szturchnął mojego kumpla, a dopiero później się na niego spojrzał i uświadomił sobie, że pół przymorza się go boi Jednak na tym nie koniec, szedł cały czas przed nami, i wszyscy się z niego po cichu śmiali. W pewnej chwili inny kumpel nie wyrobił, i parsknął. Wychodzimy ze szkoły, i wybiega drugi, tylko że z zawodówki zza płotu. Oczywiście zaczął się pruć do Armena (czyli tego szturchniętego): "Śmiejesz się z niego?!! Zaraz inaczej pogadamy! Wypier*ole ci!" itd. Komentarz naszego kumpla był tylko taki: "Ty chyba nie wiesz z kim rozmawiasz...". Po lekcjach poszedł najpierw do tego pierwszego, który prawie się popłakał i posikał przy kumplach, a jak chciał zająć się drugim, okazało się że siedzi w szkole i nie zamierza z niej wychodzić. Najpierw kozaczyli, a później płakali.
Jest jeszcze druga historia, również z moim kumplem i wieczorówką, ale to na następnego posta zostawię

Ostatnio edytowany Sobota, 28 Kwietnia 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).

____________________

[obrazek]
wujek_kolacz Użytkownik jest offline
Postów: 1408
Ostrzeżenia: 0%  
wujek_kolacz
19804 Wysłany: 28 Kwi 07 13:46 • Temat postu:
Więc tak to ze ludzie noszą kolczyki czy tatuaze i lubią sobie wypić i chodzą na silownie to nieznaczy że to debile osiłki i wogóle jacys ludzie niewiadomo skad. Ja naprzykład mam dwa kolczyki i co z tego mam bo mi się podoba lubie sobie czasami piwko wypić no i co ubieram się jak się ubieram bo tak mi wygodnie i na siłownie też chodze. I co z tego uwarrzam sie za normalnego studiuje pracuje poprostu lubie mieć czas wypełniony różnymi zajęciami. Wiem że sa tacy ludzie że jak myśli ze poubiera sie w jakieś ciuchy czy kolczyk sobie załozy to jest kozak. Ale tak naprawde w większości to ludzie chcacy kogoś naśladowac do kogoś sieupodobić. Ja ich nazywam leszczami jak tak to wielcy są w słowach a jak przyjdzie co do czego to nawet śladu po nich niema.

A teraz jak już każdy coś opowiada to i ja coś zapodam

Ostatnio ide sobie ze sklepu z zapasem browara zmierzając w strone ławeczki i siedząccych tam kumpli. Nagle podchodzi do mnie mały łebek niewiem czy miał z 12 lat i mówi : "ty stary kopsnij szluga" mnie aż zamórowało taki łebek a już fake chciał. Popatrzyłęm na niego z porzałowaniem i mówie mu do piaskownicy a nie fajki palic. To zwyzywał mnie uciekł i powiedziałże z bratem przyjdzie. No i przyszedł ale brat jak mnie zobaczyłto nawet niepodszedł tylko palnoł młodszego w łeb i zaczoł wyzywac

____________________

[obrazek]
Blondi Użytkownik jest offline
Postów: 1045
Ostrzeżenia: 0%  
Blondi
19814 Wysłany: 28 Kwi 07 18:32 • Temat postu:
u mnie w szkole też kozaczą ta dzieci z "domu milionera" xD starsi piją to mają z kogo brać przykład ;) na jednej przerwie podchodzili do każdej grupki i chłopaków z każdej klasy zaczepiali ;] u mnie w klasie też takich trzech co się bujają i bez powodu, jak idą korytarzem, rzucają się na jednego i się biją ;] rozumiem jakby im ten ktoś coś zrobił.. ale bez powodu i jeszcze 3 na jednego;] ? kiedyś tego nie było a tamci czują się bezkarni ;] bo nasze prawo jest takie, że ma to w dupie.. dopiero jak ktoś umrze, to oskarżonych uznają za chorych psychicznie i siedzi taki drań 25 lat góra, wychodzi i to samo ;] mają siłke, obiadki czego jeszcze trzeba? CI wszyscy kibole itd.. ciekawe jak te palanty widzą te "wspaniałe" Euro w 2012 ;] no ale..
temat bardziej jest o ludziach pustych ;) Pustaki z gównem zamiast mózgu ale szczerze to wole te pustaki niż tych kozaków ;]
Crash Użytkownik jest offline
Postów: 1424
Ostrzeżenia: 10%  
Crash
19823 Wysłany: 28 Kwi 07 22:44 • Temat postu:
Żeby widzieć takich "supah elo joł kurwa ziomów" nie muszę szukać daleko. Chodzę do ZSO [liceum + gimnazjum]. Co jest np. na przerwie? Goście z liceum - jeden siedzi i na komórce gra, inny słucha muzy z iPod'a, paru innych siedzi na ławce i gada o dupie marynie, nikomu nie przeszkadzając, paru siedzi na podwórku na ławce i się opala. A gimnazjum? Uh. Nie mówię, że wszyscy gimnazjaliści są źli. [bo nie są źli] Jest parę wybitnych przypadków [my ich nazywamy "botwinkami"], którzy
a.) używają tylko 7 słów: "zajebany, kurwa, polonia bytom, hwdp, pierdol się"
b.) robią ciągłą zadymę
Ręce opadają.
Co do "trendi dżedżi ubierania": sam dość często zaopatruję się w ubrania z Cropp Town, ale wcale nie czuję się jakiś "elo joł hippie cool" czy nawet lepszy od innych, tylko dlatego, że mam koszulkę z metką z Croppy. Dlatego wybitnie mnie śmieszą wszelkie "ludziska" którzy mówią "joł joł mam super spodnie/koszulę z XXXX [wstaw nazwę] za YYYY [wstaw sumę, koniecznie nie mniej niż 100/1000/10 000 PLN]." Ale jak to już kiedyś Blondi mówiła "są ludzie i taborety."

____________________

[obrazek]
snes38b Użytkownik jest offline
Postów: 197
Ostrzeżenia: 40%  
snes38bhttp://el-diablos.rtu.pl
19824 Wysłany: 28 Kwi 07 22:51 • Temat postu:
tylko ze teraz jest coraz wiecej taboretow a coraz trudniej na ulicy spotkac normalnego czlowieka

____________________


Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
19825 Wysłany: 28 Kwi 07 23:52 • Temat postu:
Czyli po prostu łatwiej se na ulicy usiąść niż z kimś normalnym pogadać xF
Najlepiej taki idiotyzm ludzi zauważyć w internecie ale jeszcze prościej w grach MMO. Tam to takie rzeczy się dzieją że aż szkoda gadać. Może jeszcze w grach typu Lineage czy WoW nie ma tych osób tak dużo[zapewne dlatego że nie umieją odpalić gry] ale patrząc na społeczność w Tibii to ja po prostu tracę głowę xD Nie dość że Polacy uważani są za największych noobów i złodziei to do tego gra ich najwięcej i co trzydziesty jest normalny. Czyli wygląda na to że w RL życiu niektórzy ukrywają swój idiotyzm ale w internecie pokazują swoje prawdziwe oblicze xD
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.