×

Fable: The Lost Chapters. Ten RPG mozna przechodzic mnostwo razy chociazby dla zobaczenia co sie stanie gdy w danym momencie gry zrobie inaczej niz za poprzednim razem. Dosłownie cud-miod-malina. Szczerze polecam :cool:

Ostatnio edytowany Środa, 29 Lipca 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Pieprzycie,niecały rok do tego temat jest taki że odświeżenie go nie jest niczym złym =.=
A co do tematu to hmm...Pokemony,Zelda,Kingdom Hearts i Phoenix Wright,choć ten ostatni to może tylko przelotna miłość ;p

Naprawde lubisz pokemony i zelde?

Nie.Ściemniam =.=
Pokemony i Zelda to klasyka.Wielokrotne gry roku,oceny poniżej 9.0 się raczej nie zdarzają u tych co starszych serii.Masz z tym jakiś problem ?

Nie no spox w poki i zelde tez nie raz pykalem po 5h dziennie XDDD i wcale nie uwazam (tak jak niektorzy) ze sa dziecinne. To swietne RPGi. :cool:

Ostatnio edytowany Środa, 29 Lipca 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Nie sądze by Zelda była grą dla ciebie...Pokemony zresztą też nie.Ale ok.Choć rozumiem twoje zdziwienie.Jak inni mogą lubić gry które mają słabą grafike ?!?! To jest potworne. ;/ Ale ok,wybaczcie offtopic.
Edit do postów niżej:Nie chce mi się ciągnąć tej kłótni,bo poziom tego co piszesz jest żałośnie niski :/ To była ironia i lekkie nawiązanie do twojego tematu o najbardziej bezsensowną gre,w której pisałeś gre która brzydko wygląda.Bo raczej wyglądasz na typa człowieka który gra w gry ładnie wyglądające,a takie jak Zelda które mają ogromną grywalność,ale wymagają ruszenia głową nie pasują do ciebie.Taka krotka psychoanaliza po 20 postach ;f.
Edit2 do kolejnego postu:Więc skończ używać serca i zacznij mózgu.Napisałeś 3 posty pod rząd a jeden to cytat.Myślisz,że czemu nie pisalem kolejnego ? Bo poza tym że jesteś za głupi na tą kłótnie,ja nie chce robić bałaganu na forum.Niestety,nie przewidziałem, że zdołasz walnąć triple posta w tym jednego z samym cytatem :/ Zaskakujesz mnie...
Edit3 ;fff To że nei chce pisać napisałem już trzykrotnie.Po prostu przeczytaj regulamin i netykiete.Posty typu "hehe" nie są fajne ;f Po prostu twoje WSZYSTKIE posty były takie tragiczne,że lekko zwrócilem ci uwage,byś się opamiętał bo nie pokazujesz się z najlepszej strony.
Edit4,rotfl,nie przypuszczałem że do niego dojdzie =.= - Posty fajne to posty będące na temat,zawierające więcej niż 1 linijka tekstu,które można łatwo zrozumieć bo są napisane czytelnie.Nie mam cie za idiote bez powodu.I jeżeli dalej chcesz kłócić się powtarzając to samo,to ok,jeżeli uważasz że to ma sens.Ale możesz po prostu się zamknąć i starać pisać posty na poziomie,bez różnych "hehe" czy triple postów.A wszyscy będą szczęśliwi.

Ostatnio edytowany Środa, 29 Lipca 2009, w całości zmieniany 4 raz(y).

nie kojarze najpierw tak zachwalasz pokemony i zelde a potem ta wypowiedz przeciez JA LUBIE POKI I ZELDE wiec mnie nie krytykuj ok?Moze po prostu mnie zle zrozumiales? Tamta wypowiedz co sam cytat to sie nie liczy. po prostu nie do konca wiedzialem jak cytowac XD

Ostatnio edytowany Środa, 29 Lipca 2009, w całości zmieniany 2 raz(y).

Słuchaj grałem i w pokemony i w zelde i to sa naprawde swietne gry z ogromna grywalnoscia i podobaly mi sie jak malo ktore a ta ironia nie byla potrzebna bo postal 1 to naprawde crap . Jak gry sa grywalne to nie obchodzi mnie grafika rozumiemy sie? Ja nie chce sie o to klocic. Ja mowie to wszystko od serca :serce: .

Edit do edita2: Słuchaj człowieku pokłocilismy sie (?) o byle co. Powiedz wprost oco ci chodzi a nie wciaz mnie krytykujesz. To moje 1sze forum EVER wiec nie za bardzo wiem jak sie tym poslugiwac. Jesli czujesz sie urazony za cos co napisalem wczesniej to przepraszam. Zgoda?
Edit2: Jesli nie chcesz ze mna gadac to po prostu napisz ze nie i tyle.
Edit3: Dobra rozumiem. Tyle ze ja wchodze na to forum by z ludzmi POGADAC a nie KLOCIC SIE na rozne tematy a poza tym patrz wzmianke o forum w edit2.Specjalnie ja teraz pogrubilem. Przestan juz ok? Ja bardzo nie lubie jak ludzie mnie maja za idiote bo taki nie jestem !! .
Edit4: Nie robie sobie jaj to naprawde moje 1sze forum w zyciu i nie wiem jakie posty sa "fajne".Moze bys mnie oswiecil ??
Edit5: Dzięki Teraz juz rozumiem i postaram sie poprawic :cry: :cry:

Ostatnio edytowany Czwartek, 30 Lipca 2009, w całości zmieniany 7 raz(y).

Ja to podsumuje tak. Kto lubi Pokemony niech lubi Pokemony. Kto lubi Zelde niech też i w to gra. Gry są kultowe bez dwóch zdań, no tylko ileż można w to samo grać. Taki odgrzewany kotlet z nawet smacznym sosem.
Ja do Pokemonów szczególnie nic nie mam. Bądź co bądź Pokemon to jeden z trzech anime-tasiemców które stały się prekursorami gatunków(w przypadku Pokemon to kid anime) więc żywie szacunek do tego anime (jak i gry) z tytułu mojego zamiłowania do anime. I na tym tyle. Pokemon to odgrzewane danie bez żadnej poprawy wizualnej. Te same wątki i bohaterowie zbyt schematyczni. Tak czy owak nie ma co odgradzać się. I to na tyle ode mnie.

Hmm,tutaj bym się w sumie nie zgodził.Anime Pokemon wyszło po grze i jest dużo słabsze od gry.Gra nawet nie jest na jej podstawie,po prostu dzieje się w tym samym świecie.A, że anime jest typową bajką dla dzieci <10 lat to nie znaczy że gra też.To co piszesz jest zdecydowanie bezsensu,bo Twój cały post jest o anime.Można to wywnioskować chociaż z "bez żadnej poprawy wizualnej" co jest totalną bzdurą. Kto chce niech lubi pokemony,kto nie chce niech nie,ale jak można oceniać gre pisząc o słabym anime ?...

Moimi "grami życia" są Harvest Moon, Zelda, Spyro, Crash i... Mario. Przy tych seriach bardzo dużo czasu spędziłem.

Ja wogóle baaaardzo dużo czasu spędziłam nad różnymi jRPG: FF(głównie VII i IX) , CC, CT, Legend Of Mana, Breath Of Fire III-IV, Wild Arms 2, Tales Of Destiny I-II, Star Ocean: 2nd story i dużo dużo innych.. a tak poza tym to Spyro, Harvest Moon ^^, jako 7-latka wojowałam w Tekkenie 3 xD, i Onimusha: Dawn Of Dreams. To tyle z tych ulubionych ^^

Ostatnio edytowany Czwartek, 30 Lipca 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Anoż można. I wybaczcie to wtrącenie z anime. No bo rzeczywiście anime powstało później niż gra. Z reguły jednak gry jrpg mają w większości wiele wspólnego z mangą i anime i właśnie ocenia sie na podstawie anime czy mangi i porównuje się stopień odwzorowania fabuły gry z filmem. Są wyjątki jak zawsze. ... Ale teraz napiszę o grze żeby nie było.

Mariossjex zgodze się z Tobą. Anime Pokemon jest dalekim zboczeniem od gry. Wątek mamy ten sam praktycznie= walczymy z trenerami my zostać tym mistrzem zbierając coraz to doskonalszą armie stworów. Jednakże sam ten wątek nigdy się nie sprzeda w anime bo sie znudzi w połowie. Zwłaszcza że jest ciagle odgrzewany


Dla przykładu. Te nowsze produkcje z pod logo Pokemon = Pearl, Diamond i Platinum są kamieniem milowym w tworzeniu gry Pokemon. Praktycznie wątek może nudzić, ale rozwiązania jakie proponują nam twórcy dodają nowych kolorów praktycznie dawno ogranej serii. No bo real time(czas w grze jest odwzorowywany z czasem prawdziwym ) zastosowany w tych seriach to jest zupełnie coś nowego. Gra zyskuje bogatsze ramy czasowe(Ciekawe jakby wyglądał Harvest w real time) i dodaje jej nowego wymiaru.
Ale tu nie rozchodzi się o grafikę czy muzykę bo to jest normalny poziom(jak na NDS). Tutaj rozchodzi się o ten wątek i o to że wszyscy kojarzą gre z anime. Źle zrobiłem porównując akurat tą gre z anime bo nie powinienem. Sorry for that.

Zresztą wyniki rankingowe najlepiej sprzedajacych się gier na NDS mówią same za siebie. Platinum był na pierwszym miejscu swego czasu...

No nie wiem.Pearl&Diamond nie wydaje mi się być kamieniem milowym,a raczej kamieniem który ciągnie tą gre na dno.Czas w grze odwzorowany z czasem prawdziwym był również w Pokemon Crystal.Do tego wygląd tej gry jest tragiczny :/ Dla mnie Pokemony się kończą w gruncie rzeczy,jako dowód podam najnowszy pokedex
http://www.serebii.net/diamondpearl/shinoudex.shtml
Który jest tragiczny(mówie tu o nowych pokemonach,stare są w porządku) :/ Z 2 fajnie zaprojektowane,reszta jest żałosna.Ale cóż,gre przeszedłem,nawet wbiłem pare poków powyżej 80 lvla,wszystkie legendy dostępne bez kombinowania z wyjazdami na imprezy Nintendo złapane.Ale cóż,to nie to samo Ale ok,nie ma co dalej spamować o tym ^^'
A poza tym zapomniałem napisać w grach życia Megaman Zero.Przechodziłem wielokrotnie(jedynke jakoś 15 razy,reszte po 5).Gra naprawdę świetna,satysfakcjonująca,dosyć ciężka ale mimo to nie przesadzona(subtanki ratują ;p).Tj. nie wiem czy do "gra życia",ale jednak z najlepszych gier w jakie grałem na pewno

Ostatnio edytowany Czwartek, 30 Lipca 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Ja też kieeedyś grałam w Megaman Zero ale niestety tylko w jedynke i niestety na emulatorze.. Gra nawet ciekawa.. Ale Megaman Legends to już kompletna masakra..

Gra życia...no to napewno Tales of Phantasia. Unikatowy system(jak na ową grę) life time battle phase, specyficzny urok tej gry oraz fabuła, która zasadniczo się nie nudzi choć ograna. Całość dopełnia świetna i wpadająca momentami muzyka (Motoi Sakuraba i nic wiecej nie trzeba mówić) no i specyficzny humor.

Wspomne też jeszcze o Star Ocean: Second story. Gra rozbudowana(75 różnych zakończeń), system Private action kosztem charakterystycznych dla serii Tales of... comboes, oraz muzyka(ponowien Motoi Sakuraba). Te gry zapadły mi mocno w pamieęi...

a moje gry życia to Harvest Moon ,crash ,medal of honor ,NFS i okami .

No niezle sie porobilo. mialem dostac ostrzezenie za odgrzewanie starych tematow, a po tym odgrzaniu rozwinelo sie na calego XD

hmmm gra życia... :zzz:
ciężko powiedzieć czym jest gra życia i czy tylko jest jedna, ale mam parę takich pozycji które zapadły w pamięci, w sercu i z przyjemnością eis do nich wraca


Chrono Trigger - Moja ulubiona gra często do niej wracam,
dobra fabuła, podróżowanie w czasie, wieeele zakończeń,
gra pierwotnie leżała w koszu, ale square chcąc ją jednak podnieść
poprosiła Akire Toriyame (Dragon ball itd.) o uratowanie projektu,
i tak mamy świetną gre i wstawki filmowe w wersji PSX o znanej wszystkim kresce z DBZ,
pierwszy raz przeszedłem wersje na SNES'a,
potem przeszedłem też wersje z SNES'a ale juz przetłumaczoną,
na PSX'ie pare razy przechodziłem, zawsze mole do niej wracam.


Suikoden 2 - Druga ulubiona gra, również świetna fabuła i muzyka którą uwielbiam,
no tu też dużo wspomnień jak po szkole na emulatorku w to grywałem,
na pleyaku prawie przeszedłem ale pleyak odmówił posłuszeństwa,
teraz mam znów PSX'a i wspominam stare gry czekam na tłumaczenie tej gry.


Final Faltasy VII - Kolejny już wszystkim znany tytuł,
jedna z lepszych gierek tamtych lat,
pierwszy raz grałem dawno temu jak dorwałem wersje na PC
nie dawno grałem na PSX'ie w spolszczoną wersje,
jestem w połowie drugiej płyty chyba,
jak na razie przestałem grać.


Tomba! 1 i 2 - Pozycje z PSX'a nad którymi spędziło się sporo czasu,
dobra gierka do zabicia czasu, dobrze ja wspominam,
w tamtym tygodniu zrobiłem sobie reszpil w stare gry i przeszedłem jedynkę,
obecnie kończę grać w drugą część.


Front Mission 3 - Ojj dużo wspomnień jak się grało z kumplem po szkole na zmianę,
teraz może w tej grze nic nie powala, ale grywalność ma sporą.


Prince of Persia - Piaski czasu, Dusza wojownika i Dwa trony (chyba dobrze zapamiętałem tytuły),
przy tych grach się spędzało długie godziny po lekcyjne,
ta muzyka ten system walki bieganie po ścianach
człowiek siedział przy kompie jak zahipnotyzowany.


Devil May Cry 4 - Kochana nawalanka z super muzyką,
nie spotkałem lepszej gry tego typu.


Wiedźmin - Po przeczytaniu sagi dowiedziałem się że powstaje gra,
trochę czekania było ale jak wyszła pobiegłem do sklepu,
zainstalowałem i się nie zawiodłem dobra grafika muzyka i cała oprawa,
lecz niestety mój komp nie wytrzymuje wymagań tej gry i gra czeka na lepszego kompa.


i to chyba tyle nie umiem sobie teraz na szybko przypomnieć innych tytułów,
ale by się parę znalazło


no tak zapomniałem xD

HM:FOMT - tak poważnie grałem ze 3 razy ale jakoś rok po ślubie już mi się nudziło,
ale grać zaczynałem już sporo razy ale jakoś nie umiem długo pograć.

Ostatnio edytowany Niedziela, 30 Sierpnia 2009, w całości zmieniany 2 raz(y).

Moimi grami życia są Simsy wszystkie części, Gothic, HM, GTA