Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Saga Baldur's Gate
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7547 Wysłany: 23 Paź 05 22:22 • Temat postu: Saga Baldur's Gate
Graliście kiedykolwiek ?
Jakie są wasze wrażenia ?
Jaką klasę miał wasz główny bohater ?
Jaki był wasz skład drużyny ?
Jakieś dodatkowe informacje ? XD

Ja osobiście grałem i powiem wam szczerze, że jeden z najlepszy RPG jaki istnieje !
Ja gram magiem lub złodziejem, klasy magiczna to wyższa szkoła jazdy, dość ciężko się nią gra... A złodziej to dość fajna i bardzo przydatna klasa !
W BG2 : Tidus(Złodziej), Jahiera(Druid/Wojownik), Aeri(Kapłan/Mag), Minsc(Łowca), Carend(druid), Imoen(Złodziej->Mag) (jak się już ja uwolni).
Do grania w BG wracam często, jestem fanem D&D, chętnie gram w te grę wyobraźni (tak moi drodzy w D&D nie gra się na komputerze tylko na papierze a wszystko sobie trzeba wyobrazić !) oraz chętnie przezywam przygody w Zapomnianych Krainach.

Chętnie odpowiem na wasze pytania !
Reklamy
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7548 Wysłany: 24 Paź 05 06:18 • Temat postu: Re:
Wrażenia z Baldura...
Jedynke przeszedłem magiem.
Dwójke byłem magiem i końcyzłem podmrok - ale format, save poszedł się kopcić, a ja już nie miałem sił, bo miałem wszystkie misje z twierdzy, wykonanych ponad 80% questów pobocznych które mogłem wykonać (jak nie więcej), i 17 poziom, więc jakoś nie miałem sił od nowa grać - może w końcu jednak to zrobie, ale już wtedy czarownik (zaklinacz).
Mój skład drużyny to był:
Moja drużyna to:
Eerion (Czarodziej)
Cernd (Druid) <- tidus miałeś go źle zapisanego ;P
Anomen (wojownik->kapłan) <- zdał do zakonu
Jan Jansen (Iluzjonista/złodziej)
Keldorn (Paladyn)
Valygar (Łowca)
Drużyna była bardzo dobra ^^
Co do D&D & Baldur's Gate.
Jestem MG od D&D i pare rzecyz które mógłbym tutaj powiedzieć - BG jest oparty na aD&D, nie na obecnej edycji DYD - 3 wersji/ 3,5
Co do papieru - papier wcale nie jest tak potrzebny, ale lepiej go mieć ze sobą - ale mówi się że gra się na żywo ^^
Polecam D&Dka, ale uważam ,że nie powinien w neigo wchodzić początkujący mistrz gry. Dlaczego?
Ten system bez prawidłowej obróbki/ wykupienia 100 dodatków z światami (Faerun/Greyhawk) będzie za trudną rzeczą dla młodego MG - najlepszy D&D jest wtedy gdy się go osobiście obrobi i dopasuje do własnych potrzeb.
Ja obecnie kreuje konwersję D&D którą - gdyby pozmieniać jeszcze pare rzeczy to by się to już nie nazywało D&D tlyko system autorski ;P
A teraz pytanie do Tidusa:
Co ci sprawiło największą trudność w BG2?
Mi jaskinie Ilithidów - męczyłem się z nimi dłużej niż z Irenicusem (pierwsze starcie). Nie przeszedłęm gry bo może było coś trudniejszego, ale ilithidzi byli dla mnie strasznie trudni (tylko by zauraczali)
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7549 Wysłany: 24 Paź 05 14:19 • Temat postu: Re:
Mi tak samo, a ja mam pytanie do Ciebie ? : Jak pokonałeś Firkragga ? Ta czarwona jaszczurka mnie denerwuje !

A dla tych ci nie wiedzą co to jest w ogóle BG podaje linki :

http://bg2.cdprojekt.com/ - strona już nie aktualizowana, ale wciąż istniejąca. Zawiera dobry opis przejścia gry !

http://www.oig.prv.pl/ - bardzo miła stronka, wciąż aktualizowana !
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7550 Wysłany: 24 Paź 05 17:17 • Temat postu: Re:
firkraag?
Zarzuciłęm tyle żywiołaków ile można było, magów troche z tyłu (i dystansowców).
Atakowałem cały czas, wszystkie czary 1 slotu to były magiczne pociski bo nimi było najłatwiej zranić.
I tak biłem do skutku
Bodajże przy 3 próbie wygrałem.
Prosta taktyka ;P

Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7551 Wysłany: 24 Paź 05 19:11 • Temat postu: Re:
Eer!0n napisał(a):
firkraag?
Zarzuciłęm tyle żywiołaków ile można było, magów troche z tyłu (i dystansowców).
Atakowałem cały czas, wszystkie czary 1 slotu to były magiczne pociski bo nimi było najłatwiej zranić.
I tak biłem do skutku
Bodajże przy 3 próbie wygrałem.
Prosta taktyka ;P


A dokładniej jakie żywiołaki ?

A w doborze ekipy kierowałeś się sympatią czy zdolnościami ? Ja się kierowałem głównie sympatią (nie wyobrażam sobie drużyny bez Minsca! ). A zapomniałem dodać : dopóki nie uratuje Imoen zamiast jej w ekipie jest Jan - ten gnom jest genialny!

I jeszcze jedno pytanko z kim romansowałeś ? Ja z Aeri i Jehierą (z Aeri spędziłem noc^^)

A miałeś Twierdze (chyba wiesz o co chodzi ?) ?

od eloo MOŻECIE NIE SPOILEROWAĆ LUDZIOM KTÓRZY CHCĄ CZERPAĆ RADOŚĆ Z GRY?!?!?Takie prywatne rozmówki we dwoje to na gg,bo widać narazie że nikt sie nie iteresuje tym tematem x_x

Edytowany przez: eloo_gosciu 2005-10-24 19:51:51
Buli Użytkownik jest offline
Postów: 1695
Ostrzeżenia: 0%  
Buli
7552 Wysłany: 24 Paź 05 21:39 • Temat postu: Re:
Ja sie interesuje. Właśnie teraz

Ja niestety w BG2 nie grałem chociaż miałem okazje ale nie miałem czasu. Może jak znajde czas to przejde
BG1 przeszedłem i musze powiedzieć że jestem zadowolony. Bardzo długa i ciakawa gra. Mój sqad:
Ja Wojownik :bad:
Imoen
Minsc
Khalid
Branwen
Dynaheir
No i to wszyscy. Przejście gry prawie nie sprawiło mi trudności ;]
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7553 Wysłany: 26 Paź 05 07:01 • Temat postu: Re:
Miałem żywiołaki ognia głównie, reszta to ziemia

W ekipie kierowałem się i zdolnościami i sympatią - np. nie potrafił bym grać bez Jan Jansena (który się fajnie kłóci z Anomenem, zaś Keldorn go uspokaja ^^) "a moja matka w dziecińskie karmiła mnie żwirem" czy "zupełnie jak wujek xxx gdy upił się winem z rzepy" czy okrzyki bojowe w stylu "za rzepe!"

Ja też z Aerie, ale potem ją zamieniłem na kogoś innego - bo nie mało sensu trzymać 3 postaci o klasie "mag" - wolałem od niej anomena bo trudniej go było zabić (a aerie gonęła prawie przy każdym większym starciu i trzeba było loadować w nieskończoność)

Miałem - dokładnie Kule Sfer - i przeszedłem wsyzstkie w niej misje
Fajnie było, ale żeby przejść ją jak najlepiej spędziłem tam z 40 czy 50 dni z czego 3/4 to było przespanie cały czas - żeby jak coś się nie uda nie przechodzić all od nowa (uczniów trzeba było szkolić)
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7554 Wysłany: 26 Paź 05 14:11 • Temat postu: Re:
eloo napisał(a):

MOŻECIE NIE SPOILEROWAĆ LUDZIOM KTÓRZY CHCĄ CZERPAĆ RADOŚĆ Z GRY?!?!?Takie prywatne rozmówki we dwoje to na gg,bo widać narazie że nikt sie nie iteresuje tym tematem x_x

Eh eloo ty chyba nie wiesz co to jest spoiler - radzę zainwestować w SŁOWNIK WYRAZÓW OBCYCH i poczytać go trochę. My nie zdradzamy żadnej części fabuły czyli nie spoilerujemy ! Gadamy tylko o taktyce i składzie drużyny!

Wracając do tematu :

Eer!0n napisał(a):
Miałem żywiołaki ognia głównie, reszta to ziemia

A nie lepiej żywiołaka powietrza zamiast żywiołka ognia ?

Eer!0n napisał(a):
W ekipie kierowałem się i zdolnościami i sympatią - np. nie potrafił bym grać bez Jan Jansena (który się fajnie kłóci z Anomenem, zaś Keldorn go uspokaja ^^) \"a moja matka w dziecińskie karmiła mnie żwirem\" czy \"zupełnie jak wujek xxx gdy upił się winem z rzepy\" czy okrzyki bojowe w stylu \"za rzepe!\"

To praktycznie jak ja, ale ja bardziej kierowałem się sympatią. No Janek jest fajny, ale Minsc też jest fajny spodobało mi się u niego to, że kocha zwierzęta i zawsze chce czynić dobro !

Eer!0n napisał(a):
Ja też z Aerie, ale potem ją zamieniłem na kogoś innego - bo nie mało sensu trzymać 3 postaci o klasie \"mag\" - wolałem od niej anomena bo trudniej go było zabić (a aerie gonęła prawie przy każdym większym starciu i trzeba było loadować w nieskończoność)

Wiesz ja szczerze mówiąc podrasowałem o 2 punkty kondycji Aeri, bo właśnie za szybko ginęła, a jej klasa : kapłan/mag jest dość fajna! Z Jahierą jest trudny romans, ale warto się potrudzić.

Eer!0n napisał(a):
Miałem - dokładnie Kule Sfer - i przeszedłem wsyzstkie w niej misje
Fajnie było, ale żeby przejść ją jak najlepiej spędziłem tam z 40 czy 50 dni z czego 3/4 to było przespanie cały czas - żeby jak coś się nie uda nie przechodzić all od nowa (uczniów trzeba było szkolić)

Ja też miałem Kule Sfer, ale miałem także Teatr, a teraz gram złodziejem i będę miał Gildie Złodziei (będę dla mnie kraść ^^ - choć właściwe moim złodziejem wole sam chodzić po mieście i okradać domy oraz ludzi).

Edytowany przez: Tidus 2005-10-26 14:12:53
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7555 Wysłany: 26 Paź 05 19:01 • Temat postu: Re:
To może zamiast ziemi brałem powietrza ;P ale brałem dużo ognia

Cytat:
To praktycznie jak ja, ale ja bardziej kierowałem się sympatią. No Janek jest fajny, ale Minsc też jest fajny spodobało mi się u niego to, że kocha zwierzęta i zawsze chce czynić dobro !
A boo jest wielkim międzygalaktycznym chomikiem. Ale ja go wywaliłem bo to łowca co się nie kryje w cieniu.

Cytat:
Wiesz ja szczerze mówiąc podrasowałem o 2 punkty kondycji Aeri, bo właśnie za szybko ginęła, a jej klasa : kapłan/mag jest dość fajna! Z Jahierą jest trudny romans, ale warto się potrudzić.
A tam ;P I tak jest słaba


Cytat:
Ja też miałem Kule Sfer, ale miałem także Teatr, a teraz gram złodziejem i będę miał Gildie Złodziei (będę dla mnie kraść ^^ - choć właściwe moim złodziejem wole sam chodzić po mieście i okradać domy oraz ludzi).
hehe i dobrze
Moi mi bodajże eliksiry mi robili potem ;P
nie pamiętam

A jeszcze jedno - robiłeś z siebie totalnego altruiste czy jak?
Ja pomagałem, ale też często dbałem o swoje interesy - bo bez przesady - niech postać będzie choć trochę (sur)realistyczna
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7556 Wysłany: 28 Paź 05 21:25 • Temat postu: Re:
Wiesz okradałem z nudów, ale chętnie potem rozdawałem te kradzioną kasę żebraka (a reputacja skakała w górę :]). Wykonywałem każde poboczny quest, w końcu trza pomagać tym ludziom.

Co do Aeri powiem tyle, pokochałem ją i miałem ochotę się posexić (potem obdarzyła mnie dzieckiem ^^ - no to już nie mogłem jej zostawić samej z dzieckiem ).
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7557 Wysłany: 28 Paź 05 23:39 • Temat postu: Re:
I dobrze.
Ja też wykonywałem każdy poboczny- ale ja nie okradałem każdego ;P
a co do reputacji - szybko miałem ją na maxa, z zabójcy praktycznie nie korzystałem i tyle ^^
Co do Aerie - fajna babka, Jaheira też, ale jakoś nie kocham postaci z gier ;)
Stanowczo wole te z życia
Z obiema sobie dałem spokój i jako samotny (prawie) bohater szalałem po świecie
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7558 Wysłany: 29 Paź 05 11:37 • Temat postu: Re:
Eer!0n napisał(a):
I dobrze.
Ja też wykonywałem każdy poboczny- ale ja nie okradałem każdego ;P
a co do reputacji - szybko miałem ją na maxa, z zabójcy praktycznie nie korzystałem i tyle ^^
Co do Aerie - fajna babka, Jaheira też, ale jakoś nie kocham postaci z gier ;)
Stanowczo wole te z życia
Z obiema sobie dałem spokój i jako samotny (prawie) bohater szalałem po świecie

Znaczy się wiesz ja wiedziałem kogo okraść , bo w końcu nie będę okradał kogoś biednego - szlachta miała przerąbane . Też często okradałem tych nie uprzejmych wobec mnie.

Wiesz ja też wole prawdziwe kobiety, no ale po to gram w RPG by poczuć, że dziej się to naprawdę - w końcu o to chodzi. Wiesz pokochałem w grze Aeri, spędziliśmy noc i mieliśmy dziecko, więc wiesz nie mogłem jej tak zostawić , zresztą nie chciałem w ogóle się z nią rozstawać .

Skoro podróżowałeś sam to widocznie grałeś trójklasowcem wojownik/mag/złodziej, tak ?

Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7559 Wysłany: 29 Paź 05 11:45 • Temat postu: Re:
dodałem w nawiasie prawie ;P
Miałem pełny skład tak naprawdę.
A co do odczuwania że gra się naprawdę - w BG2 grałem poważnie z 3-4 lata temu i wtedy raczej nie właziłem w tą grę tak ^^
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7560 Wysłany: 29 Paź 05 20:42 • Temat postu: Re:
A teraz nie grywasz ? Ja choć już przeszedłem to powracam często i gram odnowa inną klasą.
Robiłeś jakieś specjalne przedmioty dla bohaterów ? Ja dałem Minscowi gadający miecz, pasowali do siebie .
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7561 Wysłany: 30 Paź 05 14:45 • Temat postu: Re:
Obecnei nie pogrywam bo raz ze nie mam BG na chacie, a 2 ze niemiałbym na to czasu :/
Co do specjalnych przedmiotów - niezbyt się w to bawiłem. Dawałem to co było dla nich lepsze ^^
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7562 Wysłany: 31 Paź 05 10:11 • Temat postu: Re:
Eer!0n napisał(a):
Obecnei nie pogrywam bo raz ze nie mam BG na chacie, a 2 ze niemiałbym na to czasu :/
Co do specjalnych przedmiotów - niezbyt się w to bawiłem. Dawałem to co było dla nich lepsze ^^

No ja też dawałem to co najlepsze, ale niektóre dobre bronie trzeba było złożyć (np. Krótki łuk Gasena).

I pytanie byłeś z wampirami czy z złodziejami ?

Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7563 Wysłany: 01 Lis 05 13:26 • Temat postu: Re:
złodziejami.
Nie lubiłem żebatych ;P
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
7564 Wysłany: 01 Lis 05 16:10 • Temat postu: Re:
Ja też.

Instalowałeś sobie jakieś dodatkowe mody do BG2 ? Ja nie korzystałem, bo przeczytałem o czym są i żaden mi specjalnie się nie spodobał....
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
7565 Wysłany: 01 Lis 05 17:37 • Temat postu: Re:
nie - wtedy nie miałem neta ^^
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.