Wysłany: 03 Maj 07 12:56 • Temat postu: Problem z ePSXe
U mnie w wersji 1.6.0 nie ma zadnej opcji dotyczacej wibry. :F
Ale wracajac do tematu, to ja kiedys tez tak mialem podobnie - a to wszystko dlatego, ze mialem zbyt wiele procesow, dzialajacych w tle i uzycie pliku strony bylo zbyt wysokie. Po wylaczeniu polowy z nich [glownie tych najbardziej pamieciozernych] wszystko simgalo idealnie.
Wysłany: 02 Maj 07 12:44 • Temat postu: Pomysł na Harvest Moon 3D!
Wiesz...z enginem to nie jest taki problem, bo zawsze mozna skorzystac z dobrych i darmowych silniczkow. (np. Crystal Space, OGRE, Irrlitch czy nawet Source) Troche wiekszy problem bedzie z tym, kto sie zajmie:
a.) renderingiem
b.) modułem skryptowym
c.) detektorem kolizji
d.) modułem fizycznym
e.) sztuczną inteligencją
f.) dźwiękiem i animacją
Jak widzisz, sam "indżyn" nie wystarczy aby mieć hit.
A nawet jesli chcialbys napisac to i owo w czystym C++, to napisanie chocby prostej gry zajęłoby ci wiele długich i niezbyt miłych miesiecy...
Ale jak to już kiedyś Blondi mówiła "są ludzie i taborety."
Crash to było "są ludzie i lacie" lub ew. parapety xD
Uh, człowiek takie proste rzeczy zapomina...wybacz, starość nie radość...wkrótce już zacznę myśleć o laskach [drewnianych of korz], funduszach emerytalnych, wczasach rehabilitacyjnych itp. przyjemnościach
Wysłany: 29 Kwi 07 21:52 • Temat postu: Sonic Fantasy
Dziękować, dziękować wszystkim za słowa uznania. ^^
Tak na marginesie: w filmiku są 3 easter egg'i. Ten, który je wszystkie znajdzie, będzie mógł sobie pogratulować spostrzegawczości i wiedzy o FF. XD [plus wygra darmowe ciacho. =P]
Z MMO to zupełnie inna bajka. O ile normalni gracze stanowią populację zagrożoną wyginięciem, to plejersów MOO zasadniczo dzieli się na:
1.) takich co "olololololol free itemz plzzzzz 4k whoop sage ;ffffff"
2.) typowych flamerów ["son of a bitch, u sux with u r 41lv. knight, go fuck u r momma"]
3.) neokidów, co dopiero takowe gry na oczy widzą ["Oooo ShEmKa, JeStHeM XYZ [wstaw dowolne imię], MaM 13 LatH i LuBhJe Bić KoNjA =)=)=)=)=)=)=)"]
4.) zupełnie "nienaumoinych" w temacie ["Lubię jeść banany/a co to jest "er pi dżi"?/czemu twoja postać ma inny kolor włosów od mojej? itp.]
Żeby widzieć takich "supah elo joł kurwa ziomów" nie muszę szukać daleko. Chodzę do ZSO [liceum + gimnazjum]. Co jest np. na przerwie? Goście z liceum - jeden siedzi i na komórce gra, inny słucha muzy z iPod'a, paru innych siedzi na ławce i gada o dupie marynie, nikomu nie przeszkadzając, paru siedzi na podwórku na ławce i się opala. A gimnazjum? Uh. Nie mówię, że wszyscy gimnazjaliści są źli. [bo nie są źli] Jest parę wybitnych przypadków [my ich nazywamy "botwinkami"], którzy
a.) używają tylko 7 słów: "zajebany, kurwa, polonia bytom, hwdp, pierdol się"
b.) robią ciągłą zadymę
Ręce opadają.
Co do "trendi dżedżi ubierania": sam dość często zaopatruję się w ubrania z Cropp Town, ale wcale nie czuję się jakiś "elo joł hippie cool" czy nawet lepszy od innych, tylko dlatego, że mam koszulkę z metką z Croppy. Dlatego wybitnie mnie śmieszą wszelkie "ludziska" którzy mówią "joł joł mam super spodnie/koszulę z XXXX [wstaw nazwę] za YYYY [wstaw sumę, koniecznie nie mniej niż 100/1000/10 000 PLN]." Ale jak to już kiedyś Blondi mówiła "są ludzie i taborety."
Wysłany: 27 Kwi 07 19:16 • Temat postu: Sonic Fantasy
To chyba mój pierwszy i ostatni wielki wyczyn we Flashu.
[do zrozumienia potrzebna jest znajomość języka angielskiego i cząstkowa znajomość gier spod znaku Final Fantasy] http://www.deviantart.com/deviation/54124370/
Booboo the Ogre loves you. ;D
Wysłany: 10 Kwi 07 12:10 • Temat postu: HM Manga PL
O kurczę*.
Nie no, świetna robota - oby tak dalej chłopie.
Po za tym mam małe zastrzeżenie - nie do jakości tłumaczenia, w ogóle nie do mangi lecz do layout'u - jest rozwalony na Firefox'ie.
Zapewne o HM64. Tez tak miałem kiedyś.
Tak sie głównie dzieje, jak masz ustawiony plugin z rodziny Jabo's - spróbuj zmienić plugin graficzny. Ew. wczytaj ostatniego save'a [nie save state'a] - też pomaga.
Wysłany: 24 Mar 07 13:15 • Temat postu: NiGHTS Into Dreams...
NiGHTS Into Dreams... przez niektórych uważana za najlepszą grę na Saturn'a, a przez niektórych za najlepszą grę ery 32-bitowców. Całkiem słusznie, według mnie - żadna inna gra na Saturn'a pod względem technicznym i grywalności nie dorosła do pięt NiGHTS'owi.
Sama gra powstała w roku pańskim 1996, kiedy to Saturn powoli był wypychany na koniec kolejki przez PlayStation Sony'ego, i Nintendo64 od Nintendo. Jedynym ratunkiem była niebieski jeż SEGI - Sonic. Po tym, jak SEGA ogłosiła nowa super ultra zajebistą grę z Soniciem na Saturna, wszyscy fani na chwilę się odwrócili od serwowanego przez Sony Crasha Bandicoota i Super Mario 64 w wykonaniu Nintendo. Bo to było coś, na co fani czekali od dawna - połączenie szybkości i grywalności ze starszych wersji z bajecznym 3D - wymarzona gra dla Sonic'a. Po tym jak SEGA co raz udostępniała nowe screenshoty, Crash i Mario dostawali zbiorowego rozstroju żołądka i zabrali się za zębową obróbkę własnych paznokci. Niestety - nic nie jest idealne - "Sonic Xtreme got cancelled" - najbardziej druzgocąca porażka Sonic'a sprawiła, że Mario i Crash ostatecznie zasiedli na tronie, a Saturn stał się chłopcem do bicia. Jednak ani Crash B. ani Mario 64 nie spodziewali się, co ma wkrótce nadejść - WunderWaffe ze stajni Sonic Team'u.
NiGHTS Into Dreams zaatakował w roku 1996 z pełną mocą i nic dziwnego, że totalnie skopał zadki Crasha i Maria. Saturnowcy byli w szkou - żadna gra na Saturna nie serwowała im tak detalicznego świata w pełnym 3D, przy utrzymującym się stale framerate'ie, ani na chwilę zwalniającym + wspaniałym soundtrackiem i dużą grywalnością. Pomimo, że już było za późno na walkę Saturna o dominację na rynku konsolowym, to i tak NiGHTS cieszył się dużą popularnością, i podniósł sprzedaż Saturna w '96.
Sama gra oferowała coś, czego gracze jeszcze nie widzieli. Otóż cała historia obraca się wokół Nightopii - to kraina, którą odwiedzają ludzie, kiedy śnią. Ale większość śpiących nie zdaje sobie sprawy, że cała ta kraina jest rządzona przez niezbyt prawego Wizeman'a - który chce użyć energii z dziecięcych koszmarów, aby przenieść się z Nightopii do świata ludzi. Jego celem stają się Claris i Elliot - dwójka dzieciaków z miasta Twin Seeds, których łączy tylko to, że są z jednego miasta - bo osobiście w ogóle się nie znają. Było by kiepsko, gdyby Wizeman'owi udało się objąc całkowitą kontrolę nad snami dzieciaków - jednak nie teraz - NiGHTS, jako jeden ze sługusów Wizeman'a postanowił[a? - nigdy nie ustalono jego/jej płci...] się zbuntować i pokrzyżować plany Wizeman'a i uratować dzieciaków od rządów despoty.
W tej grze nie ma światów - tutaj są "noce". W tej grze nie ma leveli - tutaj są "sny". W tej grze nie ma bossów - tutaj są "koszmary". Każdemu dzieciakowi śnią się trzy sny, które są odzwierciedleniem jego charakteru. [np. łagodność i skrytość Claris są odzwierciedlone w snach Soft Museum: ~The Confusion~ i Mystic Forest: ~The Possibility~]. Po rozpoczęciu snu przez chwilę kierujemy postacią dziecka - aż tu BUM! Sługusy Wizeman'a zabierają dzieciakowi Ideya'y - wyglądające jak kulki orby. Jedyną Ideya'ą, która zostaje jest czerwona Ideya - ideya waleczności. Ową Ideya'ę należy donieść w jednym kawałku do Ideya Palace, aby uwolnić NiGHTS - i tutaj zaczyna się zabawa. Będąc w postaci NiGHTS możemy latać po śnie w poszukiwaniu pozostałych Ideya'ów - ale nie ma nic za darmo - aby zdobyć skradzionego orba, najpierw musimy znaleźć 20 niebieskich chipów, które pozwolą na zniszczenie Ideya Capture, w której uwięziona jest Ideya. Wtedy ze zdobytą Ideya'ą wracamy do Ideya Palace. I tak jeszcze 3 razy, aż zdobędziemy całą skradzioną energię i staniemy oko w oko z koszmarem danego snu. O ile zdobycie Ideya'ów jest nadrzędnym zadaniem, to podrzędnym zadaniem jest zdobycie jak największej ilości punktów - im lepiej i szybciej będziemy zdobywać chipy, gwiazdki, lub przelwatywać przez obręcze, tym dostaniemy więcej punktów. Jest to o tyle ważne, że pod koniec snu dostajemy rank w zależności od ilości punktów [od końca są to - F, E, D, C, B, A] - a aby dostać się do finałowego snu, potrzebujemy min. ranka C we wszystkich snach!
Jedna z dużych innowacji w NiGHTS jest A-Life. Otóż w czasie latania po śnie, zauważymy nie raz- nie dwa małe wesołe, dużogłowe ludziki ze skrzydełkami. To są obywatele Nightopii - Nightopiany. One - jak ludzie - mają swoje humory. W zależności od tego, jak NiGHTS będzie zachowywał[a] się w czasie snu, Nightopiany mogą być wkurzone, zdziwione, szczęsliwe itp. [np. jeśli NiGHTS będzie celowo atakował Nightopianów, to będą one wkurzone, a jak będzie zdobywał mało punktów we śnie, to połowa będzie znudzona itp.] I niech nikt tutaj nie pomyśli, że Nightopiany będą się zachowywali tak samo, po rozpoczęciu snu - nigdy w życiu - system A-Life jest zapisywany do pamięci systemowej Saturna, zajmując 190+ bloków, co daje gwarancję, że Nightopiany będą zawsze miały odmienny humor.
Także w zależności od humoru Nightopianów, muzyka w snach będzie się zmieniać - na bardziej spokojną i harmonijną, jeżeli Nightopiany są szczęśliwe, lub na niespokojną, jeżeli większość będzie wkurzona.
Aż dziw, że przez ponad 11 lat nie powstał sequel do "tak wspaniałej gry". Cóż - do dziś. SEGA i Sonic Team oświadczyło, że pracuje nad NiGHTS 2 na konsolę Nintendo Wii. Czego możemy się spodziewać? Wielkiej porażki, dobrej gry, czy świetnego sequela, godnego następcy NiGHTS z Saturna? Czas pokaże. Póki co polecam wszystkim NiGHTS Into Dreams, bo to rzeczywiście wspaniała gra.
Screenshoty: