Wysłany: 21 Mar 05 11:49 • Temat postu: 2 sezon Harvest North Park!! ^^
2X03 - Epidemic
<front domu Crasha>
-Crash, do jasnej cholery, idziesz do szkoły czy nie?? -elg
-Fgh, fhgj fgghynn fhgick!!!! <No, I'm fuc*in sick!!> -crs
-Daj żesz spokój, to tylko zapalenie gardła, i katar...-Blt
-Fghtnymmie fhg fgfh hgnnm, fghg dgfh hfgne! <Odpierdolcie się ode mnie, nigdzie nie idę!> -crs
-Nie to nie, w końcu go do niczego nie zmisimy...-Bln
-No to idziemy -elg
<droga do szkoły>
-Oho, dziś Eerion zapowiedział klasowe....-Blt
-Dammit!! Ja niczego nie umiem! -elg
<nagle, zza krzaków wyskakuje Matizo>
-RATUNKU!! POŻAR!! POMOCY!! -Mtz
<nagle wyskakuje Gnysek>
-Oddaj mi tą zapalniczkę, do ku%#y nędzy!! -gns
-Erm...no to....aa..już nic...no tak, ale klasowe podobno ma być łatwe -Blt
-Ta, jasne...mam to w lewym półdupku...-elg
-Ech...oto i szkoła.....aż się boję włazić....-Bln
<w szkole>
-Co? Nas jest tylko trzech?? -Btl
-No tak drogie dzieci, nie wiecie, że zapanowała epidemia Kataru Złośliwego? -Ern
-Co? -elg
-No to jest taki katar, co zatyka Ci nos na amen, a gdy spuchnie Ci gardło stracisz jakiekolwiek możliwosći oddychania...-Ern
-Oż ty w morde, to zajebiśćie!! -elg
-Ale zaraz!!! Przecież taki katar ma Crash!! -Bln
-Musimy ratować biedaka!! -Blt
-No to do apteki!! -elg
-Ale zaraz, najpierw klasówka...-Ern
-DAMMIT!! -elg
<w Aptece>
-Joł ziomy!! Co wy tu fristajlujecie? -Fnt
-My? Nic.....-Blt
-Oż wy obrzygani dresiarze z obsikanych blokowisk! Ja chcę lekarstwo na Katar Złośliwy dla mojego pieska!! -Fnt
-A weź idź, spierdalaj! Crash tego potrzebuje! -Blt
<łapie za ostatnią flaszkę syropu>
-A mój piesek jest cholernie chory!! -Fnt
<także łapie za tą samą flaszkę>
-A Crash bez tego umrze!!! -Bln
<wyrywa Blountowi butelkę i ucieka>
-Taaak? Wobec tego wezwijcie Księza, bo lekarstwa nie pomogą!! MWHAHAHAHAHAHA!!! -Fnt
<Fenthick z syropem ucieka, ale i tak po raz kolejny wypierdala się na ryj, bowiem elg podstawia mu haka>
-Noż ty!! Jeszcze tu wrócę!! -Fnt
-No i co teraz? -Bln
-Skoro medycyna przyszłośći zawiodła, pora na domowe sposoby! -Blt
<wychodzą z apteki>
-A to co? -Blt
<nagle widzą Farmera na jakiejś scenie, z mikrofonem, i znakiem "VOTE FOR US!">
-"A wiec tego i tamtego, więc to i tamto ,a także coś innego..." -Farmer
-Co ten zjeb odpierdala? -elg
-No wiesz, Lepper założył drewniany garnitur, i Farmer kandydyje w tegorocznych wyborach...-Bln
-Ech......to wole nie patrzeć w przyszłość, jak go wybiorą....-Blt
-Dobra, nie przejmuj sie nim, i chodź do Crasha - potrzebuje pomocy! -elg
<dom Crasha>
<ŁUP!>-Crash? <ŁUUP!> Wyłaź!! -elg
-Fghnego? <Czego?> -crs
-Chodź, spróbujemy Cię uleczyć!! -Bln
-Fghnaajcie, dhfg ghe hgneehne! <Spierdalajcie, sam się uleczę!> -crs
-Czym niby? Cały stos syropów na ...ten...no....Katar Złośliwy zabrali! -elg
-Fgnego? <Czego?>
-Kataru Złośliwego....-Blt
<Crash otwiera drzwi, nagle go widzą przyjaciele, i wprost zamilczają>
<widzą Crasha z żółtą twarzą, czerwonym i napuchniałym nosem, i przymkniętymi, zalanami krwią oczami>
-Ghadgfo Fghatfu? <Jakiego Kataru?> -crs
-No złośliwego....jak go nie wyleczysz, to zdechniesz....-Blt
-Fghat? Ghfgh fgdhdh gfhf, gihghf dhfhg mnhpmppmm!! <What? Właźcie tu, i mnie leczcie! Nie chcę znowu umrzeć!> -Blt
-DOBRA! -wszyscy
<w środku>
-No dobra, więc użyjemy domowego sposobu <wyjmuje flaszkę>...wiecie co - pola, wypić....-Blt
<słychać głośne i charakterystyczne CHLAST>
-Nie słuchaj się go!! Użyjemy mocy nadprzyrodzonych, aby cię wyleczyć!! -elg
-Cicho być!! Ja go wyleczę domowymi okładami z źiół!! -Bln
-Spierdalaj z tymi okładami! Wódka leczy wszystko!! -Blt
-Nie!!! Użyjemy mocy telekinetycznych, aby wyleczyć go!! -elg
-Afe..<Ale..> -crs
-Domowe okłady rulez!!! Tak tylko go wyleczymy!! -Bln
-Afe...! <Ale..!> -crs
-Jebaj się z tym!! WÓDKA RZĄDZI!!!! WÓÓÓÓDKA!!! -Blt
-FGNYMHJE FHRYTHG!! <ZAMKNIJCIE RYJE!!> -crs
-No więć...ustalimy kolejkę społeczną...każdy będzie miał swoją turę na uleczenie...-Bln
-Dobra! -wszyscy
<kolejka Blounta>
<-EJ!!! CZEMU TEN ZJEB JEST PIERWSZY???? PROTEST!!!!!! -elg>
-No więc tak - najpierw bierzesz kieliszek... -Blt
-Afa <Aha> -crs
-Później nalewasz....<nalewa> -Blt
-Ghnn...<Hmmm...> -crs
-Później bierzesz kieliszek.......<gulp>.....ergh...pijesz! -Blt
-Af...<Ah...> -crs
-Spróbuj -Blt
<crs nalewa, bierze i pije>
-Fgt? <Tak?> -crs
-Nie ,nie, nie...jeszcze raz...-Blt
-... <...> -crs
-Najpierw bierzesz kieliszek...później nalewasz....bierzesz kieliszek..no i.....<gulp>.....ergh...pijesz! -Blt
-Rfghaj gha! <Teraz ja!>
<nalewa, bierze, pije>
-Fht? <Tak?>
-Hmmm....już lepiej, ale popracujmy jeszcze nad stylem, a więc - najpierw bierzesz kieliszek, później nalewasz...<itp. itd.> -Blt
<po ok. 35 kieliszkach...>
-I...ep....ee....czemu...ep...tu są...ep.....dwa...kieliszki....a więc...ep...zlokalizuj ten...hic...prawidziwy.....i...hic....<Blount upada i śpi> -Blt
-Hp....Ghfhgmm fhgh...ep...fhghg.....hyp...fhgomnno....FGHNIK! <Ep....jakoś mi to nie...ep...hic..pomogło...APSIK!> -crs
<kolejka Eloo_goscia>
-MWHAHAHA!! A więc...uleczymy Cię...MOCAMI NADPRZYRODZONYMI!!
<Crash siedzi, z termoforem na głowie...skacowany jak sto *uji...>
-FGhh ghfg fghnmp fgha...<Nie dzyj tak ryja...> -crs
-Mocami telepatii...mocami natury....mocami, które nawet się fizjologom nie śniły!!!!!! -elg
-Wof <Wof> -crs
-A więc...do dzieła!! -elg
<elg zakłada koszulke z napisem "SLAYERS", namazanym krwią, włącza magnetofon z heavy metalem, staje na pentagramie, zapala świeczki, i się drze:>
-I HAAAAATEEEE!!! HAAAAILLLL TOOOO THEEEEEEE KIIIINGGGGG!!! LEEEET THHEEEEEE FIREEEEEEE CONSUUUUUMMMEEEE ALLLL!!!! YAAAAHH!!! ABBLLLEEEEBLLLUUU!!!! AUUUU!!! BLEBLUUUU!!!!! WRRRR!!!! AUUUUU!!!! -EEEELLLLGGGG!!!!!
<crs zatyka uszy watą, bo pomimo kaptura nadal nie może wytrzymać>
-AWRRRRRRRRRRRRR!!!!! HEEELLLLLHOOOUUUUNDDDD!!!! COOOMMMMEEE!!!!!! AWWWWW!!!!!!! ARRRR!!!!! -EEELLLGGGG
-GGHHHFGHMMMNNPPPPP GHGHGHH HFGGG FGFHGH GGGFFHFFMMMPPPNNHMMM!!! <ZAMKNIJJJJJJ TEEEEEEENNNN
PIEEEERRRRDDDD*****%%%%%%%OOOOOONNYYYYY RYYYYYYJJJJJ!!!!!!> -CCCRRRRRSSSSS
-Co, nie pomogło? -elg
-FGE!! <NIE!!> -crs
-Dziwne, mojej siostrze zawsze to pomaga, szczegółnie, jak ją boli głowa...-elg
<kolejka Blondi>
-A więc wyleczymy cię sprawdzonym sposobem....-Bln
-Hjg ghjo ghjie...<Już to widzę...> -crs
-Dobra, chodź tu....Bln
-...<...> -crs
<Blondi zaklada mu na łep jakies zielone bandaże>
-Fghmn.....fh to ghghhj fty hfhgest??? <Ghnnn...co to do cholery jest??> -crs
-Bandaże ziołowe..... -Bln
-GH FGGHGH TUU FGGHNN FHGODZI!!! <MI NIE O TAKIE ZIOŁO CHODZI!!!> -crs
-Co? ...ops.....-Bln
<nagle wchodzi Fenthick z ziomami>
-Jołłłł laska.....maryśkowe plastry...nie no sztuka wymiatasz....elo, zimoy, chodźcie tutaj - piękne ZIOŁOWE plastry!! Każdy bierze po jednym, tylko nie nachajajcie się za mocno!! Dźiś wieczorem imprezka! -Fnt
-No nie....to nie te plastry....-Bln
-Fgoole ftgo...<Pierdole to...> -crs
<poźniej>
-Jednak wszystkie sposoby zawiodły...-Bln
-Ech....szkoda...-elg
<wychodzą z domu>
-Dobra, trzymaj sie Crash...-Blt
-FGHAAA!!! <KUR%AAA!!!> -crs
<przechodzą obok sceny Farmera>
-A więc nowym politykiem zostaje.......FARMER!!! Proszę o oklaski!!! <...cisza...>.....no więc drogi Farmerze, co masz do powiedzenia?? -Prezydent
-A więc jak nie tego, to tamtego, z tamtym i tym, i owędym, dale coś takiego...-Farmer
-No nie, mam dość polityki....-elg
<najutrz>
-Apsik.....po *uja wafla żeśmy wczoraj leczyli Crasha?? Przez to sami jesteśmy chorzY!! -Bln
-Eh...to wszystko wasza wina!!! Ekhu....tak to teraz też ten katar mamy i wałek... -Blt
-Eee...ja umieram!!! AAAAA!!! Ratunku!! Ergh.....-elg
-Zamknij ryj...-Blt
<nagle wchodzi w pełni zdrowy Crash>
-Fghy hgdhy, ghfho hgam? <Hej zjebki, co tam?> -crs
-Ty....zdrowy?? -Bln
-Tfn, ghfnn dgfhtnmm fgdhhgnm fgdhnm, ghdfg fhggdgfhmmnph dgfhhh dgfbmnmo, ghhnndm tfaj!! <Tak, bo odkąd wybrali Farmera w wyborach, i jego pies zachorował, to teraz wszystkie leki są za darmo!> -crs
-A....jednak nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...czy jakoś tak....-elg
-Apsik.....a więc.....eprgh...do apteki!! -Blt
<idą do apteki>
-Fghmmmghf fhghmdfhhg i....<przerywa>....ooh........i fhgmhh fghdnfmg...oohhhhhh....<przerywa na dłużej>....mmmpppphnnnnnn....<łapie się za brzuch>....mmmmnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn.....<upada na ziemię>.....GHMNNNNNNNNNNN....<zaczyna kaszleć krwią, a wprost ją wymiotować>...GHN...GHNNNN...GHNNNNNNNNNNNNNNN...-crs
-Boże Święty!! Co mu jest???? -Bln
<szpital>
<doktor wychodzi z sali operacyjnej>
-Niestety, wasz kolega zmarł na pęknięcie naczyń krwionośnych, spowodowany franeleftaeloiną, zawartą w syropie na Katar Złośliwy. -Doktor
-Oh My God!! They killed Crash!!!! -Bln
-You Bastards!! -Blt
-Zresztą kilkadziesiąt psów w Miasteczku od syropu umarło tak samo! A teraz dzieci chodźcie, dam wam bezpieczny lek na tą chorobę -Doktor
-No widzicie? Czegoś się dziś nauczyłem... -elg
-Czego? -Blt
-Jeśli nie możesz wyleczyć kogoś domowymi sposobami, to nie możesz zostawiać go an pastwę losu ,ale iść z nim do lekarza, i...-elg
-...stary, co ty pierdolisz? -Blt
-Co? Aaa...już nic, chodzcie po ten lek....-elg
<cmentarz, następnego dnia>
NAGROBEK: CRASH
Sleep well for now litte child
The God will take yer soul Away
-Błeeeee.....buuuuu...był za młody, żeby umierać!!!! -elg
-No cóż, tracimy kumpli w przyspieszonym tempie....-Blt
<nagle w oddali widzą Fenthicka>
-BUUU!! MÓÓÓJ PIEEESKKU!!! CZEMUŚ ZDECHŁ?? CZEMUŚ MNNNIE OPUŚĆIŁ???? BUUUUU!!! CHLIIIP!!!!! -Fnt
<odwracają się>
-No cóż, nic już tu nie zrobimy...-Bln <kładzie kwiatek na grób>
-Buuu...chliiipp...łeeee....<nagle przerywa płacz>...dobra, idziemy, bo podobno dziś przecena w Monopolowym, na jabłka!!
-Dobra!! -Bln 'n Blt
<odchodzą, kamera powoli zbliża się do nagrobka>
<nagle z ziemi wygrzebuje się jedna ręka, poźniej cały Crash-Zombie>
-Fgh.....Zajebiśćie!!! -crs
MAIN DIRECTOR:
ŁUKASZ M.
JUNIOR ADMIN ON K4E:
PIOTR K.
A GUY, WHO DRINKS VODKA:
KAROL X.
A WOMAN, WHO LOVES GUY, WHO DRINKS VODKA
AGNIESZKA X.
USED TEXTS OF:
AGNIESZKA X.
KAROL X.
PIOTR K.
ŁUKASZ M.
EERION
MATIZO
GNYSEK
DOKTOR
FENTHICK
FARMER
PREZYDENT
POMOC DUCHOWNA:
KTO? NIKT....
UDŹWIĘKOWIENIE:
DIRECT SOUND
GRAFIKA:
CZCIONKA JAKAŚ TAM
REŻYSERIA:
JA, ZNACZY SIĘ "CRASH"
Wysłany: 19 Mar 05 14:13 • Temat postu: 2 sezon Harvest North Park!! ^^
************** DLA MODERATORÓW: CENZURA TEGO NIE OBOWIĄZUJE, JAK SIĘ Z TYM NIE ZGADZASZ OPUŚĆ TEN TEMAT TERAZ, INNI BĘDĄ ZABI...GADAĆ Z ELOO_GOŚĆIEM! **************
2x01 - "Yesterday's New Year's Eve"
SPECIAL GUEST(S): WHOLE NEW HMT REDACTION!
gns/Ern/Bln/Blt/Crs/elg - wiadomo ;) <errata - Crs nie należy do redakcji>
wujek_kolacz - wjk - NewBreadMan ;P
Matizo - zdesperowany strażak, panicznie boi się....ognia (!) -Mtz
Tidus - "Malarz - artysta ;)" -Tds
Fenthick - ziom z blokowiska, autor (dennej) Książki "1001 Sposobów Onanizowania się", podaje się za syna Tolkiena <choć i
tak nim nie jest> -Fnt
Felixa - Jedyna zdrowa psychicznie osoba w Miasteczku, autorka tomów mangi "BAKA People" -Flx
Tomaż Bi-Ti-En - t_btn - Zimny glina, bez skrupółów, brat Maksa Painta.
Venice - Kobieta, która uważa, że jest winna zatopienia Wenecji po raz 13.... -V13
<szkoła, przeddzień Sylwestra>
-Jutro Sylwester?...-elg
-No tak...-Blt
-No i jutro zabawa, tak? -elg
-Taaak....-Blt
-No to co my robimy w szkole?? -elg
-Nie wiem...uczymy się?? -Blt
-Czego?? -elg
-Gówna psiego, przestań mnie wypytywać jak Komisja Śledcza -Blt
<wchodzi Ern> -Witajcie Dzieci, jak wieie jutro jest Sylwester...-Ern
-<bez entuzjazmu> Noo......-wszyscy
-I dlatego z tej okazji wielkie przedsiębiorstwo HARVEST MOON TEAM zaprosiło nas na Bal Sylwestrowy!! -Ern
-Zajebiście!! -wszyscy
-Dlatego proszę, abyśmy sie spotkali jutro, przed szkołą, ładnie ubrani, no i wogóle....-Ern
-Zajebiocha!! Super, cool, extra!! -wszyscy
-Ale zaraz....przecież gnysek chce zapłaty 200 zł, za wejśćie do budynku firmy HMT...-Bln
-Fghmn Ghnii! ghndmf fhgndmg dfgnmmm dnfgmm dgfnsmfm fmgmnmpdmfg....<Spox Blondi! gnysek nie pobiera zapłaty, za specialne okazje....> -crs
-A no, może i tak....-Bln
-A wjecie gdzje jezd morze fibrator?? -Farmer
-Gfh hmn, gmhn fgnhmm fth fgneef...<No nie...znowu ten zjeb...> -crs
-Idź do Zsakuła i Owcasha, oni mają parę, może ci jeden dadzą...-elg
-Afa, dzjenkóję fam ża jnformadzję -Farmer
-Fgmhmn fhgndmf gnhmfng pgmhnnn fmgndmgnn dgfbrmgnmm fggnmmm dgfnsmdnn fmgnmm, nfmgn mphmn.....<Populacja zjebów na 1m kwadratowy, w naszym miasteczku przekroczyła wszelkie normy Unijne.....> -crs
-Ale zaraz.....przecierz w gazetach pisali, że gnyesk sprzątnął jednym strzałem Farmera.....-Blt
-A tam...pewnie źle zaprogramował broń zwaną "IP_BAN"....-elg
-No możliwe.....-Blt
<przystanek HNP>
-No więć proponuję.....-Blt
<przychodzi Fenthick>
-Eloo ziomale!! Poczujcie to!! <wyjmuje swoją denną książkę> Nie wychylać mi się tu!!! Wogóle to ja mam stajla, no i wogóle Joł 4all!! -Fnt
-Fghnaaj Fghjik, dfhg ghfhg thmdgh ghjssnmi!! <Spierdalaj Fantik, z tymi dennymi książkami!!> -crs
-Dennymi?? Sam jesteś denny!! Ja, syn wielkiego Tolkiena ci to powiem!! -Fnt
-Fenthick, możesz mnie uszczęśliwić? -Bln
-No jasne sztuka! Dla lasek wszystko! -Ftn
-To ty teraz spierdolisz stąd z szybkośćią światła w próżni, i nie wrócisz....-Bln
-Dobra joł! -Fnt
<Fenthick ucieka, ale i tak wypierdala się na ryj, bowiem elg podstawia mu haka>
-Auuu...jeszcze tu wrócę!! -Fnt
-FGHNY! <NIGDY!> -crs
-No dobra ,jeden problem rozwiązany...-Bln
-Więć proponuję polać, wypić -Blt
<wyjmuje cztery kieliszki, i butelkę domowej wódki 120%>
<polali, wypili>
-Urgh...mocne....dobra....a tak wogóle, to kto będzie DJ-em na Balu?? -elg
-Hmmm?? Chyba...o nie!! To DJ Cebulowe Bity! -Bln
-Co?? Nie mają innego?? -elg
-Pewnie nie...-Blt
-To straszne, przecież ona nawet nie wie co to konsola mixowania!! -elg
-I znowu puśći z płyty gramofonowej......."ZŁOTE PRZEBOJE KRAWCZYKA!!" -Bln
<nagle nastała muzyka z horroru, zagrzmiał grzmot, i zawył wilk>
-NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <wszyscy>
-Gf gmhnne!! <To straszne!!> -crs
-Nie możemy do tego dopuścić!! -Bln
-Trzeba uratować wszystkich od zagłady!! -Blt
-Jakiej? -elg
-Srakiej, przestań się tak pytać! -Blt
-No to co teraz zrobimy? -Bln
-Proponuję wpaść do mnie, aby uknuć plan uratowania wszystkich od muzyki Krawczyka! -Blt
<Dom Blounta, coś około godziny 16:00>
-No to co teraz? -elg
-Prpopnuję polać, wypić -Blt
<polali, wypili>
-Erp....no więc..ja proponuję akcję w stylu "Operacja Pustynna Burza"! -elg
-Ale tam nie ma piasku, ty ci*lu!! -Bln
-E? To się nasypie!! -elg
-F ghm ghy ghnfmg gdhfngm Bfghny? <No, a co ty proponujesz Blount?>
-Ja? Polać, wypić! -Blt
<polali, wypili>
-Ergh......gm.......no więc ja proponuję....po prostu tam wejść, i zastrzelić DJ-a! -Blt
-Hic.....ale przecież kur#@ mać, uszkodzisz DJ-a, a nie płytę...-Bln
-A no fakt...-Blt
-No to co zrobimy? -elg
-No jak to co? ..hic..Polać, wypić! -Blt
<polali, wypili>
-Hep.....no więc....hep....proponuję ukraść jej tą płytę...-Bln
-Ale...hep...przecież nikt nie wie....hep...gdzie ona ją trz...hep...trzyma! -elg
-No to jest...hep...źle...-Bln
-No to co...hep....do jasnej cholery...hep...zrobimy?? -elg
-Naturalnie...hep..pol...hep..polać, wypić!! -Blt
<polali, wypili>
-Hic...a...hep...co ty...hep..Crash...hep...proponuj....hep...proponuj....heep.....propp...oo...nujesz?? -Bln
-Fghn...hp....hmf fhgn...hp...fngh dhfngm....hp...dgdfh....dfghnmfn dhngnm <No...ep...proponuję akcję w stylu...ep...Metal...ep...Gear Soli....Soli...HIC....Solid...> -crs
-O...i...ep...to jest myśl.....je...jesteśmy...hic...uratowani!! -Bln
-No to za...ep...to...trzeba...hep...polać, wy...ep...wypić...-Blt
<polali, wypili>
<ok. godziny 18:00, droga do budynku HMT>
-Dzieci, a co wam się stało?? -Ern
<widać całą czworkę, z termoforami na głowach, widać, że skacowani jak cholera>
-PROSZĘ...nie...tak...głośno....-Blt
-Fghmn...hfnghmh....fhgn...dhfngmmo.... <Blount...nie...tup...tak...głośno...> -crs
<godzina 20:00, szklany dach budynku HMT>
-Dobra, tabletki 2Kc były dobre, już czuję się lepiej...-Bln
-No dobra, to co z planem? -elg
<nagle kamera się przenosi do wnętrza budynku>
-Szybciej wy dziady kalwaryjskie!! Pracować!! And never forget WHO IS THE BOSS OF YOU?? ME!! I AM THE BOSS OF YOU! I AM THE BOSS OF YOU!!!!! -gns
<szeptem na dachu>-Czego on tak ryja drze? -elg
-Fgh fhgn fmgnh, ghfngm dfghh sgfhgfnmy...<Nie wiem, może ma jakieś kompleksy...> -crs
<kamera po raz kolejny przenosi się do wnętrza budynku>
-A może ktoś chce chlebek? -wjk
-A nie zapali się?? -Mtz
-No na pewno nie, spokojna twoja rozczochrana, i pusta w środku! -wjk
-A to na pewno orginalny chleb? -t_btn
-No co ty!! Mnie podejrzewać o handel nielegalnym towarem?? U mnie chlebek zawsze pełnoziarnisty i czysty!! -wjk
-Ta....a kiedyś zrobię Ci wjazd na chatę, i siępoliczy te pirackie chlebki! -t_btn
-A co ja tu robię?? -Fnt
-Tą chwilę trzeba uwiecznić pędzlem na płótnie! -Tds <zaczyna malować czy tam rysować, jeden *uj..>
-A zakreciliście krany?? Bo jak nie, to nas zatopi!!!!!! AAAA!! -V13
-A mnie się wydaję, że mam koncepcję na nowy tom "BAKA People" -Flx
-Zaraz tu mnie haja chwyci!! -t_btn
-Tylko nie rozpierdol bufetu. -gns
<akcja się przenosi na dach>
-Dobra, to według planu ja spuszczam Crasha na linie, a on zabiera płyte i...-elg
-Dfghaaj!! Fgahsg dgfh adgh!! <Spierdalaj!!!! Sam się spuść!!> -crs
-Ale to ma być według planu, więc....-elg
-Fghaaj fhe!! <Jebaj się!!> -crs
-Ech....no dobra, dobra, weźmiemy Blounta, bo on jest najspokojniejszy ze wszytkich tu nas zebranych. -elg
<nagle widzimy Blounta najebanego jak murzyn po weselu, ze szlugiem w jednym ręku, i pustą butelką po wódce w drugiej>
-Sz....szła....dzie...dzie...ep...weczka.....do...ep...las...eczk....a....do...ep...zie...hic!....zielonego...ep..-Blt
-Dobra, to ja go przywiązę wokół pasa, a ty go przypniesz. -elg
<nagle Blount wstaje, i ostatkiem sił wlecze się po dachu>
-Ale...ep...co to?...hic...koniec...imprezki?? -Blt
<nagle się potyka o własne długie włosy, i spada przez szklany dach, do wnętrza budynku>
-Dfg na?? Fhgjhm fhj gmgnfmfnf!! <Ale co?? Jeszcze go nie przywiązałem!!> -crs
<w środku budynku>
-ALARM!! SZPIEG!!! SOUND THE ALARM!! DAJCIE MI BROŃ I...<wypija głębszy kieliszek wódki>....I...WOGÓLE UCIEKAĆ!! -gns
<nagle w prawym górnym rogu ekranu pojawia się prostokącik migający na czerwono, z liczbą "999" i napisem "ALERT">
-E...co...koniec imprezki? -Blt
<Gnysek przybiera kamuflaż drzewa, wyjmuje radio, i kontaktuje sie z bazą, Matizo panikuje, jakby wybuchł tu pożar i nie wie co zrobić ze sobą, Tomek_BTN łyka środki przeciwbólowe (painkilles :]), poprawia sobie krawat, i z twardą miną wyjmuje 2 Golden Desert Eagles, Tidusowi wisi to, co dookoła się dzieje, i maluje dalej, Fenthick piśćił bąka ze strachu, i się głupio rechocze, Wujek_Kołacz wskoczył za swój stragan z chlebem, wyjął bagietkę, i trzymając ją w ręce krzyczy: "ZIEMII OBRONIM, TO NASZ RÓD!!", zaś Felixa i Venice jako jedyne kobiety przybrały bardziej partyzancki rodzaj akcji - wyskoczyły przez okno ;P (zapomniały, że to nie parter...)>
-Boże...co tam się dzieje?? -elg
-Masakra na maxa! -Bln
-Idź Crash, uratuj Blounta!! -elg
<nagle elg wypycha Crasha, tak że ten spadł przez dach obok Blounta>
-JESZCZE JEDEN AGENT!! BASE, BASE - GRY-ONLINE.PL, WE NEED BACKUP!! -gns
-Fgh fhgdg dgfhh dgfhh sgfhfhfhgnmm!!<Jestem tu, żeby uratować Blounta!!> -Crs
<nagle wychodzi gnysek z CKM, i cały czas pakuje w Crasha>
-DIE YOU F**KING, DIRTY BASTARD!! -gns
-! Oh My God!! Gnysek Killed Crash!!! -Bln
<nagle wstaje Blount, i jakoś wybącza z siebie:>
-Y...ou....ba....star...d..s!!!! -Bln
-HEJ!! Tam jest więcej agentów!!!! -gns
-STAĆ!! -Farmer?
-Farmer.....-gns
-Nie udało Ci się mnie zabić za poprzednim razem, więc teraz to JA cie zabiję!! -Farmer
-Nigdy nie przejmiesz HMT!! -gns
-Haha....już za chwilę HMT bedzie moje, i bede mogl tam pisac tyle glupich postow, ile JA chce!! -Farmer
<nagle kula wystrzelona przez Tomka_BTN przeszywa głowę Farmera, ten w bullet time'ie spada na podłogę>
-Escape everynoe, I'll take them all!! -t_btn
-Uh oh...-Bln
-Ja też!! -gns
<gnysek wskakuje do okopu, zakłada hełm na łep, i wyjmuje DWA CKM-y>
<nagle podjerzdza policja>
-Stop! You are complettly surrounded!! -Policja
-Co się stało?? -gns
-Ciele oknem wyleciało! MAMY CIĘ GNYSEK!! Zresztąinnych szpiegów też! -Policja
-DAMMIT!! -gns
-DAMMIT!! -reszta
<skuwają gns, Bln, Blt, i elg, i wloką ich do radiowozu>
-Panowie, papieorsy zostawiłem!! -elg
-Zajebisty sylwester...-Bln
-Ale zaraz!!! Musimy uratować wszystkich!! DJ Cebulowe Bity zajebie na stojąco wszystkich tą kocią muzyką, i .....-elg
-Co? DJ Cebulowe Bity jest chora, i zastąpi ją DJ Abba! -Policja
-WHAT???? ELOO, ZAJEBIĘ CIĘ!!!!! -Bln
-DAMMIIT, DAMMIT, DAMMMMMMITTT!!!!!! -elg
-Co? -gns
<najutrz>
-No, dzięki Bogu, że nam uwierzyli, i nas wypuśćili!! -Bln
-A tak wogólę to co się działo wczoraj? Bo jakoś nic nie pamietam....-Blt
-Tak.....był zajebisty sylwester...wódka lała się strumieniami, a szlugi wyrstały z podłogi...-Bln
-O KUR#@!! Musiałem się wczoraj napić?? -Blt
-W końcu nie skończyło sietak źle...odkryliśmy spisek HMT, co zapobiegło narodowej katastrofie....-elg
-Cieszysz się?? No i co teraz niby mamy zrobić???? -Bln
-Jak to co?? POLAĆ, WYPIĆ!!!! -Blt
<słychać głośne i charakterystyczne CHLAST>
MAIN DIRECTOR:
ŁUKASZ M.
JUNIOR ADMIN ON K4E:
PIOTR K.
A GUY, WHO DRINKS VODKA:
KAROL X.
A WOMAN, WHO LOVES GUY, WHO DRINKS VODKA:
AGNIESZKA X.
USED TEXTS OF:
AGNIESZKA X.
KAROL X.
PIOTR K.
ŁUKASZ M.
POLICJA
EERION
WUJEK_KOŁACZ
MATIZO
TIDUS
GNYSEK
FELIXA
VENICE
TOMEK_BTN
FENTHICK
FARMER
POMOC DUCHOWNA:
KTO? NIKT....
UDŹWIĘKOWIENIE:
DIRECT SOUND
GRAFIKA:
CZCIONKA JAKAŚ TAM
REŻYSERIA:
JA, ZNACZY SIĘ "CRASH!!"
A ja wiem, że był jush ten post i może to być niewypał, ale macie go jeszcze raz, no bo co tam....:
Kod:
Wiecie o mnie wszystko??
Spradzcie się - http://crashytest.funtest.pl/
Piszcie tu ile mieliśćie punktów, oraz zakładajcie własne testy, i tutaj wrzucajcie linki
Wysłany: 16 Mar 05 18:15 • Temat postu: Mam was czytaj to
Cicho!! Zadnych komentarzy!! Nadchodzi Crash ze swoim WIELKIM <pistoletem, ma sie rozumiec :>>. ....no tak - zrobimy testy DNA, bo prawdopodobnie Farmer to ....SYN ZSAKUŁA!!!!!!!!
Wysłany: 16 Mar 05 12:41 • Temat postu: 1 sezon Harvest North Park na DTT ;) <Digital Text Topic)
W skrocie to to sie napisac raczej nie da, ale sproboje:
"Są to przygody 4 dzieci z miasteczka Harvst North Park, ktore uzywają wulgaryzmow, nawet jeden pali i pije alkohol w tak młodym wieku. Jakby jeszcze tego bylo malo, to jeden z dzieci <Crash> ginie w kazdym odcinku, w dziwnych okolicznosciach, ale na nastepny odcinek powraca. Ogolnie odcinki sa glupie, poje....., ale za to je lubimy i kochamy " <Artykuł z "Pani Domu" i "Tina" z dnia 07.07.07r>
Wysłany: 16 Mar 05 12:07 • Temat postu: 1 sezon Harvest North Park na DTT ;) <Digital Text Topic)
Czy chcialo mi sie pisac? Jasne, ale wytlumaczmy soie co nieco:
1.) Odcinki czy mi sie chcialo pisac? Jasne ze tak, i to z jaką radochą
2.) W sensie ze to przepisalem - no co ty, po**ało cie?? Ja tylko to przenioslem, usuwajac grafike <np. porblem przy dwoch "!!">, a nie przepisywalem :>
Wysłany: 15 Mar 05 19:50 • Temat postu: 1 sezon Harvest North Park na DTT ;) <Digital Text Topic)
Ad. do Po 1: Wiemy, wiemy ;)
Ad. do Po 2: Spoxik, nie ominiemy nikogo tzn. kazdy wystąpi choc raz w HNP :> Wiec spokoj, nie panikowac <i zabrac ten wibrator ;P>