Wysłany: 12 Kwi 11 10:03 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Może nie jesteś świadom, ale z wszystkich osób które są w redakcji nikt nie stał się adminem tylko dla tego, że napastował mnie na gadu - zazwyczaj ja sam wyławiałem te osoby. Z napastujących był Arkusz i GFO, reszta stała się redaktorami po nadesłaniu kilku artów i ogólnie rozmowach na gg.
Nie wiem skąd w ogóle ta kłótnia (a tym bardziej dziwi mnie, że zaczęła ją na forum redakcyjnym Blondi) i do czego ma ona prowadzić... myślę, że może niektórzy powinni już dojrzeć i rozmawiać jak dorośli, a nie wytykać sobie palcami i pleść co ślina na język przyniesie, bez większego powodu i sensu?
Jeśli macie jakiś konflikt osobisty (a chyba macie, bo do mojego postu nikt się nawet nie ustosunkował), to załatwcie to sobie na privie - obecnie do niczego to nie prowadzi.
Wysłany: 11 Kwi 11 16:42 • Temat postu: Plan sześcioletni a pro po HMT ;f
Powiedz, że nie karmicie trolli. Powiedz, że waszymi odpowiedziami na posty innych użytkowników nigdy nie były Facepalmy czy inne Troll Face'y. To, że niektórzy reprezentują swoimi wypowiedziami poziom Joli Rutowicz nie znaczy, że też musicie się do takiego poziomu zniżać a nierzadko sami rozkręcaliście cyrk w tematach bardziej, niż ich nieświadomi autorzy. To mi się nie podobało, nie podoba i podobać nie będzie.
Nie uważam, żebym musiał pytać o przyszłość działu download osoby z poza redakcji i nie rozumiem dlaczego nagle dyskusja przerodziła się w kłótnię, dla świętego spokoju zrobiłem ankietę, chociaż i tak sam podejmuję ostateczne zdanie w tej kwestii - zwłaszcza, że strona nie przynosi mi żadnych dochodów właśnie przez istnienie tego działu (ew. reklamy mogą być umieszczone tylko na stronach z treścią nie łamiącą praw autorskich).
Spytałem redakcję o ich zdanie, bo wiedziałem, że publicznie zacznie się obrzucanie gównem którego właśnie dokonałeś. Właśnie tego chciałem uniknąć - dziękuję, że nie zawiodłeś moich oczekiwań.
Edit: a no i dziękuję tym którzy zasłaniają się maturą - tak jakbym ja nie miał egzaminu licencjackiego za dwa miesiące, a przed tym sesji egzaminacyjnej z pięciu przedmiotów, oraz dwóch projektów na zaliczenie do zrobienia. Do tego dwóch projektów w pracy nad którymi co dzień muszę pracować i którymi zarządzam. No i zapomniałem, że buduję też dom. Ale poza tym, mam w chuj czasu... zwłaszcza na marnowanie go na kłótnie.
Edit 2: a no i przez ostatni rok na HMT pojawiło się 120 commitów z poprawkami w moim SVNie - około 90% tego jest wrzucone na serwer, 10% czeka. Więc też nie mówcie, że nic nie robię, bo robię, ale może nie zawsze to widać.
W weekend zrobię podsumowanie. W tygodniu mogę nie znaleźć czasu. W poniedziałek wielkanocny lub w majówkę zrobię też aktualizację strony. Dojdzie dodawanie własnych artykułów, oraz powiadomienia (czyli przedsmak prywatnych wiadomości). No i kilka mniejszych niezauważalnych poprawek ;P