W takim razie jaki był sens tej poprawki? Poświęciłeś na to bardzo dużo czasu w bardzo szerokim okresie czasu, a z tego co właśnie sam napisałeś zrobiłeś to po łebkach.
Z "ja mówić wasza języka" poprawiłem na polski, te nazwy które mi wpadły w oko, pozmieniałem w większej ilości zwrotów, wiele powtarzalnych rzeczy wyszukałem i też sprowadziłem do jednej formy. W całym czasie tworzenia tłumaczenia odkrywaliśmy kilka nowych rzeczy (np. to jaki kod odpowiada za znaki X/O/[] czy np. gwiazdkę/rybkę znalazłem sam).
Poza tym, większość robiona była na założeniu, że tak wystarczy. Dopiero po wgraniu do gry okazało się, że założenia nie były słuszne, bo się wysypuje jednak wszystko.
Dlaczego nie używałem programu do tłumaczeń? Bo początkowe założenia nie wskazywały, że będzie potrzebny, do tego tłumaczeni na stronie miało być ułatwieniem i już miałem wszystko poprawione jak dopiero się dowiedziałem o jego istnieniu. Nie był intuicyjny, chciałem go odłożyć na jakiś dłuższy urlop. A potem zabrałem się za inne projekty i już jakoś nie miałem czasu do tego wrócić (chociaż Omegę ściągnąłem i nawet testowałem jakiś czas).
Co do jakości... cóż, jak poprawiałem ten ostatni rzut, to sprawdzałem tylko czy zgadza sie liczba znaczników, czy przed odpowiedziami jest spacja i czy jest gramatycznie jako tako. Część nazw poprawiłem, ale nie każdy inny wariant wyłapałem a już nie chciało mi się wracać do tego co zatwierdziłem. Sporo problemów stanowił też fakt, że dopiero po paru latach avatary przypasowaliśmy i to już na początku popsuło wiele.
Może być jednak też jeszcze jeden problem, którego nie wykluczam. Teksty dostałem w CSV i niektóre miały znak " na początku i końcu, a niektóre nie. Niektóre też używają go kilka razy, więc nie wiem teraz, czy tak teksty wyglądały w grze, czy to było escapowanie CSV i import do bazy rozwalił te teksty. Mogły być też jakieś inne problemy z enterami czy spacjami, które się sypnęły przez stronę www i których nie zauważyłem, bo już wyświetlanie było złe. Na pewno jednak brak enterów w zdaniach jest zamierzony, bo skrypt miał sam automatycznie złamać zdania na nowo, żeby nie trzeba było w trakcie poprawek o tym myśleć.
Generalnie całość dowiodła, że tłumaczenie tylu tekstów w formie strony internetowej z nawet jakimś tam prostym analizatorem i edytorem który pozwala wstawić/obejrzec znaki specjalne w grze, to nie jest najlepsza forma, jak ma do niej dostęp za duzo osób.
Wysłany: 29 Cze 20 15:01 • Temat postu: Grupa Discord Harvest Moon Tavern
Tak, była ostra, wylądowałem u jakiejś dziewczyny której nie znam na chacie, piliśmy jakiś kokosowy alkohol i temperatura się już podnosiła aż sobie resztką niepijanych neuronów przypomniałem, że mam żonę i zwiałem, wracając do hotelu slalomem
Wysłany: 26 Cze 20 15:59 • Temat postu: Grupa Discord Harvest Moon Tavern
Założyłem to ustrojstwo chyba kilka lat temu, ale chyba tylko w Shoutboxie było. Na GMCLANie aż 150 osób korzysta i tam jest aż gęsto od rozmów, więc jesli chcecie czasem pogadać i korzystacie już z Discorda to polegam kanał HMT:
Zaproszenie: https://discord.gg/qDs4y3s (głównie kto nie ma Discorda, inaczej link poniżej powinien działać).
Wysłany: 05 Cze 20 14:10 • Temat postu: Back to Nature - wresja poprawiona
Generalnie chyba żadna wersja nie pozwala zdobyć 100%, a błąd polegał na zawieszeniu sie gry bodaj po ślubie - ale jeśli wydawcą jest Ubisoft, to tylko gry które mają na płycie znaczek # przy numerze są dobre.