Venice (Śro, 04 Cze 2008, 22:29):
jee kartka a kiedyś ci tam podam adres ^^
Domka (21:47):
wysłać I innym też... Kto chce? xDD Tylko nie zna waszych adresów...
Domka (21:45):
Was? w życiu!! Ciastka? Nie, niestety nie Ale fajnie się szło środkiem głównej ulicy Barcelony, o 2 w nocy jak zaczepiali cię piękni Hiszpanie Te komentarze typu "o sexy ladies!" do mnei i koleżanek xDD A Venice jakby się uparł to mogę ci kartkę wy
Venice (21:33):
mam wrażenie, że wszyscy nas mają w d... xD
girl23 (21:22):
własnie ! miejmy też jakąs radoche i na co popatrzec xD
Buli (16:44):
Weź człowieku się jeszcze bardziej nie kompromituj. Wszyscy wiedzą, że to Ty jesteś Gomezem. Nie dość że łamiesz regulamin robiąc coraz to nowe konta to jeszcze tak bezczelnie kłamiesz.
Jozin (16:21):
Domka! Skoro waszym zdanie jestem "Gomez" to mnie pognęb...
Alaizabel (15:44):
Teraz robi zamieszanie jako "Jozin" :X
neji-hyuga (15:38):
Czy tylko ja zauważyłem, że dawno Gomeza tu nie było??? Czyżby sobie poszedł??? <jupi>
Domka (12:10):
Buahahahaha Domka wróciła z wyjazdu do Hiszpani żeby was wszystkich trochę pognębić Stęskniliście się może? Bo ja tak :*
Venice (17:16):
o i widze że znowu zaczynasz sobie posty nabijać i uczysz sie bluźnić xD grats ^^
Venice (17:14):
Gomez... jest za gorąco, daj nam dzisiaj spokój xDD
Jozin (17:10):
Hlapnąłem małego kieliszka... to nie zbrodnia... a pozatym to gówno się wiło... moj brat wiał, aż się za nim kurzyło... Ahhhh... naW-F ledwo biegałem... ale wogóle było zajefajnie...
Ryzy (17:03):
To nie była żmija..To był penis wujka..: D Widzisz? trzeba było tyle nie pić.
Jozin (16:45):
Bleee... wódki po kryjomu hlapnąłem... ale było zajebiście... i cholera żmija prawie mnie dziabnęła...