Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Ocena tego artykułu: punktpunktpunkt

Artykuł zawiera niedociągnięcia

Ten artykuł został napisany więcej niż 5 lat temu, w czasach, gdy redaktorzy byli jeszcze młodzieńcami :)
Informacje w nim zawarte mogą być niekompletne, a gramatyka i stylistyka niekoniecznie najlepsze.
W miarę wolnego czasu artykuły na stronie są poprawiane, niestety ten wciąż czeka w kolejce.



1x09 - School Day Out
Autor: Crash
[obrazek]

SPECIAL GUESTS: NAUCZYCIEL EERION! -Ern



<szkola, przed klasą>
-Dzis drogie dzieci, jak wiecie jest ostatni dzień szkoły...-Brł
-Nareszcie....-elg
-Ale zanim przejdziemy do konkretów przywitajmy naszego nowego nauczyciela - Eeriona! -Brł
-Nieeeeeeee! <wszyscy>
<wchodzi chłop jak dąb, z fryzurąna jeża, i koszulką "US ARMY RULZ!">
-Witajcie, wy skur*iałe fagasy, pierd*lone kutafony! Od dzisiaj ja bede waszym nauczycielem! Dam wam taki wycisk, ze sie posracie, przy dobrym wietrze! MWHAHAHAHAHAHAHAHA!
<wszyscy (nawet Brałn) zaniemówili>
-Co tak ku*wa stoicie, jakby wam języki poucinało? Juz mi pokazywac prace domowe!T-Ern
-Ale dzisiaj jest ostatni dzien szkoły i....-elg
-Dfghamdnn!<Wakacje!>
-Co? ja wam ku*wa dam wakacje! NIE MA! Jutro normalnie przychodzicie do szkoły, i koniec! A ty czemu nie masz pracy domowej? -Ern
-Bo nie było pra...-Blt
<patrzy sie spod byka, jakby zara miał mu łeb ukręcić>JEDYNKA! -Ern
-DAMMIT! -Blt
<po szkole>
-Ludzie! Ten nowy nauczyciel jest normalnie poje*any! -Bln
-Zabraniac nam wakacji? GÓWNO! Ja jutro NIE przychodze do szkoły!! -Blt
-Słyszałem to! -Ern <głos jakby z nikąd>
-Fgdf fhgjd gnhm thmfhg! <Let's get outta here!>
<wszyscy wychodząze szkoły>
-I nie zapomnijcie pracy domowej! -Ern
<po cichu>On na serio jest poje*any! Przeciez zadnej pracy on nie zadawał!! -elg
-<Łapie eloosa za wszarz>Coś ty gnoju powiedział?? -Ern
-ja? eeee....-elg
-PRZEZ TYDZIEŃ PUCUJESZ KLOPY TWOJĄ SZCZOTECZKĄ DO ZĘBÓW, A POTEM MYJESZ NIĄ ZEBY! -Ern
-Stary! To jest chore! -Blt
-Mowiles cos? -Ern
-Do widzenia Proszę Pana!!! -Blt
<w domu Blondi - wszyscy 4...raczej 3, bo elg nadal pucuje klopy :/>
-Co my mamy z nim zrobic?? -Bln
-Fgdhf hmnjj gmfhmm...
-Wiem co! Upijmy go, a potem zabijmy!
-Yeah! -Bln
<szkola, 1 dzien wakacji>
-Stary? Co ci jest? -Blt
-Nawet ku*wa nie gadaj, przez cała noc czyscilem klopy....-elg
-F ghmdnggm fhgnrmmm ghmm!<Nadchodzi nauczyciel!! Wszyscy do okopów..znacz sie do ławek!!> - crs
<wchodzi nauczyciel>
-No co wy kur*wa niedorobione plemniki? Kto chce pokazac pracę domową????-Ern
<zgłasza ie zsakuł>ja kcem plosie Pana
-Dawaj to gówniarzu -Ern
<patrzy przez 5 sek. na zeszyt>-Zsakuł, podejdz tu
<idzie>
<nagle Eeerion chwyta go swoją żelazną ręką, i wpycha mu zeszyt do gardła>
-To nazywasz pracą?? TO NAZYWASZ ZESZYTEM? TO NAWET SIĘ NIE NADAJE NA PAPIER DO DUPY, SPIER*ALAJ Z TYM! <bierze zsakuła, i rzuca nim, on wylatuje za okno>
-No to kto chce jeszcze pokazac? -Ern
<po lekcjach>
-Proszę Pana? -Blt
-Czego? -Ern
-Che sie pan moze czegos napic? -Blt
-A chetnie ,co tam amsz?-Ern
<wyjmuje czysty spirytus 130%> A taką małą używkę -Blt
-O, dzieki dzieciaku!
<bierze butelke, i jednym łykiem opróżnia zawartosc>
<Blount wytrzeszcza gały>
-Aaa....dobre, masz moze jeszcze? -Ern
-..... 0_0 - <Blount robi duze oczy, i wychodzi>
<na korytarzu>
-F ghmn ghfgmtnh? <No i? Pomogło??> -crs
-Ani wcale! Ten *uj jednym łykiem wyżłopał wszystko.
<Crash stoi przy drzwiach, nagle Eerion trzaska drzwiami i wychodzi, a drzwi swoją mocą uderzeniową rozpłaszczają Crasha na ścianie>
-OH MY GOD HE KILLED CRASH! -Bln
-YOU BASTARDS!T -Blt
-Co? A....ale te dzieci dziś nie wytrzymałe.....-Ern
<Kosciol>
-Pastorze? -elg
-Co?
-Widzial Pan naszego nauczyciela? -elg
-No, tak jest troche ostry, ale...
-Ale co mozna z tym zrobic? -elg
-Nooo..wydaje mi sie ze nic sie nie da zrobic...
-Ale on zabił Crasha! -elg
-What? You Bastard!
-Wiec? Co mozna zrobic? -elg
-Weź ten Krzyż...
-Po *uja mi Krzyż???? -elg
-I odmow modlitwe, moze diabeł go opuśći
-aha.....-elg
<szkoła, 2 dzien wakacji>
-No dobra, dziś zrobimy lekcje przetrwania i przystosobienia obronnego! <wyjmuje miotacz ognia i Panzerfaust>-Ern
-Stary! -Blt
-Wiem! -elg
<na srodek wychodzi elg, i odmawia modlitwy, Eerion patrzy sie na niego, jak na idiote>
-WYJMIJ KRZYŻ DUPOLIZIE! -Bln
-Ahaa! <wyjmuje Krzyż i odmawia modlitwy, z Eeriona wyłazi cos czarnego>
-Eh......ja tu jeszcze wrócę!! -Czarna Masa
-Jahu! <wszyscy>
<Ern, bez zlego ducha>-Co? E...moja glowa..co? Przeciez sa wakacje? Spier*alajcie na dwor, bo nie wypada byc w szkole w wakacje.
-Tak! <wszyscy>
-Tylko najpierw....-Ern
-????
-POKZACIE MI PRACĘ DOMOWĄ!-Ern
-NOOOOO!! -wszyscy
-Żartuje ;)

MAIN DIRECTOR:
ŁUKASZ M.
WYSTĄPILI:
ELOO GOSCIU
CRASH
BLONDI
BLOUNT
CZARNA MASA
EERION <SPECIAL GUEST>
DRZWI, KTÓRE PRZYGNIOTŁY CRASHA
UDŹWIĘKOWIENIE:
<SZPITAL ZNISZCZYLI>
GRAFIKA:
POCZĄTEK? TO MOJE! -crs
REŻYSERIA:
Fgndess! <Crash!>



Dodane przez: wujek_kolacz
Tagi: brak tagów 

Opinie:


Pamiętaj! Opinie łamiące regulamin, zawierające wulgarne słownictwo, lub nie zawierające jednego, sensownego zdania będą usuwane.
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.