Wysłany: 04 Gru 04 19:52 • Temat postu: Protest!!!!!
Zarejestrowałem się na nowym koncie - to ja Dranderr. Piszę to jeszcze raz by ta część forum która oprócz mózgu ma rozum mogła się dowiedzieć ,że tak naprawdę poczynania moderatorów są żenujące i powodują odruchy wymiotne. Pewnie zaraz odezwie się stu obrońców, choć tak naprawdę nie będą wiedzieli co chcę przekazać. Bo tak im łatwiej. Zacznijmy od poczatku - nie wnikam w wenatrzredakcyjne problemy i konflikty, ale przenoszenie je na płaszczyzne forum zwłaszca gdy sie już skończyły i obarczanie nas cudownymi wypowiedziami redaktora Blounta jest nie na miejscu. Nakazują tak podstawowe wartości kultury osobistej ,której jak widać są tu obce. Zwróciłem więc uwagę ,że użytkownikom nie podoba się to co robi pan redaktor Blount i rozpisałem w tej sprawie oficjaną ankietę. Pan redaktor Blount zaatakował mnie groźbami a gdy powiedziałem ,że nie dam się zastraszyć - dał mi bana. Jestem ciekaw tylko na jakiej podstawie (który punkt regulaminu złamałem) i dlaczego odrazu ban? Ponoć najpierw sa ostrzeżenia. To utwierdziło mnie tylko w przekonaniu o słuszności mojej ankiety. Skoro argumenty są po mojej stronie uznałem ,że apel do Gnyska będzie tylko formalnością. Tymczasem pojawiło się stado dzikiego bydła ,które za Blounta gotowe było by ponieść nawet śmierć (dość ciekawa struktura wiekowa od najgłosnijszych jedenastolatek do zdegenrowanych 14+ - tylko ciekaw jestem co takie "dzieci" moga wiedzieć o argumentach, logice i racjonalnym mysleniu), zdziwiło mnie jednak to ,że ich opiniami zaczął podpierać się pan redaktor Blount co umniejsza tak naprawde jego osobie. Owym "dzieciom" trudno było przetłumaczyć a co wiecej przeczytać to co napisałem na poczatku ,że nie obchodzi mnie ten cały konflikt a to ,że redaktor Blount robi z forum scene własnych rozliczeń. Oczywiście wszytsko zostało przeprowadzone tak by to wyszło ,że ja robie na forum smietnik chociaz tak naprawde napisałem kilka postów, za to "Blountczycy" kilkadziesiąt. Jak więc z takimi ludźmi jak wy prowadzić jakąkolwiek polemikę? Przecież to jest bezsensu, odwołuje sie zatem do Gnyska, jego uczciwości i sumienia, by obiektywnie ukarał Blounta nietylko za robienie na forum walki ale także za to ,że dał mi bana (nie tylko mi) choć nie miał do tego prawa i to ,że ograbicza swobodę wypowiedzi i wprowadza na tym forum terror wobec "przeciwników politycznych". Kasowanie mojego postu też wam nic nie da bo i tak ostateczna wersja trafi do Gnyska. Nawet jesli jesteście az tak zaslepieni by nieodstapić od Blounta to niech ta wypowiedźda wam grunt do zastanowienia. Pozdrawiam.
Dobra kasuje to. Porozmawiam kulturalnie.
Czemu?? Co cie interesują losy tego forum, na którym jesteś nowy?? Po co wtykasz nos tam gdzie nie powinieneś?? Bitwa Blounta i Gfo może i troche degustuje (czy jakoś tak), ale ty zobaczyłeś tylko Blounta. Nie zobaczyłeś Gfa. Patrzysz na to JEDNOSTRONNIE.
To na tyle.
Ostatnio edytowany Sobota, 04 Grudnia 2004, w całości zmieniany 1 raz(y).
~Belendor (gość)
Wysłany: 04 Gru 04 19:58 • Temat postu:
Sami udowadniacie mi rację, zachęcam do kulturalnej dyskusji, ale jak widzę jest wam to obce, a szkoda bo liczyłem ,że Blount ma chociaz jednego "inteligentnego" zwolennika.
tak twój styl pisania aż za bardzo przypomina mi wypowiadanie się interpretację i styl w pisaniu GFO niewiem co chcesz osiągnąc i czy jesteś GFO czy nie mnie to nieobchodzi o demnie w tej kłutni dostaniesz tylko 2 kartki 1- robienie zamętu na forum 2- posty w nieodpowienim dziale przenosze także twój temat do działu O boziu kochana robie to dlatego gdyż będe tam przenosiłwszystkie tematy które prowadzą do kłutni a po drugi żaden moderator oprucz gnyska niema tam władzy i nikt nikomu nic niepozmienia ani niewykasuje
O boziu kochana... Bana dostałeś za to, że zadziałałeś zbyt pochopnie i zamiast rozpatrzyć cała sprawwe, popytać "starcy userów' to oceniłeś i zauważyłeś tylko mnie(gfo moowie już po raz 10000 nie jest lepszy ode mnie), ale nie zauważyłeś tego, że to JA pierwszy wziąłęm się za wojnę przeciwko spamerom i to ja wskazałem drogę innym "sprzątaczom" a Co do tej wojny to powiem krótko: To gfo zaczął, a pozatym jak to jest możliwe, że się jeszcze raz tu zarejestrowałeś, skoro masz bana na IP? toć teraz jak normalny użytkownik nie powinneś nawet ujżeć forum, tylko miły komunikat...
Ps. dziękuję wujku - przed chwilą miałem zamiar sam to przenieść
właśnie jak mogłeś sie tu zarejestrować sokoro masz bana na IP :evil: czuje jakiegoś oszusta w powietrzu
____________________
~Belendor (gość)
Wysłany: 04 Gru 04 22:24 • Temat postu:
O przepraszam ale to nie moja wina ,że Blount nasyła tu swoich kumpli by zrobic zadyme i zwala na mnie ,że mój post prowadzi do kłótni. Nie ja robie ta kłótnie i domagam się by ten post wrócił do swojego działu, jesli macie chociaz trochę honoru to to zrobicie, ale i tak wiem że wolicie zasadę "bronic każdy każdego". A instytucję bana za przekonania normalne fora nie znają. A Blountowi mozna sto razy powtarzac ,że nie chodzi mi o sam konflikt wasz z tym gfem ale o formę w jakiej go przeprowadzacie. Cholera przeciez tego konfliktu nie ma a wy dalej o tym piszecie i dajecie niewinnym ludziom bana ,że niby przekupieni. Zastanówcie się, chociaz i tak już nie ma co ratować.
Jezuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu na tym forum sie cos nie dobrego dzieje sorry nerwy puszczają
czy wy możecie sie ludzie odjebać od tego forum ja was bardzo proszę weźcie zapomnijcie że one istnieje i wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia
Koniec! Veto.
Dajcie mi kurde tu moda to tu zrobie porządek.
Drander- to tak jakbyś sie z kumplem pokłócił, a nagle podszedł jakiś nie znany ci facet i zaczął bez żadnego powou bronić jednego, albo drugiego.
Idiotyzm prawda?
PRzemyśl to