×

Moim zdaniem żyje bo jest wiele dowodów...
Może je wymienie:
1. Był zalogowany wvciągu 24 godzin od godziny 10 :00 w piatek,
2. Niemożliwe jest by umarł w dwa dni,
3. Ten list co był napisany był dość niedorzeczny.
Nie bede dalej wymieniał bo to jest bez sensu...

Nie mam pojęcia, lecz fakt list jest troszkę taki... dziwny... i... niedorzeczny... Pozatym jesli naprawdę byl zalogowany to... naprawdę nie wiem co o tym myslec...

[glow=black]Jeżeli już na stronce pisze, że Blount nie żyje to już nie ma żartów ...
Od teraz piszę wszystko na czarno ...[/glow]

Może on powiedział komuś znajomemu hasło i wtedy ten ktoś się zalogował za niego...

wytarczy, że brat wszedł na stronę, a jak były cookies, to automatycznie się zalogował...