A mi tam sie podobaja dziela Szekspira (SeksZbira ). Nie zebym byl jego wielkim fanem, ale odczuwam przeczucie ze gosc South Park ogladal. Czemu? Ano w kazdej z jego sztuk ktos musi zginac Kazda sztuka nawet z zapowiadajacym sie HappyEndem skonczy sie krwawa sieczka Tak po za tym to lubie dziela Jamesa Olivera Curwooda - "Błyskawica" i "Bari, syn szarej wilczycy". Ostatnio takze spodobala mi sie ksiazka pt. "Syzyfowe Prace".