×

Tak, tylko widzisz Marian, Gnysek zakłada, że wrzucenie propozycji arta na stronę automatycznie zakłada temat na forum tego samego autora z zawartością arta.
I że to jest trudne do zrobienia
Chyba, że po prostu zostanie to zamknięte na forum - dział propozycje artykułów, gdzie ludzie będą wrzucać swoje rzeczy. A redaktor by po prostu wrzucał to na stronę (z podpisem, kto ten artykuł napisał) po ewentualnym zaakceptowaniu.
To też jest sensowne, zwłaszcza że propozycje artykułów na stronie mogłyby mylić część odwiedzających, którzy uznaliby je sa pełnoprawnego arta - i na przykład zostali przez niego wprowadzeni w błąd.

No mi chodziło od początku o to, żeby propozycje od razu podrzucać na te podforum. Tam byłby zamknięty przyklejony temat z opisem jak ma to mniej więcej wyglądać, czyli co ma zawierać tytuł itp. z którym trzeba by było się zapoznać i wszystko byłoby wytłumaczone.

Eer!0n jest bliski tego co chciałem - z wyjątkiem takim, że użytkownicy widzieli by tylko opcję dodania artykułu bez przeglądania, żeby właśnie pomyłek nie było. Tak jak teraz mamy stronę newsów, artykułów, hmtv i forum, tak doszła by nowa opcja "dodaj własny artykuł".
Ale jeśli przegłosujecie forum... to OK, mniej roboty dla mnie (w sumie już zacząłem, ale na razie tylko regulamin krótki zrobiłem, więc te 20 minut roboty najwyżej pójdzie na marne... )

No z jednej strony ta opcja z wglądem tylko dla redakcji na stronie jest dobra do oceniania, z drugiej jednak nakładanie poprawek staje się niesamowicie problematyczne - na forum łatwiej to zrobić.

ew. można by było założyć maila hmt, na którego chętni wysyłali by artykuły. Każdy z redakcji miałby do niego dostęp. Na gmailu istnieje coś takiego jak etykiety, które można samemu tworzyć (tak można by było oznaczać, które maile są zaakceptowane i gotowe do wrzucenia itd.). Żeby nie doszło do takiej sytuacji, o której wspomniał Mrx:
(...) można by było wprowadzić system, że np. artykuł musi być zaakceptowany przez minimum 2 osoby, aby mógł być wrzucony na stronę. Ktoś, kto jako pierwszy przeczyta maila z artykułem, może go oznaczyć jako "zaakceptowany [1 osoba]". Gdy następnemu redaktorowi spodoba się art, to oznacza go etykietą "zaakceptowane [2 osoby] i wrzuca na stronę. Do artykułów dodało by się opcję komentarzy i tam użytkownicy mogliby się wypowiadać na temat danej recenzji. Gdyby większość była przeciwko, to zawsze można go usunąć. Poza tym uniknęlibyśmy wówczas problemu, że ktoś szukając informacji natknął się na jakiś odrzucony, bezsensowny artykuł na forum. Mailem można również swobodniej wysyłać jakieś grafiki do artykułu, co byłoby chyba wygodniejsze dla piszących recenzje niż wrzucanie czegoś na imageshack'a. Poza tym mailami lepiej się zarządza niż postami na forum (można oznaczyć kilka maili na raz, wyrzucić je do kosza, przywrócić je. Z postami już nie jest tak fajnie, czasem powstaje chaos itd.). Oczywiście to taki ogólny zarys.
Co myślicie?

Przekombinowane te twoje pomysły, Blodni. Po co mieszać w to maile, skoro można wszystko zamknąć na stronie/forum? Do tego kwestia wysyłania maili jest bardzo problematyczna w kwestii poprawek. Kto będzie wysyłał, kliedy można, itd? Na forum jest przejrzyściej i będzie wiadomo kto co pisze.
Co do usuwania artykułów to na forum jest bardzo prosta kwestia. Artykuł trafia na forum, gdzie dyskutujemy na jego temat (razem z twórcą), w razie potrzeby wytykamy mu błędy czy rzeczy do poprawki. Jeśli artykuł jest/zostanie poprawiony tak, by nadawał się na strone, do tematu doda się tag [zaakceptowany] i go zamknie, zaś wsio wyląduje na stronie. Jeśli artykuł jest beznadziejny, albo autor nie próbuje w ogóle współpracować, wtedy dostaje [odrzucony] i tyle. Tematy nie będą kasowane ani zamykane, zanim co najmniej kilka osób się nie wypowie, chyba że część redakcji nie będzie skłonna się temu przyjrzeć, ale to wtedy nie ma co narzekać.
Co do zdjęć - jeśli autorowi zależy na artykule, to wrzuci te 6 zdjęć na imageshack, co zajmie 3-4 minuty. Jeśli nie chce mu się zrobić nawet czegoś takiego, to oznacza, że artykuł także jest pisany na kolanie i do dupy. Więc nic straconego. Do tego dodając zdjęcia i wplatając je w artykuł (w miarę możliwości ofc, forum ma pewne ograniczenia) zobaczy się też, jak autor chciał, by układ tego wszystkiego wyglądał. Bo tak to to albo my byśmy to wrzucali, albo gadali z nim gdzie i jak to wrzucić, co także jest absurdem.

Hm, w sumie to racja Tak tylko dorzuciłam od siebie ewentualną możliwość, gdyby np. był jakiś problem ze stworzeniem tego podforum czy coś. W ogóle przydałoby się kiedyś umówić na jakąś grupową, żeby obgadać to wszystko dokładnie. Ale to raczej po sesji ;f

No chyba będzie trzeba na grupowym to omówić, bo - z mojego punktu widzenia - lepszy jest osobny dział na forum stronie. Dlaczego? Redaktorzy mogą od razu nanieść poprawki, a także jednym kliknięciem dodać artykuł na stronę automatycznie usuwając go z kolejki, a jak ktoś dodał grafiki, to skopiować je z imageshacka na hmt, żeby nie zniknęły.
Na forum taka opcja już niestety nie przejdzie i będzie trzeba wejść w edycję posta, skopiować go, wejśc w panel admina, wkleić, zapisać, ustawić prawowitego autora.

Gnysek popraw się, bo napisałeś że lepszy jest osobny dział na forum, ale niestety na forum taka opcja już nie przejdzie
W takim razie co robimy z dostępem niefunkcyjnych do artykułu? Będą mieli? Czy gdzie prowadzić ewentualną dyskusję na jego temat. I czy powinna być to dyskusja otwarta czy zamknięta

Ja byłbym za dostępem wszystkich do artykułów, w końcu każda opinia jest ważna(no, prawie..) i zawsze jest możliwość że redakcja coś pominie przy artykule, jakiś błąd który "niefunkcyjni" wyhaczą.

Więc moim zdaniem, ze względu na łatwość późniejszej publikacji, wersja jest taka:
- dział na stronie, gdzie można dodać artykuł
- redaktorzy mogą go edytować i poprawiać, oraz opublikować, lub odrzucić podając powód
- reszta może je przeglądać, dodawać komentarze

Jak reszta może komentować, to IMHO jest to najlepsza możliwa opcja.
Swoją drogą czy komentarze by się przenosiły jakbym artykuł zatwierdził?
Jak tak to daj opcję usunięcia ich (najlepiej masowego) - żeby pod artem nie było nieaktualnych tekstów w stylu "popraw X"
Poza tym twoja wersja jest gitez Gnysek.

Nie komentarze raczej by się nie przenosiły, skoro miałyby zawierać tylko uwagi.

Więc chyba wszyscy się z nią zgadzają i jesteś Ty Gnysek, Eerion, ja, Blondi i Crash.
Co dalej ?

Najpierw zaliczamy sesję, a potem...

Cześć, co tam ?

Widzimy się w sobotę prawda ?

Pewnie tak, ale dyskusja miałaby tam większy sens gdyby nie to że będziemy tam tylko we dwóch :F.

No cóż, tutaj już sporo przedyskutowaliśmy. Zrobimy uliczną ankietę w warszawie.

Ale poważnie, myśle że serio przydałoby się cokolwiek zrobić :F.

Edit:A zacząłbym od zabanowania Matisha, który spamuje


Ostatnio edytowany Czwartek, 10 Marca 2011, w całości zmieniany 1 raz(y).