×

Szczerze mówiąc wątpię, bo założenie fabuły przedstawiłeś dobrze i wg. mnie jest to naprawdę nieciekawa historia, a przynajmniej na taką się zapowiada. Popracuj lepiej jeszcze.

W sumie Mrx szczerze mówiąc większość fabuł do takich gier w skrócie jest sztampowych, wszystko zależy od tego, jak się to przedstawi ;) W takim Final Fantasy chociażby pierwsze kilka części to byli wojownicy światła szukający klejnotów by ocalić świat. Więc pożyjemy, zobaczymy, bardziej mnie martwi to, że co chwilę zaczynasz jakieś nowe projekty, nie kończąc starych. To nie wróży nic dobrego, postaw w końcu na jeden i go dokończ.

No tak, ale pierwsze części final fantasy wychodziły dawno temu(choć remaki non stop powstają, na każdą możliwą konsole już chyba jest Final Fantasy 1&2 ;f) do tego na Nesa i tak czy inaczej te gry nie przyciągają już chyba niczym, więc nie wiem czy jest sens porównywać . Chodzi o to, że jak w takiej Zeldzie można uratować słabą fabułe ciekawymi dungeonami, innowacyjnymi rozwiązaniami, świetnym światem, to w przeciętnej grze na RPG Makera czegoś takiego po prostu nie ma. Więc wydaje mi się, że dobra fabuła to jedyne co może uratować tą gre ;p. A ta tutaj wydaje się strasznie miałka.

@Marian
W sumie nie tylko ty twierdzisz, że ta fabuła ssie pałkę. Otrzymałem kilka podobnych opinii od różnych ludzi. Chyba jednak spróbuję napisać nową, ale to dopiero jak mi przyjdzie wena (co się rzadko zdarza ;f), bo inaczej dupa. Lecz jeśli nie przyjdzie to będę musiał użyć tej co mam.

Ostatnio edytowany Środa, 04 Sierpnia 2010, w całości zmieniany 1 raz(y).

łaaaaaaa Doms.. nie porównuj tego do final fantasy !

Hieh, bo w sumie nie ma do czego. Wiadomo, że nigdy nie będę tak zajebisty jak Kwadratowi (Squaresoft.), ale spróbować nie zaszkodzi ^^

Przeeeepraszam Blondas mówię tylko, że tak też nie było skomplikowanej fabuły, a było świetne.

Nie było lol ;f

Czepiasz się szczegółów W krótkim streszczeniu wydawało się banalne, a to, że zrobili z tego cos epickiego to już inna inszość.

Chodziło mi o to, że Final nigdy świetny nie był :>
Po za siódemką ;ff
Bo nie do końca Twój nowy post zrozumiałem.

Ta ja myślałam, kwestionujesz mą wypowiedź co do nieskomplikowanej fabuły, że niby jest zawiła
Oj tam X była jeszcze całkiem dobra. A i inne też się wyróżniały.
Ale koniec tematu, bo lekki spam robimy, a ja nie mam możliwości kasowania postów

E tam, imo Final Fantasy poszedł w strone ładnej grafiki i pseudo-innowacyjnych rozwiązań (system summonów w Crisis Core jest najgorszy, po prostu naprawdę nie wiem kto był w stanie wymyślić coś takiego.)Bo imo po FF VII juz nie udalo im sie powtorzyc tak dobrej fabuły i ciekawie nakreślonych bohaterów i przy okazji połączyc dobra grywalność z prostota i intuicyjnym interfejsem.
No a skoro ta gra która jest opisywana w temacie i tak nigdy nie powstanie, to można wykorzystać go na rozmowe o czymś pożyteczniejszym :F

Ostatnio edytowany Niedziela, 08 Sierpnia 2010, w całości zmieniany 1 raz(y).

Wg mnie w Crisis Core nie summony były najgorsze, a ogólnie system walki opierający się na walenie w jeden klawisz. (dosłownie, jak wynalazłam jeden atak, nie pamiętam już jaki dokładnie, mogłam pokazać KAŻDEGO potwora odpowiednio szybko uderzając w ww klawisz. Chore.)
A ja ciągle nie grałam w FF VII Chyba aż sobie roma ściągnę.

Dzięki za słowa otuchy ziom, na serio mnie zmotywowałeś do pracy jak cholera*.


*To była ironia idioci. Co bardziej rozgarniętych przepraszam za ten wpis.

Dobrze, że napisałeś że tam jest ironia.

No wiesz, niektórzy są zbyt zidiociali by to zrozumieć. To dla takich typków jest tan wpis ;p

"Niektórzy zidiocialy" albo "takie typki" uważam za zbędne uogulnienie. Odzywają się w tym temacie tylko trzy osoby, a skoro nie był to mario, to chyba jasne jest kogo miałeś na myśli.

E, no, nie miałem nikogo na myśli pisząc ten post, więc proszę cię, nie wypowiadaj się za mnie.

Bo tak się akurat składa, że też się wypowiadałem w tym temacie pośród niewielu zainteresowanych. Jeżeli masz problem do kogoś to pisz wprost o co chodzi. Nie wciśniesz mi, że napisałeś ten komplement nie mając nikogo z rozmówców na myśli. Pewnie nudziło się na informatyce, więc pomyślałeś, że napiszesz sobie takie zdanie nie mając nikogo na myśli, tak dla sportu. Zrozumiem wiele, ale kłamstwa i krętactwa nie toleruję. Walnąłeś coś bez zastanowienia i teraz obawiasz się konsekwencji, więc kombinujesz. Znam osoby, które się tutaj wypowiadały i żadnej z nich zarzucić nie można tego, że jest idiotą.

Dla twojej informacji, mamy wakacje ;f


No i dobra, może i coś palnąłem bez zastanowienia, ale czy to wielka tragedia, która musi być przedyskutowana przez 3 kolejne strony? Mniemam iż nie, więc proszę ja ciebie, wyluzuj nieco. Najlepiej będzie jak może odłączysz sobie internet na parę dni/tygodni/miesięcy (niepotrzebne skreślić) to ci przejdzie, bo jak na razie jesteś chyba najbardziej gburowatym użytkownikiem na forum i przykry jesteś po prostu. Dziękuję, dobranoc.