Dzięki ;)
Wiesz, Tidus, jakby się uparł... to rzeczywiście mógłby być śnieg. Czemu nie? Chociaż w zamierzeniu miałybyć gwiazdy, to, przyznaję, nie wyszły zbyt obrazowo, ani również zamierzenie. Trochę za duże.
A co do tego anioła... no, biały, mały... jakkolwiek...
At last! Myślę, ze to wam się spodoba... Wasze uwagi obiecuję wziąć pod uwagę podczas poprawiania, bo mam w tym rysunku parę rzeczy do dorobienia... http://img206.imageshack.us/img206/8692/oczywilka5vf.jpg
(acha i takie mam zapytanie, jak zamiast zwykłego linka dawać taki, który byłby np. tytułem obrazka?)
To jest ręcznie robione czy na kompie ? I ten cien na nosie byś poprawiła troche bo się nos krzywy jakoś wydaje, a tak to oczy mi się naprawde bardzo podobają
nie no rewelacja swietny rysunek mogłabyś dac jakiś większy format żeby pasował na tapete i nadal zachowywał swoje piekno bo tego jak sie rozciągnie to juz niejest taki sam
HMmm, Lunuś bardzo się postarałaś. Ładne ocka Wilcka... Już Ci to mówiłam, ale powtórzę wobec całego świata.
Wujek ma rację, spróbuj to jakoś powiększyć ładnie, to będzie można dać na tapetkę.
Rysuj dalej. A tak w ogóle, to pochwal się: Luna wydała niedawno malowankę ze swoimi rysunkami. Są strasznie fajne, nawet ja wróciłam do czasów dziecięcych, żeby pokolorować kilka obrazeczków.
Tak. Rzeczywiście muszę się pochwalić, skoro i tak się wydało... hh:
Nawet nie wyszła tak źle... Miałabyć nawet sprzedawana na Alegro, ale nie wiem, czy brat to tam w końcu wpakował...
luna razorno twoje rysunki(zwlaszcza oczy wilka) jak i foty sa zarabiste, ja tez troche rysuje (tu mozna troche obejrzec--> http://bi-di-blog.blog.onet.pl/1,album.html) ale tak jak ty niepotrafie (zwlaszcza oczu nie umiem...) ty jestes na jakies akademi sztuk pieknych czy co???
Ładny ten aniołek, widze zę się bardzo przyłożyłaś do cieniowania . ALe wiesz tez troche wygląda to jakbyś głowe i rekaw prztczepila do tulowia , nie wiem czemu ale takie mam odczucie , ale bardzo ładne .
Tidus, bo ja jestem początkująca, jak już powiedziałam... Ale jeszcze się kiedyś nauczę...
I, nie, Bi-Di, do żadnej akademi nie chodzę daleko mi jeszcze do tego tego poziomu. Ale może w pszyszłości się wybiorę, kto wie...