Wysłany: 24 Maj 09 23:19 • Temat postu: szukam idealistów do roboty
BARDZO POWAŻNE OGŁOSZENIE:
Jestem współorganizatorką konwentu Miłośników Fantastyki i RPG GOBLIKON. W tym roku odbywać się będzie już 7. edycja naszej imprezy. Będzie to pierwszy chyba w Polsce konwent polsko-czeski i część gości oraz uczestników przyjedzie z Republiki Czeskiej. Otrzymaliśmy dotację unijną na nagrody i organizację, więc w tym roku za wejściówkę nic się nie płaci.
Mamy jednak ogromny problem: BRAK LUDZI DO PRACY PRZY KONWENCIE I DO WSPÓŁTWORZENIA PROGRAMU.
Tegoroczna edycja będzie w klimacie horroru, ale nie odstępujemy od naszych stałych zainteresowań: fantasy, space opera, science fiction... Potrzeba nam ludzi interesujących się wszelkimi formami fantastyki i horroru oraz RPG, komiksu, anime i rozrywki elektronicznej do przygotowywania konkursów, pokazów, prelekcji, cosplayów, turniejów karciankowych, sesji RPG i LARPów, prowadzenia stoisk z pamiątkami i nagrodami, prowadzenia tzw. Games Roomu i innych czynności. Nie mamy funduszy, żeby tym ludziom płacić; ideą imprezy jest "od fanów dla fanów". Jedyne czym mogę Was zachęcić, to gwarancja otrzymania koszulki pamiątkowej, materiałów promocyjnych, uczestnictwo w naprawdę sympatycznej imprezie, możliwość zaprezentowania siebie i swoich zainteresowań i darmowy katering.
Goblikon "GOBLIN HORROR PICTURE SHOW" odbędzie się w dniach 14-16 sierpnia w Raciborzu.
Szczegóły na www.goblikon.org
Zainteresowanych uprzejmie proszę o pisanie na www.forum.goblikon.org - najlepiej do koordynatora, albo do mnie (można tutaj, można na goblińskim).
Ach! Jak nam by się przydał taki pracowity człowiek, jak Ty!
A właśnie zawsze nam brakuje ludzi, którzy by byli gotowi zasilić swoim sprzętem (komputerem, konsolą) pokój rozrywek elektronicznych - co się wiąże z obsługą i pilnowaniem tego sprzętu na zmianę z innymi (i... nie da się ukryć... zabawą przez większość czasu).
Taki mini-zjazd harvest moonowców z południa Polski też by się na Goblikonie mógł odbyć...
Z przenośnego sprzętu mam GameBoy Pocket (a co?!) i PSP, z nieprzenośnych tylko PSone (z jednym padem, ale wszystkimi kablami), mam też co prawda nowego laptopa, ale komputer to komputer, konsole chyba lepsze. Poza tym chciałbym zabrać tylko jeden sprzęt, ponieważ muszę mieć na oku "co moje", ewentualnie PSone/GB mogę pilnować z przymrużeniem oka bo nie są warte jakieś niesamowitej fortuny. Jeżeli więcej osób weźmie PSP, to można zagrać razem w trybach multiplayer'owych bezprzewodowo.
Tylko, że jest jeden problem - na południu Polski jest nas stosunkowo mało [ja, Blondi i Crash bodajże] więc zjazd nie bardzo, ale może rodzice mnie puszczą to będę ci mogła pomóc co nieco ;) Nic nie obiecuję, bo moi rodzice są naprawdę chwiejni jeśli chodzi o te sprawy [choć w sumie Kraków aż tak daleko nie jest]. Trochę fantastyki się czytywało, w gry planszowe grało... Tylko w LARPIe nigdy mi nie było dane brać udziału Zobaczę.
ja tam na tych rzeczach się nie znam a z konsol to tylko szarak i stary, zakurzony gbc.. więc w takim razie to ja się nadaje tylko do gadania.. xD a w tym dobra jestem
taa zrobimy hmt'owski striptiz xDD przynajmniej tłumy się zlecą xD
Liczę na wa dziewczyny w tej sprawie.
Jak widać sporo chętnych do pomocy jest, ale Muscat chodziło chyba o jakieś konkretne deklaracje w stylu "tak będę, można na mnie liczyć w tej i tej gestii". Deklarujcie się więc robaczki, pomożecie przy fajnej rzeczy.
Wow!
Takiego zainteresowania się nie spodziewałam! Już samo to mnie cieszy!
Odpowiadam po kolei:
BigBang - taka sala ze sprzętem jest strzeżona na zmianę przez ludzi od nas i przez samych właścicieli sprzętu; od 2003 roku nigdy nic nam nie zginęło ani nie zostało zepsute (no, szwagrowi raz save'y skasowali przez pomyłkę z PS2, bo memorki nie upilnował, ale nie pluł się za bardzo, bo piwem mu to wynagrodzono). KAŻDY sprzęt, nawet najstarszy i najbardziej ni9emodny jest na wagę złota - kiedyś zrobiliśmy pokaz "komputera łupanego" pn. "Świat bez Windowsa" : ) Były Amigi, Atari, Meritum i Commodore - żebyś wiedział jak dzieciaki oczy wytrzeszczały na to!
Domka - taka poważna dziewczyna, jak Ty, to byłby skarb dla nas; na pewno byś nie zgubiła kluczy od sali ani nie wyłączyła telefonu w momencie, kiedy byśmy Cię szukali : ) Ale na serio: wiek uczestników waha się między 13 a 23 lata (takich mamutów jak ja jest tylko kilka i są to głównie goście) - toteż NIEPEŁNOLETNI MUSZĄ przywieźć nam pisemną zgodę od Rodziców na uczestnictwo w imprezie; formularz takiego pisma (przykładowy, bo może być odręcznie napisane na kartce) jest na naszej stronie. Zazwyczaj jest tak, że Rodzice są uspokojeni tym, że syn/córka mówi im dokąd się wybiera, że mają z nami kontakt, że są tu odpowiedzialne, dorosłe osoby, które się Wami zaopiekują, gdyby coś (nie daj Macko, jakieś skaleczenie, rozwolnienie itp. nieszczęścia). Zapraszam więc na LARPa! Wszystko trzeba przeżyć, nie?
Blondi - jak wyżej: każdy sprzęt jest dobry! A jak robić zjazd konsolowców, to już robić z jajem. Ale, ale... czy to jest PROPOZYCJA PRELEKCJI? Bo jeśli jesteś dobra do gadania... a do tego jakąś prezentację komputerową byś zrobiła (powerpoint?), to jeszcze dostaniesz koszulkę albo płócienną torbę i jakiś drobiazg za to! A my Cię będziemy oklaskiwać! Tylko jaki temat? Przekrój (historia) gier z serii HM? A może coś zuupeełnie innego...?
Gnysek - zabrzmiało to nieprzyjemnie, wiesz? Dużo projektów unijnych już zrealizowałeś, że tak piszesz? Przecież UE nie da nam forsy za dojazd ludzi z całej Polski, skoro to jest projekt regionalny dot. współpracy przygranicznej (szczegóły masz na goblikon.org). Nocleg jest za darmo, ale nie wszyscy dostaną pokój, większość proszona jest, jak zwykle na konwentach, o przywiezienie śpiwora i karimaty - JEŚLI SIĘ UPIERASZ to załatwię Ci nocleg w akademiku czy tam hotelu, ale myślałam, że zechcecie być wszyscy jedną grupą na terenie konwentu, może źle myślałam), będzie katering (na LARPach chyba, ale poza nimi pewnie też, bo ma być dla wszystkich); każdy występujący w jakimkolwiek punkcie programu ma dostać koszulkę albo torbę ekologiczną i jakiś upominek (książka? Jeszcze nie wiem) ze stoisk konwentowych. Mamy pieniądze na nagrody w konkursach, więc może byś zrobił konkurs? ...a my go wygramy i dostaniemy fajne nagrody : D
Blondi (po raz drugi) striptiz może nie, bo tam będą lubieżni manga-animowcy i rzucą się na Was, ale cosplay - czemu nie? Jestem ZA!!
gumisieq_13 - jeśli 13 w Twoim nicku to wiek, to jest w sam raz, żeby zacząć jeździć na konwenty! Podsuń Rodzicielom Szanownym formularz zgody na Twój udział w Goblikonie, wsiadaj w autobus czy pociąg, najlepiej z kolegą, i baw się na najbardziej różnorodnym konwencie fantastycznym w Polsce i w Czechach!
BigBang (po raz drugi) - o konkretne deklaracje udziału w PROGRAMIE prosiłabym do końca czerwca (konieczne tłumaczenie programu na j. czeski), natomiast deklaracje pomocy w pilnowaniu, obsłudze jakiejś sali zabawowej, czy LARPa można zgłaszać do ostatniej chwili, ale lepiej wcześniej, żeby koszulek nie zabrakło!
Wracając do tego, co napisał Gnysek: jeśli ktoś MUSI, ale to absolutnie musi spać na łóżku, a nie może na podłodze, to proszę o wcześniejsze zgłoszenie tego również.
Mam nadzieję, że się dogadamy ze wszystkim!
Ostatnio edytowany Wtorek, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Z unijnej kasy robiłem jakieś 3 - 4 projekty, z czego w jednym została nawet kasa, żeby sobie pojechać nad morze na 3 dni wakacji co nazwaliśmy "Szkoleniem dla prowadzących".
Chodzi mi o to, że moge spać na śpiworze, mogę jeśc zupkę chińską, ale dojazd jest za drogi na moje studenckie zasoby.
Co do pokazu, mogę zabrać takie gry jak ICO, Shadow of the Collosus, REZ, czy Final Fantasy XII w klimatach Jap i postawić PS2 niech ludzie grają (telewizor Needed), ale pewnie coś też o nich mogę powiedzieć.Przegląd serii HM jak najbardziej. Mam też dosć dobrą znajomość angielskiego gdyby czesi potrzebowali coś dopytać. No i moge zabrać laptopa, do pomocy innym uczestnikom, nie jest za mocny, ale do prezentacji w sam raz.
Ba, mogę nawet zabrać singstara i zrobimy konkurs KARAOKE, a jak ktoś pościąga BUZZa na PS2, to nawet teleturniej po angielsku.
Na pewno mi rodzice nie pozwolą, a poza tym brak kasy (a za dużo nie zaoszczędzę, tym bardziej, że wakacje się zaczną) i nie będę miał z kim (a samego to na 100% rodzice nie puszczą). Za bardzo to się w sumie nie interesuję anime, mangą i innymi takimi fantastycznymi rzeczami (chociaż w wakacje planuję zacząć coś w tym stylu oglądać). Nie mam za dużo sprzętu, tylko PSP i 4 gry (Tekken, Fifa, Simsy i GTA VCS) i DSa ale nie mam original gierek (a innych raczej nikt "nie popiera").
P.S. "13" w nicku to mój dzień urodzin, a w lipcu skończę 15 lat.
Nie lubię takiego założenia."Na pewno mi rodzice nie pozwolą".Bo zbyt często jest to
-Moge jechać na konwent
-Nie
-Aha ;(
Rodziców trzeba umieć podejść !
A co do tematu to ja bym wpadł chętnie,ale chciałem dwie inne imprezy w wakacje obskoczyć[do tego w październiku Baka na którą mam nadzieję wpadniemy znowu,ale w pełniejszym składzie ;D Buli możesz nocować u mnie znowu ] a tak jeżdżenie po całym świecie to tanie nie jest.Szczególnie,że do każdego wyjazdu musze odpowiednio rodziców nakłonić,bo lat mam tyle co pan wyżej .Zresztą i tak bym się nie przydał,bo konsoli nie mam żadnej oprócz niedziałającego DSa z paroma grami i PSP bez oryginałów .Ale powodzenia przy organizacji życze ^^
wiesz ja to gadać moge non stop xD poza tym w lo mi powiedzieli, że mam talent aktorski xD tylko fakt - o czym? prezentacja to nic trudnego, tylko by musiał być do tego sprzęt ;) no ale tak jak juz chyba wspomniałam to o goblinach i fantasy zbytnio pojęcia nie mam. jeżeli chodzi o fantasy to tylko w jakieś gry typu FF grałam. Przekrój HM.. w sumie mozna by było cos powiedziec jak to się przemieniał z pikselozy na coraz to lepszą grafikę. Albo, że z prostego hm wyszła nawet wersja futurystycznego HM gdzie mamy do czynienia z bardziej zaawansowaną technologią itd. Ale czy to by tych ludzi zainteresowało? Już bardziej mi się kojarzy z mangą i anime Okami, które miało taki japoński klimacik ;D tyle, że nie pograłam w to zbyt długo bo ps2 od kukiego się zacinało w pewnym momencie gdzieś z początku. Chociaż można by było np. zrobić jakąś prezentacje o grach, które aż takiego rozgłosu nie zyskały ale za to są godne uwagi. Np. ja mam taką swoją jedną z ulubionych - Ape Escape xD jeszcze nie widziałam strony www poświęconej opisowi tej gry. A myśle, że warto pograć chociaż grałam tylko w część na szaraka.
Co do tych konsol - gbc troszke odpada klapka ale ogólnie jest ok. I jedyną grą, która wygrzebałam jest Mario bo mi gdzieś pokemony przepadły xD
Za to szarak do dyspozycji jest, tyle że nie wiem czy wszytskie gry czyta
A no i jak Gnysek wspomniał o angielskim.. Jak się wybiore to na 100% z Kukim a on studiuje anglistyke więc też by się mógł na coś przydać xD Tyle, że jeszcze nie wiadomo jak to się z tymi wakacjami ułoży
Nie mam do końca takiego założenia, że mi nie pozwolą, bo jakbym kogoś znalazł, żeby z nim pojechać to by może pozwolili, ale jestem realistą i raczej nie, bo za daleko mieszkam (w Zgierzu koło Łodzi).Problem z kasą by był i nie mam sprzętu za dużo, jak wyżej napisałem. W sumie i tak nie mam zbytnio pojęcia o tych goblinach i fantasy.
Ostatnio edytowany Wtorek, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 2 raz(y).
Ja, jak wspominałem wcześniej, mam blisko, dojazd nie powinien mnie kosztować wiele, jeszcze kasę na kilka piw trzeba zebrać i można się bawić, jeżeli chodzi o wiek, to w dniu konwentu będę miał górną granicę wiekową, więc mogę być jednym z tych mamutów na wymarciu.
Generalnie polecam jakieś anime w odpowiednich klimatach, puści się angielskie suby i wszystkie narodowości będą zadowolone, ogólnie proponuję zamiast dwujęzycznych prezentacji i innych tekstów machnąć wszystko w języku Szekspira.
Jeżeli chodzi o to, czym mogę się zająć: -jakieś konsolę (PSP, PSX, GB, aczkolwiek oryginalne gry mam tylko na gejmboja, jeżeli nikomu to nie przeszkadza), -jakiś kącik anime, które przecież jest nieodłącznym elementem dzisiejszego świata fantastyki (mogę zapewnić ze swojej strony laptopa 2,2GHz Intel Dual Core, 3GB DDR2, GeForce 8200M G, 320GB HDD, więc anime HD powinno iść bez zrywania, lub cokolwiek innego do czego nada się sprzęt o w/w specyfikacji), tylko rzutnik musicie załatwić, ewentualnie jakiś ekran większy, bo 15,4 cala to niewiele, -wsparcie, jeżeli chodzi o pierwszą pomoc, jeżeli nie macie, to za małe pieniądze można kupić podstawowe rzeczy (ew. przeszkolenie z BLS'u, PBLS'u zgodne z ERC 2005 dla organizatorów/obsługi imprezy), -cokolwiek innego, do czego "byłbym się nadał".
"poważna"-> Wybucham śmiechem co pół godziny, uśmiecham się prawie non stop, z pewnymi wyjątkami. [uzależnienie, nie? :F]
"nie zgubiłabym kluczy" -> Co 2 dzień nie mam kluczy do szafki w szkole, bo zapominam z domu/nie wiem gdzie połorzyłam
"nie wyłączyłabym telefonu" -> W tym momencie nie mam telefonu, bo mi ukradli ;D
Ogólnie mówiąc wszyscy mają o mnie opinię raczej roztrzepanej. Nie wiem, jak zasłużyłam sobie na takie twoje zdanie o mnie ;]
Choć aktualnie próbuję się zmienić. Próbuję. XD
Mrx, ale to też nie do końca. Wiesz jak było ze mną. Już ich przekonałam, a ci NOC przed konwentem mi mówią, że jednak nie mogę, bo im się odwidziało. I się uparli. I że "będzie jeszcze masę konwentów na które będziesz mogła pojechać". No argh.
"poważna"-> Wybucham śmiechem co pół godziny, uśmiecham się prawie non stop, z pewnymi wyjątkami. [uzależnienie, nie? :F]
no to, to akurat masz po siostrze ;* xD