A tych którzy mają już to za sobą to nie? :<
Do dziś pamiętam wyniki, ah
Polski (podstawa) - pisemny = 41%; ustny = 85%
Angielski (rozszerzenie) - pisemny = 85%; ustny = 95%
Biologia (rozszerzenie) = 50%
Chemia (rozszerzenie) = 32% (aż sam się dziwię jakim cudem to zaliczyłem :xxx)
Złote czasy, kiedy w planach miałem medycynę. A teraz co? Zostałem jakimś zarabiającym 2 miliony ojro tygodniowo informatykiem! :<
I tak szczerze mówiąc, wy moje kochane pierdolce, dacie radę. Wszyscy. No przecież jak ja zdałem, to czemu wy nie macie zdać? :F
Jak to mawiała moja wych. z gimu ' Kto powiedział, że każdy musi mieć maturę? W końcu ktoś musi zamiatać ulice ! '
Jesli chodzi o mnie ... hmm ee yy... eh?
Powtarzam się pewnie, ale dla mnie przyszłość to czarna dziura - mam problem z planowaniem 'dużych' rzeczy i na ogół zawsze wychodzą one na spontan. Nie no, ponieważ iż jestem na profilu prawnym tzn.pol-hist-wos ( ger, ang - nie wiem na co mi rozszerzona geografia? ) to myślę sobie że tak wypadałoby ładnie zdać rozszerzenie z polskiego i angola, może się skuszę na podstawę z WOSu (jeśli dostanę lepszego nauczyciela to może nawet pokuszę się o rozszerzenie - ale wąąątpie ) i ogólnie nie wiem co sobie wymyślę za te yy 2 lata. Choć nie no w zasadzie przez pół życia wracam do myśli o szkole/ akademii muzycznej i prawdopodobnie tam skończę, ale znając siebie to myślę, że olśni mnie jeszcze kilkanaście razy. Dzisiaj np. w kościele stwierdziłam, że zostanę misjonarką xDD Także... jak narazie nie zaprzątam tym sobie głowy, a aktualnie na szkołę mam brzydko mówiąc wyyyy... no ^^
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
Lol.Ja mam raczej bujną wyobraźnie,ale Crash na medycynie ? Eksperymenty na ludziach itd. 0o
Zresztą ja będę miał pastwisko i owce.Bo owce są fajne :< Szczególnie że kumpel idzie do budowlańca[kumpel mój i Buliego ] to mi coś zmontuje.I mówię to CAŁKIEM poważnie :< A do matury mam tyle czasu,że jeszcze się zdążę tym przejmować ;p
Gl dla piszących ;D
YYYY? xD rozwalil mnie pan Ogorek
Co do wypowiedzi Buliego, zgadzam sie w zupelnosci, tez tak sadze. Dzisiaj odebralam swiadectwo ukonczenia szkoly, a wiec mam juz wyksztalcenie srednie, a po maturach bede studentka. I tu sie zaczynam zastanawiac czy to dobrze...
No ja mam jeszcze 6 lat do Matury (o k***a) ale się ciesze, bo jak myśle te wszystkie testy Ja pi*****e!! Co za dużo to niezdrowo. No ale mam jeszcze czas, żeby się tym martwić
juuuż za rok matuuraaa...xD
no to wiadomo:
polski(podstawa), angol(? chyba podstawa bo po co mi rozszerzony ), obowiązkowa matematyka(podstawa) i historia chyba rozszerzenie xD
a po zdaniu (xDD no na bank - szczególnie ta matma) to od gimnazjum myślę o prawie i przy tym zostane raczej ^^
Czyli tylko ja i Buli piszemy tegoroczna mature?
Ja zdaje polski rozszerzony, angielski rozszerzony, oraz historie podstawowa. A nastepnie klania sie WSSM w Łodzi, na kierunku filologia japonska z obowiazkowym jezykiem dodatkowym chinskim.
Mrrr^^
I rok cholernie szybko Ci minie, niestety. Okazuje sie ze jednak rodzice i nauczyciele nie sciemniaja z tym o0
Okazuje sie ze jednak rodzice i nauczyciele nie sciemniaja z tym o0
Umieram : D Ale poczekam jeszcze, aż napiszesz, że mówisz to swoim dzieciom po sto razy i dopiero teraz rozumiesz, jak Twoim Rodzicom i nauczycielom było ciężko... : D Mam nadzieję, że forum jeszcze wtedy będzie istnieć.
No coz, taka prawda. Idac do liceum, myslalam ze na luzie mam jeszcze 3 lata. Wrzesien pamietam jakby byl wczoraj, nie nadazalam kompletnie za dniami ktore zblizaly mnie do maja... Brrr. A teraz, 4 dni do maturyyy (((
Wszyscy, za których trzymam kciuki zawsze dobrze zdają. Mogę Ci obiecać, że będę trzymała także w czasie Twojego egzaminu dojrzałości (zresztą nie tylko w Twojej intencji, he, he); Pomoże? : )