Ale Twoja Matka, jak przypuszczam, pracuje zawodowo na Twoje utrzymanie i nie ma tak brudnych okien, jak ja
Jest na urlopie,wychowuje moją siostrę.Co do okien hm...Po pierwsze,od czego są żaluzje ;p. A po drugie zazwyczaj to ja myję okna...
"Muscat" napisał(a):
Wiesz, może dlatego, że ciągle jestem dziecinna, nie?
Dlaczego? Masz swoje zainteresowania,nikt nie stwierdził z góry,że kobieta jest od garów,dzieci,pracy,garów.A twój brak zainteresowania np.polityką jest na pewno czymś spowodowana,może po prostu cię to nie interesuje.Moim zdaniem powinnaś się cieszyć,że nie jesteś taka jak inni.
____________________
Ore wa jikogu terorisuto
Kinou kaasan okashitaze
Asu wa tousan hotteyare
Ayumi, to Ty sama myjesz okna?! Fajnie. Ja nie cierpię tego robić; na szczęście też czasem udaje mi się wyręczyć swoim dzieckiem. I kto mówi, że młodzież jest zła?!
Zazwyczaj tak.Czasem,jeśli siostra (mająca trochę ponad rok,grrr)jest u mojej babci,to umyje je moja mama,ale naprawdę rzadko. W weekendy zawsze sprzątam cały dom.Jakbym tego nie robiła,to by był taki syf,że o ja pierdziu.Ale w moim pokoju zawsze jest bałagan (w końcu bałagan się robi sam...).Może niezbyt lubię sprzątać,ale lubię efekt.
____________________
Ore wa jikogu terorisuto
Kinou kaasan okashitaze
Asu wa tousan hotteyare
Cóż,mój pokój jest tak mały,że nie sposób,żeby nie był w nim bałagan...
Wiesz,Muscat,pamiętam,że jak byłam nie wiem,gdzieś w 6 klasie podstawówki - 1 gimnajzum zawsze mama szantażowała mnie,że zabierze mi kabelek od internetu.Wtedy zazwyczaj było to o odrobienie lekcji,albo posprzątanie pokoju.Teraz weszło mi po prostu w krew,że sprzątam dom.Im szybciej posprzątam,tym lepiej,a przy okazji trochę schudnę
____________________
Ore wa jikogu terorisuto
Kinou kaasan okashitaze
Asu wa tousan hotteyare
no u mnie grasują bo ze śląska jestem ;P a jedna jest w Bytomiu na dolomitach więc rzut beretem xD (biedny Crash ) ale kto w tak piękną pogode myśli o pumie? wtedy się tylko myśli o spacerku ;D
Wy macie pumy, a my dziki xDDD Osobiscie spotkałam raz kiedyś kilka, ale stały sobie za zagrodą. Aczkolwiek słyszałam historię jak na obrzeżach Bydgoszczy taki na pół oswojony dzik wszedł sobie do Biedronki xD A pogoda jest piękna i ach ach ;D ( o ile nie jedziesz 1,5 h autobusem do domu koło Ciebie nie stoją babcie rozmawiające o hemoroidach, a w radiu lecą jakieś baardzo stare niemieckie piosenki... ;P )
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
We Wrocławiu po nocy szaleje tylko Eerionołak. Pali trawniki, pożera kosze na śmieci i gwałci słupy ogłoszeniowe!
Poluje na bestię. Myślę, że niedługo uda mi się ją sfotografować!