Wysłany: 02 Lut 09 14:39 • Temat postu: [BTN B&G] - Gwiazdka i miłość Cliffa
Prawie od początku roku miałam już u Cliffa czerwone serce (karminowe! nie cynobrowe, czy pomarańczowe), codziennie daję mu ulubione potrawy (takie, jakie gotowała jego mama), czekoladowe ciasto w odpowiednim dniu i zaproszenie na Gwiazdkę. Na przyjęcie gwiazdkowe przygotowałam też jego ulubione potrawy (i "zjadł" je!), a on mi podarował jakiś tonik do twarzy ( :wow: ) na szczycie Mothers Hill. Myślałam, że się wreszcie oświadczy, ale nic; o co chodzi? Czy ta gra ma ambicje odtworzyć świat realny w takich detalach, jak niechęć mężczyzn do zawierania związków? :angry:
Ranyyy! Cliff oświadczył się wreszcie i postanowiłam o tym napisać, bo może kiedyś ktoś będzie miał podobny problem: trzeba odwiedzać wieczorami szczyt wzgórza, bo właśnie tam następuje to wydarzenie, a ja po prostu nie wpadłam na to, że każdy chłopak ma swoje miejsce do oświadczyn (zmylił mnie Rick, który przyszedł na farmę, bo jego oświadczyny związane były z atakiem dzikiego psa). Moja Frania mogła być mężatką od pół roku : )
Ostatnio edytowany Sobota, 21 Lutego 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
A w jakiej wersji masz tą grę? w wersji japońskiej czy angielskiej ?jeśli w angielskiej to proszę podaj mi na nią namiary .
Po angielsku, ale PSP należy do mojego syna i on mi tę grę od kogoś załatwił, żeby mi zrobić przyjemność, więc w tej chwili nie umiem powiedzieć, jak ją zdobyć. Zapytam i napiszę potem.
jeśli ktoś ma HM BTN dla dziewczyn wersję po angielsku to prosiłbym o linka bo ja miałem ale japońską wersję :/ a potrzebuje dla siostry tego hm
tego japońskiego chyba nawet na tej stronie znalazłem w każdym razie zapodajcie angielskiego albo jakieś spolszczenie jeśli się da ( na epsxe!)
Ostatnio edytowany Niedziela, 22 Lutego 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Wkurzyłam się! Nie warto w to grać, skoro po weselu gra się kończy i nie ma żadnego dalszego ciągu.
Dobrze, że miałam zapis to dałam kosza Cliffowi i dalej prowadzę farmę. Kto by pomyślał, że żeby skończyć grę, trzeba pozostawić bohaterkę w staropanieństwie. :/
Ostatnio edytowany Piątek, 27 Lutego 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Mnie się nie zapisała, tj. nie było takiej możliwości: pojawiła się "lista płac", której nie dało się skasować, a potem menu startowe. Czy zrobiłam coś źle?
Ach, już rozumiem. To dlatego, że to japońska gra, a porządna japońska kobieta by nie pracowała po ślubie w swojej firmie, tylko zajęłaby się gospodarstwem męża! To dlatego Cliff cały czas mówił coś w rodzaju "Pracujmy razem w winnicy po naszym ślubie"...
To zapewne ma być bardzo dydaktyczne dla japońskich dziewczynek. :/ Ale ja nie jestem japońską dziewczyyyynkąąą! I cholera mnie bierze! Następnym razem zagram chłopakiem.
lukas9189 nie ma wersji HM:BTNFG po angielsku jest tylko po japonsku, angielska wersja tej gry wyszla na PSP jako fuzja BTN i BTNFG pod tytlum HM:Boy and Girl
Racja, Nicol. I w tę właśnie gram z tak marnym skutkiem.
(Trzeba się zgodzić z tymi konkluzjami z tematu "O Japonii", że kobieta w Kraju Kwitnącej Wiśni może być albo starą (i niezależną) panną, albo podporządkowanym mężowi garkotłukiem)
Domka Kiedyś mogła być jeszcze gejszą, ale teraz już gejszy raczej coraz mniej...
@Muscat ale to tylko w niektórych hm'ach ; ) naszczęscie ;D
Można by tez powiedzieć że natsume(czy kto to tam robi xD) podziela poglady Crasha o kobietach XD Chociaż w niktórych HM to damskie wersje maja wiecej dodatków/opcji ;DD
Szkooda że trzeba zostać starą panną ;F kolejny hm którego nawet nie rusze ;/
A Domka nie że sie mieszam w sprawy adminów ale kiedyś ktoś wspomniał żeby admini nie pisali swoich wypowiedzi w postach innych bo trudno to potem zauwazyc Rozumiem czasami ale Ty juz w ogóle malo co wlasnych postow piszesz xd
Ostatnio edytowany Poniedziałek, 09 Marca 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).
Bo Kara jakbyś nie zauważyła to jest temat o BTN, a nie Japonii... A jak już wcześniej pisałam, edytuję wtedy, kiedy coś, co chcę powiedzieć, jest nie do tematu
Jakbym to napisała normalnie w poście to by się ludzi czepiali, że spamuję i by mieli rację, ot co.
A czemu nie ruszysz? Taki Innocent Life np bardzo ciekawy jest! Inny po prostu. Rune Factory podobno też...
W rune Factory akurat grałam, ale niektóre niby małe niedociągnięcia mnie wkurzają. No jak juz w grze przyjdzie ten czas nudy to trzeba to jakos zabic i najlepiej jest podrywac laski/facetów. A jak to robic skoro po tylu staraniach konczy sie gra? Beznadziejnie jak dla mnie ;/
Apropo tego dopisywania sie do postów mialam na mysli raczej całokształt a nie ten konkretny temat ;p np. w spam forum ;]
O kurde... Muszę koniecznie iść na wzgórze bo od dawna myślę i myślę czemu Cliff jest taki oporny!
Nie miałam pojęcia,że każdy ma jakieś swoje miejsce oświadczenia!
____________________
10 lat - pierwszy raz ... z HM:BTN na psx :D Moja miłość do dziś 8)