×

Ryzy zależny jakie... Bo takie Hollywoodzkie to w większości. Ale nie tylko takie filmy istnieją ;]

Heh..Czemu od razu myśl że mówię o filmach zza oceanu?
Te "inne" nisko budżetowe również są nudne.
Po prostu nie lubię filmów i tyle ; )

Ulubiony film... Chyba nie mam takiego tak samo jak ulubionej piosenki ( bo takim mianem mogę dziesiątki piosenek tak nazwać ;p ) Ale na pewno lubię właśnie Efekt Motyla... był boski ;D Tyle , ile on się starał dla niej to po prostu.. ach . Na pewno też Final Fantasy VII: Advent Children.Potem podobały mi się Znaki, The Ring ( wersja amerykańska, bo japońskiej nie oglądałam jeszcze, podkreślam - jeszcze ;p) i Straszny Film 3 który był ich parodią ;p Kocham postać Jacka Sparrowa ( no i oczywiście Johnny'ego Deppa ;* ;D ) i pierwszą część Piratów z Karaibów. Szkoła Uczuć do dzisiaj mnie rozbraja, choć to takie wszystko 'troszkę' przesłodzone, nierealne i hollywoodzkie ;p Takie filmy jak Czekolada, Nothing Hill, The Holiday, Shakespeare in love... O ! i możne to nie jest film ale serial Grey's Anatomy to kochaaaaaaam a reszty nie mogę sobie przypomnieć, chyba najważniejsze wymieniłam ;P

edit:
aaa i jeszcze.. ale to film/ kreskówka xD bardizej w sumie to drugie , ale mimo wsyztsko Balto do dzisiaj mnie wzrusza do łez ;p bo a ) jest to oparte na faktach b) jest to o półwilku c ) jest wątek miłosny xD

tak Shakespeare in Love to piękny film A Szkoła Uczuć też super, chociaż ja nie uważam, że jest przesłodzona bo na początku tak słodko nie było, a to co robił później to przecież nie jest nic nierealnego ;)

Ooo tak czekolada jest świetnym filmem ;] Ostatnio widziałam książkę i jej kontynuację! Chyba przeczytam
I Piraci z Karaibów też fajni. Ale potem trochę już na siłę robili. I bez Jacka to by nie było to ^^ On tak naprawdę "uratował" ten film.

Tzn bardziej chodziło mi o to, ze ... może się mylę, ale to, co pokazali w tym filmie wydaje mi się takie piękne, ze aż nierealne ;p może złego słowa użyłam pisząc wcześniej przesłodzone. A, że nierealne tzn aż takie uczucie, które pokona te wszystkie, ale to WSZYSTKIE przeszkody, bo o tym jest ten film... Mnie bolą statystyki ;p choćby to, ze co 3 małżeństwo się rozpada. No bo choćby wśród nas nastolatków, ilu znacie takich ludzi, którzy mają szansę przetrwać mimo wszystko, tak wielką próbę? Już nie mówię, że przetrwają, bo nikt nie wie jak się zachowa w danej chwili, można wiele sobie mówić, obiecywać, ale często wychodzi inaczej. Dlatego chwilami ten film jest dla mnie hollywoodzki - zbyt piękny, żeby był prawdziwy, ale nie powiedziałam, ze podobne sytuacje nie mają prawa istnieć ;p nie jestem nieomylna, ale jak słyszę od znajomych co się w okół dzieje to ten film serio wydaje się jak jakaś bajka ;p

Co jest złego w tym, że to bajka? Mi to na przykład nie robi różnicy. Ważne żebym dobrze sie przy tym bawił a nie oceniał czy tak rzeczywiście mogłoby być albo nie mogłoby ;P Bo w końcu co to byłby za film jeśli opowiadałby o zwykłym życiu, niezaskakujący niczym? Bo takie chyba powinny być filmy gdyby były realistyczne ;P

No nic nie szkodzi, ze to bajka ;P Wiesz jak pierwszy raz to oglądałam ( kilka lat temu ;p 2 czy 3 ) byłam jedna z tych dziewczyn, które oglądały to z błyszczącymi oczkami i na końcu ze zdołowanym głosem wzdychały i mówiły ' ja teeeeeż tak chcę... ' o xDDD Poza tym mnie takie rzeczy dają dużo do myślenia, czasem wcielam się w główne postacie i zastanawiam się jak ja bym postąpiła, czy dałabym radę to wszystko znieść itd ;P

Huhuhu a kto by tak nie chciał xD No aleee tylko nielicznych to spotyka ;D I widać w normalnym życiu też ;>

Ja rowniez jestem jedna z tych dziewczyn co marza o az tak wielkiej milosci Ale coz, nie chce sie przekonac czy moj chlopak az tak mnie kocha, chociaz przyznam ze standartem byl tekst 'Kochanie, tez bys sie ze mna ozenil?'

No i dlatego tylee luuudu ogląda te wszystkie komedie romantyczne, które dają jakąś nadzieję, że może gdzieś, kiedyś, ktoś ;) Pamiętam te wieczory gdy z kumpelą oglądałyśmy Magde M. xD takie zdołowane ... xD i w sumie lubię tego rodzaju filmy ;p mimo ze czasem są tak kosmiczne i głupie... xD

No wiesz, jesli sama watpisz ze cos takiego Cie spotka, to chociaz pomarzysz Dlatego ja tez je lubie Tak poogladac, powzdychac i 'gdybym ja byla na jej miejscuuu...', no i oczywiscie Ci przystojni aktorzy tez swoje robia ^^



... Już nie wątpię ;)

ja po komediach romantycznych mam chcice xD dlatego lubie xD A tak w ogóle to ja się czuje jak w takim filmie Np. dzisiaj jechałam z moim Prosiaczkiem ( xDDDD ) autobusem i mi kanar dał mandat za brak dokumentów Idiotyzm bo bilet miałam a chyba nie wyglądam na taką co się nie uczy ale dobra xD Wypisuje mi ładny różowy papierek i się pyta dlaczego nie nosze legitki.. No to mu mówie, że mam idiotyczne zdjęcie z podstawówki a nie chce mi sie robić nowego Ten tak patrzy na legitymacje studencką Piotrka i "Łódź!?!?! czego to się nie robi dla miłości.. No widzisz? Nie liczy się to co było kiedyś a to co jest teraz, bo jak chłopak tak daleko do Ciebie przyjeżdża to coś w tym jest ;) (chodziło mu o wygląd chyba..xD) No ale 10 zł musze zapłacić w Bytomiu Tylko boje sie, ze mnie ktoś zgwalci bo w Bytomiu tak bywa (pzdr. Crs xDDDD haha nie no joke ) A film.. hmm.. ulubiony - król lew a ostatnio idziałam fajny horror na tvn - "Zejście" gdzie były takie słodkie stworki

Nienawidzę horrorów Samego filmu się nigdy nie boję, ale potem przez miesiąc się boję zgasić światło w pokoju xDD Po Sierocińcu np ostatnio... brrr ;P Wiem, dziwna jestem =o

" Nie liczy się to co było kiedyś a to co jest teraz, bo jak chłopak tak daleko do Ciebie przyjeżdża to coś w tym jest ;) "
No przyjezdza, przez co obydwoje kiedys zbankrutujemy

"Po Sierocińcu np ostatnio... brrr ;P"
Zgadzam sie, bylam na nim w kinie i wrzasku troszke narobilam... Wstyd ze hej

ja raz jechałam z niepodbitą legitka do chłopaka do Warszawy z Chojnic 6 godzin jazdy;p ale mi się upiekło bo nie sprawdzał legitki tylko spojrzał, że ją mam.

Horrorów też nie lubię, ale niektóre są fajne, takie nie straszne aż tak A Sierocińca nie oglądałam ale będę musiała obejrzeć. W ogóle obejrzałam ostatnio Efekt Motyla 2 i ogółem mi się nie podobał ale zakończenie mi się w sumie podobało ;) Oglądał ktoś?

Ostatnio edytowany Wtorek, 28 Października 2008, w całości zmieniany 4 raz(y).