Wysłany: 26 Maj 07 08:50 • Temat postu: Liga Światowa 2007
Chcę się z wami podzielić wrażeniami z I meczu LŚ Polska - Chiny w Łodzi.
Pierwszy raz byłem na takim meczu i już nie mogę się doczekać wyjazdu w przyszłym roku. Po prostu takiej atmosfery jak na meczach siatkarskich nie znajdzie się nigdzie. Już jakieś 3 godz. przed meczem pod halą był tłum kibiców, wszędzie sprzedawali szaliki, koszulki, chodzili wśród kibiców i proponowali malowanie twarzy w barwy narodowe. Wszędzie były śpiewy, okrzyki itp. A na samej hali to był juz kosmos, białoczerwone trybuny, multum flag i szalików, nie było praktycznie nikogo, kto by w spokoju oglądał ten mecz, każdy krzyczał, śpiewał wymachiwał flagą i szalikiem. W telewizji widziałem wiele razy taki doping, ale na żywo wygląda to wszystko jeszcze lepiej. Sam mecz również był ciekawy, chociaż trochę szkoda że tak szybko się z nimi rozprawili, 2 set trwał trochę ponad 15 minut. Ja osobiście wcale bym się nie obraził jakby było 5 setów
Ja z kumplami miałem niewiarygodne szczęście. Kupiłem bilet najtańszy za 40zł w samym rogu hali, a co się okazało na naszych miejscach telewizja rozłożyła platformę z kamerą i przenieśli nas za darmo do sektoru za 120zł :king: Siedziałem jakieś 3 metry od płyty boiska :cool:
W przyszłym tygodniu jak będę miał chwile czasu, to postaram się wrzucić tu troche zdjęć z tego meczu.
Jeżeli ktoś jeszcze nie był na jakimś meczu to gorąco polecam, niesamowite przeżycia.
Dopisujcie się tu jeżeli byliście, lub będziecie na jakimś meczu LŚ.
PS.
Jeżeli ktoś wczoraj oglądał wydarzenia w polsacie o 18:45 to mógł mnie zobaczyć, gdyż miałem to szczęście że udzielałem krótkiego wywiadu na żywo :king:
Ostatnio edytowany Sobota, 26 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz(y).
wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.
Myślę że to dobrze mecz trwał 5 setów. Zrobiło się z niego jeszcze większe widowisko niż wczoraj. W końcu emocje też są potrzebne, bo co to za radocha dla prawdziwego kibica gdy przeważa tylko jedna strona ;p szkoda ze mnie tam nie było ;p
Ja tam byłem tylko przelotem na meczu Gdańskiego Trefla z kimśtam, ale jakoś tak mnie nie pociągnęło
Może dlatego, że nie był to ważny mecz, a może dlatego że nie lubię siatki Ale ogólnie wiem, że kibicowanie to super sprawa, nie trzeba niokogo znać, a i tak wszyscy się kochają Poczekam do Euro 2012, to stadion blisko będę miał
Jeżeli chodzi o euro to ja się wybiore do Warszawy, albo do Poznania zależy gdzie bilet dostanę, chociaż wolałbym Poznań
Ale jkedno jest pewne w przyszłym roku na Lige do Łodzi też jade, bo wartro :cool:
wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.
MASZ DUŻĄ RACJE ludzi to nie obchodzi bo wolą leżeć na kanapie brzuchem do góry
____________________
wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.
nasza drużyna jest spox a nie (nasza druzyna polska to sie nadaje to zmazenia gofruw) nie przesadzaj wszystkie mecze wygrywa!!
____________________
wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.
jest najlepsza i konie kropka............................................................................................................................................................
____________________
wywiad z Lechem Wałęsą
reporter:Co pan robił jak pan był elektrykiem?
Lech Wałęsa:Rozwalałem domy w taki sposub że wylewałem wode z kranu a potem przecinałem kable.