Ale by nie było offtopicu-czy nie wkurza już później to ruszanie pilotem ? Bo czasem "wolałoby się bez tego" :F
I czy wiesz jak to wygląda w erpegach ?
zbychu swoją czekoladkę sobie możesz wsadzić nie o takie ciastko chodzi
co do wii.. dla mnie to czarna magia to sterowanie.. jak oglądam w sklepie za gablotą to cholernie mnie ciekawi o co kaman.. aha.. i dużo w sklepach jakiś nakładek na ten pilot.. To jakoś pomaga przed nie wiem.. kurzem? czy pełni tylko formę ozdobną.. np. ktoś chce rÓsHoFFy pilocik?
Te silikonowe nakładki na pliota? Chyba są od tego, żeby pilot Ci nie wyleciał z rąk, przy "ostrej grze", jakbyś zapomniał[a] opaski założyć, ale nie jestem do końca pewien.
[chociaż to ma sens, bo obudowa jest dość śliska, i już nie raz pilot wypadł z rąk, dobrze, że na opasce. ;p]
a.) Odwracasz pilota i trzymasz go jak pada. Wtedy to też konsola reaguje nie tylko na przyciski, ale także na odchylenia pilota.
b.) Klasyczne: trzymasz pilota normalnie w prawej ręce, podpinasz nunchacka (ta biała gałka analogowa z dwoma przyciskami), bierzesz go w lewą łapę i grasz. ;f Najpopularniejszy typ sterowania, szczególnie w FPS'ach.
c.) jeżeli nie lubisz pilocika ani nunchack'a, to po prostu podpinasz pada z GameCube'a i na nim grasz, jak na zwykłej konsoli. ;f