Taak, ale wątpię, żebyś zemdlał w szkole.
A ja prawie dzisiaj zemdlałam, bo miałam rejon z Polskiego Co ja co, ale to już poziom liceum.
Też wiem co to stres, nie przejmuj się
ja mam jakies uprzedzenia do matmy >.< wogole slabo mi sie robi jak sorka mnie prosi do tablicy.. xD a jak ide do odpowiedzi to czuje jakbym miala miec atak astmy czy cus.. xd
P.s: zauwazyliscie ze temat idzie w zupelnie innym kierunku.? xd
P.s2: ja kiedys zemdalalam w szkole >.< przed matma xD bo mial byc test semestralny, ja nic nie wiedzialam o tym, a od tego zalezala moja ocena.. i jak sobie wyobrazilam jakie moga byc konsekwencje zlej oceny to az zemdlalam.. xD
Po pierwsze - te dziewczyny które zdają Maturę, mają podwiązki (na szczęście), po drugie w gimnazjum nie ma studniówki (bo studniówka jest przed maturą). Np. na mojej studniówce podwiązek nie było, bo byliśmy męską szkołą (były raptem cztery maturzystki. reszta to nasze partnerki).
Ale czy ja skłamałem? Nie ma studniówki? Nie ma. A że jest coś innego, co mnie to interesuje
@Alaizabel: fajne zdjęcia, aż mi sie łezka w oku zakręciła, bo od mojej studniówki już trochę czasu minęło i jakoś mi się tak przypomniało Ciekawe czy jeszcze kiedyś będę miał okazję z kimś iść ... przy okazji obejrzałem też resztę zdjęć niektóre, mhm, naprawdę fajne
Dziekuje :> Czy chodzi Ci o moja 'kurewsko czerwona' koszule nocna?
Ja bylam i na balu gimnazjalnym i na dwoch studniowkach. Wyglad gimnazjalistek mnie przerazal, a to bylo dobrze 3 lata temu. Wole nie widziec jak teraz to wyglada...