grali dobrze ale mieli duuuuuuzo szczescia, przede wszsystkim glwoka klose w pierwszej polowie i 2 akcje podolskiego, druga polowa - 2 poprzeczki. A gdyby nie boruc to bylo by jeszcze gorzej. No ale nie mozna im zarzucic ducha walki i tego ze walczyli do konca i z tego mozemy byc dumni
Ja wiedziałem że przegramy, to było pewne jak zobaczyłem 5 pierwszych minut meczu to już przełączyłem bo wiedziałem że przegramy, a to że graliśmy dobrze to co z tego? Skoro nie zremisowaliśmy ani wygraliśmy..
no i mamy przegrane mistrzostwa jedziemy do domu ciekawe czy choć z kostaryką wygraja aby chociarz jakiegoś chonorowego gola strzelili bo tak to wstyd jak niewiem co
Jakby mecz z Ekwadorem widział Ś.P Pan Kazimierz Górski, to mógłby się tylko załamać.
PS. Wójek co do tematu Wywieśmy flagi, to dobrze że go zamknąłeś, ale flag jeszcze nie chowajmy, jest przecież mecz z Kostaryką i nie wiem jak inni, ale ja zamierzam wywiesić flage.
Ostatnio edytowany Piątek, 16 Czerwca 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
no ja już flagi niewywieszam jeszcze czytam te wypowiedzi Janasa że on chce dalej pracować i że nie widzi że popełnił jakieś błedy paranoja
Komar: Wg mnie Janas powinien zostać. Na kogo byście go zmienili? Nikt nie docenia go za to, że doprowadził nas do World Cup. Musi być jakaś ciągłość. Zagranicznego trenera bym nie chciał - gorszy kontakt z piłkarzami.