Wysłany: 06 Sty 06 16:38 • Temat postu: Harvestowy konwent
Nie napalajcie się, bo nic takiego się nie szykuje Tak ostatnio sobie przeglądałam stronki o Final Fantasy i okazuje sie, że tego lata będzie konwent związany właśnie z tym tematem... I tutaj nasunęło się pytanie: czy warto byłoby zrobi konwent ale poświęcony Harvestowi?? Czekam na opinie Chodzi mi o odpowiedzi na te dwa pytania:
1. Co o tym w ogole sądzicie?
2. Co byście chcieli tam zobaczyc?
Myślę, że to byłby dobry pomysł. Problem w tym, że HM nie jest tak rozpowszechniony jak FF. Jest na pewno kilku zapaleńców, którzy by z chęcią zawsze na coś takiego pojechali, ale to chyba za mało... Trzeba by było wybrać miejsce, niektórzy musieliby sporo kilometrów przejechać... Spora część graczy nie jest jeszcze pełnoletnia, rodzice mogliby robić problemy... Jak widać trochę rzeczy zawadza. Ale jakby się ktoś uparł, mógłby coś takiego zorganizować. Pytanie tylko ile osób by przyjechało...
Najlepszy w takim wypadku jest konwent internetowy
Myślałem kiedyś o PSX Extreme Party, ale przestali organizować.
Natomiast ja jestem jak najbardziej za. Myslę że na wiosnę powrócimy do tego tematu, z okazji 3 urodzin HMT można by zrobić zjazd. Moje propozycje: Zakopane lub Mazury.
W zakopanym byłem w październiku i mam namiary na domek w którym mieszkałem za 30 PLNów za nockę. Blisko Krzeptówek (dwa skrzyżowania), blisko gubałówki (na końcu ulicy), blisko Żabki i ABC , blisko Chaty Sabały, więc znaleźć trudno nie będzie. Na krupówki będzie z pół godziny jak nie będziemy zmęczeni (ale raczej po gurach byśmy nie chodzili, poza wejściem na gubałówkę bo tam jest 20 minut drogi asfaltówką). Domek jest duzy, więc spokojnie 20-30 osób by się tam mogło zwalić.
Na mapce są zaznaczone:
Szymona Zaryckiego - tutaj znajduje się pensjonat
Krupówki - głowna ulica zakopanego
Gubałówka - najblizszy szyczyt w zakopanym (mają tam taki tęgi nadajnik więc zasięg komórek jest naprawdę boski).
Hmmm... dało by się zrobic taki zjazd... Tylko na ile ? Ja bym proponowała 3 dni Chociaż w roku skzolnym to rodzice moga mieć jakieś "ale" . Aleee...
Najlepsze jest to, że my parents(wasi chyba tez ) uważają NAS?WAS za jakiś pedofili No w moim przypadku jest źle bo jestem dziewczyną i wiecie co rodzice sobie myśla Ale zawsze idzie coś załatwić... Kaj tam wiosna Jescze da się obmyślić
Wiesz ja mam 19 lat więc jak patrzę na młodsze dziewczyny to już jest pedofilia No cóż jezeli będzie jechało więcej osób, to akurat nie ma takiej mozliwości, natomiast jeżeli będzie to mniejsze grono jestem w stanie do rodziców zadzwonić w celu potwierdzenia że jesteście bezpieczni (a przynajmniej że ja wam nic nie zrobię).
To jest niegłupi pomysł taki zjazd. Tylko że większość pewnie by nie mogła z powodu rodziców. Większa część tutaj nie ma 18 lat i po prostu rodzice nie pozwolą na taki wyjazd. Jeszcze jak sie powie że chce sie spotkać z ludźmi poznanymi w internecie to już całkiem
To powiedz że poznałeś mnie w telewizji
Brałem udział w dwóch nagraniach "Od przedszkola do opola" jako widownia, to samo w "lokatorach", byłem kiedyś teleexpresie, wiadomościach TVP1 i panoramie, więc nie kłopot . Pozatym jak jedziesz na kolonie to tez nikogo nie znasz. Takie głupie gadanie rodziców. Równie dobrze mógłbyś pojechać sam i ciekawe co by wtedy wymyślili. Myslę ze poważniejszym argumentem niż to że się o Ciebie boją byłby brak kasy.
Pozatym gdyby taka wycieczka doszła do skutku podam wam pełne namiary na ośrodek więc będziecie mogli go sprawdzić.
Ja tam się wyrwę na 90%*
Tylko kasę będę musiał skołować
Jak myślicie tak z 200-300 zł starczy na przejazd Wrocłąw Zakopane & back i przeżycie tam? ;P
@Blondi:
Ja jeszcze nie mam 18 lat (17,5 będzie wtedy) więc pod pdofila się jeszcze nie klasyfikuję ;P <zły i mroczny śmiech>
Dobra a teraz na serio - jak ktoś będzie próbował zrobić coś nieodpowiedniego to zawsze można takiej osobie poprawić ułożenie np. kości nosowej...
^^
* - w czerwcu mam mieć egzanim FCE - jeśli wyjazd nie będzie się pokrywał z egzaminem to pojadę na te 90% a jeśli tak - to nie pojade :/
Hej Er!On, ja też zdaję w czerwcu FCE! Fajnie, że ktoś ze znajomych jest w podobnej sytuacji jak ja... Trochę trudno jest mi się wyrobić, bo to wszystko przez rodziców. Ja wcale się do FCE nie nadaję, ale oni twierdzą inaczej i muszę zdać, bo będzie źle.
Co do zjazdu: Zakopane najlepsze, nawet nie mamy dlaeko. Biorę pod uwagę od razu Lunę i Iwani, bo jeśli się wybierzemy to tylko razem. Inaczej nie ma szans, żeby rodzice nas puścili. Ja mam 16 lat, Iwani 15, a Luna 14, więc osobno byłby spory problem, razem powinno być ok. Ale i tak będzi strasznie trudno... Już widzę moich rodziców: "Same we trzy w Zakopanem? I tuzin obcych ludzi poznanych w Internecie? Nie ma mowy." Nasi rodzice są podobni do rodziców Blondi...
Maggie,u mnie to samo Nie musze się pytać zeby wiedziec ze raczej nie pojade :cry:
W dodatku ode mnie jest strasznie to daleko ok. 10h jazdy...Samą mnie na pewno nie puszczą.Z kimś może wtedy ...,ale w to wątpie nie ma z kim ,a rodzice samej mnie nie chcą puścic do miasta oddalonego o 25 km także wiecie... :cry:
A co do czasu...Nie lepszy byłby to lipiec lub sierpień ?Będą wakacje a rodzice będą się mniej czepiac.
Edytowany przez: girl23 2006-01-11 15:26:32
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
NA mnie nie ma co liczyć :/
1) Rodzice (matka by w życiu mnie samego nie puściła puki nie skończe 18 lat :angry: )
2) Kasa (rodzice wzieli kredyt na nowy samochód wiec teraz na nic nie moge liczyć...jak zwykle)
3) Odległość (Jedynie mógłbym sie zmieścić w odrębie wielkopolski O_o bo tak to zbytnio długie wycieczki nei dla mnie...)
Noooo, wiedzę, że temat chwycił Ja mieszkam w Bydgoszczy więc do Zakopanego trochę daleko... No i dochodzi kasa+nadopiekuńczy rodzice hh: Ale coś by się jakoś dało chyba zrobic :aniol: Nas, Harvest Moonowców, nic nie powstrzyma A w ogóle, jak już, to ile by kosztował wstęp?
Noooo, wiedzę, że temat chwycił Ja mieszkam w Bydgoszczy więc do Zakopanego trochę daleko... No i dochodzi kasa+nadopiekuńczy rodzice hh: Ale coś by się jakoś dało chyba zrobic :aniol: Nas, Harvest Moonowców, nic nie powstrzyma A w ogóle, jak już, to ile by kosztował wstęp?
Pisze u góry - 30pln za nockę
A ja jestem z gdańska więc zakopane nie jest daleko
Ja bym pojechał gdybym miał kase i gdyby jechał np Tidus ale jego pociagiem nie puszcza bo ktos go wyzuci... Ja bym pojechał ale to by sie przydało w jakies swieto czy cos zeby były te 3 dni wolne fajnie by było ale to mało realne