×

mam takie pytanko co do trawy

gdy trawa juz jest zielona ( tzn tak zasialem i juz wyglada tak )


to czy dalej musze ja podlewac zeby rosla ??
bo niewidac co jest podlane .. wiec chyba nie trzeba dalej podlewac ? czy trzeba ... bo z tym ciezko .. a nie chce mi sie jej podlewac bo liczyc po kratkach to ch** robota

Edytowany przez: DjKwaku 2005-09-04 19:59:13

Ja swojej wcale nie podlewam nawet po posianiu, sama wyrasta(chyba troszke dluzej to trwa). Wczesniej byla dyskusja na temat trawy,ktos stwierdzil to samo co ja(ze jej wcale nie podlewa) ale nikt nie chcial w to uwierzyc. Tak czy siak trawa sama rosnie(przynajmniej u mnie) !!

po tym jak juz bedzie zielona nie trzeba jej podlewac

ok dzieki za info
mozna zamknac temat :]

kiedy trawa jest zielona to wyrasta co 6 dni (moge sie mylic)

Trawa wyrasta co 10 dni,po tym jak staje się zielona i nie musisz jej już potem podlewać ani ścinać to znaczy chodzi mi o to że w przyszłym roku nie musisz jej sadzić na nowo

Edytowany przez: popuri 2005-11-07 16:47:52

na pewno częściej niż co 10 dni. z 6 chyba ale ja zawsze swoją podlewam i tak :afro:

Ja podlewam po zasianiu, dopóki nie wyrośnie ta malutka. potem już nie trzeba i jakoś rośnie

ja tez podlewam tylko az urosnie ta malutka zielona a potem rosnie sama i przetrwa zime a na drugi rok dalej ja masz

ja wogole ne podlewam trawy i rosnie mi co 9 dni dokładnie w Tv mowili <dolny program> ze jak zwierzeta ja jedz agdy sa na dworze to odrasta szybciej i ze podlewac nie trzeba

Mi się zdaje że te nasiona trawy na bank trzeba podlewać.Chyba że deszcz jest.

Bo się je podlewa tylko jak są jeszcze w postaci nasion,a jak już potem urośnie to nie trzeba ich podlewać

Podsumowując- żeby już było jasne- wyrośniętej już trawy nie trzeba podlewac bo to daremne wysiłki, natomiast trzeba ją nawadniac, gdy jest jeszcze w postaci nasion w glebie...

wiecie może czy można jeździć koniem po mieście ??

Nie koniem nie mozna jezdzic po miescie

a ja nie podlewałam i wyrosła deszczu napewno nie bylo bo zasialam ja latem a przez całe lato ani jednego dnia deszcz mi nie padał

Wątpię, że gdy nie podlewałaś nasion to coś z tego wyrosło- ale może...nie wiem- ja nasiona podlewałem zawsze- metody suchej uprawy nie praktykowałem nigdy...

Koniem nie można jeździc po wiosce (przecież to nie miasto). Na przejażdżki konne można wybrac się dopiero w nowszych częściach- STH i AWL SE...

Edytowany przez: alan333 2006-02-24 18:31:02

Ja tez nigdy nie podlewam trawy-i tak sama wyrasta. Wczesniej o tym pisalam to nikt nie wierzyl.Teraz jest ktos kto robi tak samo! Nie wiem dlaczego inni tak nie sprubuja. Pzecie to nie boli!

Zgadzam się, że trawy nie trzeba podlewac- gdy jest już zielona, ale czy trawa wyrośnie jeśli nie nawodnisz nasion...?

Przed chwilą sprawdzialam to specjalnie dla Ciebie zeby mnieć 10000% pewnośc Alan i nie trzeba trawy wogole podlewać :cool: po 3 czy 4 dniach juz sie robi zielona