Napewno słyszeliście o tragedi jaka dotkneła polską siatkówke hh:
Arek Gołaś nie żyje :cry: był to jeden z najlepszych polskich siatkarzy :cry: miałem okazje widzieć go w akcji na żywo i teraz jestem z tego dumny :cry: :cry: :cry:
Moja siostra dwa lata temu miała gorszy wypadek samochodowy (2 września). Zginęła tuż po wypadku (wylew krwi był bardzo poważny)..... Dlatego ze smutkiem przyjmuję wiadomości o śmierciach drogowych ;(
Wielka szkoda ze ten wypadek sie zdarzyl. Byl młody i mial okazje na fantastyczna kariere. Mial cale zycie przed soba. Miejmy nadzieje ze podobne wypadki beda sie zdarzaly jak najrzadziej. :bad:
dlamnie jest to bardzo przykra sprawa wesele arka miesiac temu było w kosciele pod moim blokiem byłem na nim znam jego żonę a tera niemoge sobie wyobrazić że lezy w szpitalu w jej mąz zmarł to naprawde wielka tragedia nietylko dla polskiego sportu ale dla rodzin a w szczególności dla Agnieszki (żona) naprawde smutek jest bardzo wielki :cry:
Ale naprawdę śmierć siostry mnie poważnie zmartwiła... Jak to możliwe, żeby w tak młodym wieku miała zginąć? Miała 17 lat, mogła żyć jak każdy inny normalny człowiek, a dzisiaj drugi rok od śmierci i dalej to przeżywam.
Arek był dobrym zawodnikiem reprezentacji, przez ostatnie lata oglądałem mecze polaków, taka strata to cios w plecy.
Co do mojej siostry ciotecznej... Praktycznie to głupota jej przyjaciółki doprowadziła do wypadku... I co z tego, że straciła prawo jazdy, skoro uśmierciła jedną osobę?
...
Było 4 dziewczyn i moja siostra. Wszystkie maiły pasy bezpieczeństwa, oprócz niej. Na ostrym zakręcie wpadły w rów i przekoziołkowały kilkakrotnie... Jedyne co słyszałem, to o tym, że siostra wpadła w jakąś część samochodu albo na ostre szkło i wylew krwi był poważny...
W przeciągu 4 lat straciłem dwóch najukochańszych ludzi, 2 mieszkańców mojego bloku (z czego jedna umarła na raka, a drugi popełnił samobójstwo), straciłem także dwa najwspanialsze zwierzaki? Czemu ja muszę to wszystko przeżywać???
Dlaczego zawsze umierają najlepsi?????? W piątek odszedł jeden z najlepszych polskich siatkarzy, a dzisiaj słyszałem że na trasie rajdu Wielkiej Brytani zginoł Michael Park hh: Dla niewtajemniczonych powiem, że był to jeden z najlepszych i najbardziej doświadczonych pilotów rajdowych.
...tak jest ten świat urządzony :bad: śmierc nie wybiera...dosięga młodych i starych, biednych i bogatych, sławnych i zwykłych szarych ludzi...
Ale ja nasune inną myśl...ten wrzesień jest wogóle jakiś pechowy :bad:
W mojej miejscowości zabił się motocyklista, a w środe powiesił się 30 letni facet. Normalnie wrzesień śmierci tylko słychac że ktoś nie zyje, że był wypadek...