A pamiętacie taki temat na starym forum ''szczyty'' wszystkiego (czy jakoś tak)........no więc jeden mi się przypomniał, więc postanowiłem napisać (a nowego tematu na jeden post nie warto zkladać to mówię tutaj )
szczyt lenistwa:
podczas seksu, położyć się na kobiecie/mężczyźnie i czekać na trzęsienie ziemi !!
Tak to jest dobre Sewi. Ostatniio oglądałem sobie kawały i znalazłem ten dowcip na jakiejś stronie. Podoba mi się. Przykazania też spoko.Ale znam jeszcze kilka szczytów!
Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać:
- Dokąd się mamusia tak spieszy?!
Szczyt hałasu: Dwa kościotrupy pier***ą się na blaszanym dachu.
Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR.
Szczyt rasizmu: Pić Whisky Black White w dwóch oddzielnych szklankach.