Wysłany: 26 Lut 05 21:42 • Temat postu: Powrót tygrysa
W wyemitowanym przed chwilą na TVN (21.30) Filmie "powrót tygrysa" brał udział jako bramkarz nasz redaktor a mój brat - Matizo.
Oczywiście na filmie było widac mój balkonik Budynek w którym mieszkał Michalczewski, widzę z okna.
Jak tylko dotrzemy do filmu, to pokażemy tu pierwsze 3 minuty nakręcone nie dalej jak 300 metórw od miejsca w którym siedzę.
Qrw...qrde przegrał no...ale i tak się tak bardzo nie wzruszyłem jak wtedy gdy przegrał Gołota...jestem fanem Gołoty a nie jakiegoś Michalczewskiego... Gołota by go roz...no fakt inna waga i wogóle więc nie ma się co dziwić.. Oczywiscie szkoda mi było Michalczewskiego jak dostał...ale już wiedziałem, że jak raz upadnie to już drugi raz mu lekko walnie i leży. Ogólnie mecz troche nudny bo się co chwile łapali...ale jak już mówiłem Gołota wymiata...pamiętam te nieprzezpane noce(bo powtórek nie lubie)