Wysłany: 11 Lut 05 09:13 • Temat postu: Mam problem
Taki ze na stronie pisze o karen zeby miec czarne serce to trzeba tam do sklepu wejsc i daje nasiona i ja mam szare serce a nie czarne. I nastepny problem. Jak wchodze zeby miec pururowe serce to nie mam tej scenki o co tu chodzi?????
Po pierwsze uspokój się Serce być może naprawdę wygląda na szare - ale zapewniam cię jest czarne (nie ma szarego serca więc spoko ;) ). Jeśli idzie o scenkę z fioletowym sercem - może przyszedłeś o złej godzinie? Jak coś nie wychodzi to spróbuj znowu! :hm1:
Bo to nie o to chodzi - człowieku te scenki są jak masz już dane serce. Pozatym nie ma róznicy czarne i szare to to samo. Jak chcesz mieć fioletowe to musisz dawać prezenty.
~Itchytude (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 15:49 • Temat postu:
Ta, ja tez zawsze mażyłem o czarnym (szarym?) sercu . A prezentów ci podpowiem bedziesz musiał dać od cholery albo i jeszcze więcej ;). Ehhh.... te dziewczyny na wsi to wymagające są
ja planowałem podrywać którąś inną dziewczyne i niechcąco wpadałem na scenki z Karen i teraz mam u niej fioletowe serce a ja bym chciał mieć u Ann, gupio, nie??
____________________
B3B4IT'S2L8
~Itchytude (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 18:51 • Temat postu:
Ale przeciez mozesz miec purpurowe lub wyzsze nawet ze wsyzstkimy dziewczynami. Ale fakt, to troche zajmie ;)
ja mialem tak samo dawalem Karen wszystko a przez przypadek mialem u Ann zielone serce.Po prostu trafialem na scenki i dawalem jej niepotrzebne śmieci
____________________
Nobody i nie zmienia się nic.
~Owcash (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 20:33 • Temat postu:
ja mam ZIELONE serce u Karen i jest good ale ona mi sie wydaje trudna jest bo ona niezawsze jest i trza jej szukać dla początkujących powiem iż codizennie od pon do soboty karen można spotkać o godzinie 8.40 na ławce koło marketu poczym o 10.00 karen ucieka do marketu i idzie za zamknięte drzwi czyli mamy okolo 1.20 aby z nią pogadać i dac bajery aha i jest jeszcze o 3.00 pm przy źródsłach ale nie zawsze
Karen jest najlepsza bo jej wystarczy codziennie dawac 2-3 butelki winka i jest spox moja ulubiona scenka to fioletowe serce gdy upijasz sie z karen iwnem które dostała na urodziny a dostała go aż 3 skrzynki więc upitka była
Owcash, poprostu zaprzyjaźnij się z rodzicami karen - będziesz mógł wchodzić za "zamknięte" drzwi i wszystko staje się proste... a co do zdobywania serc, to gdy "zarywałem" do elli, to skończyło się tym że elli ma różowe, a reszta niebieskie:-(
~Itchytude (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 21:38 • Temat postu:
Ma sie ten urok ;B. Spoko, tez tak miałem, tyle że zarywałem do Ann . Ale szybko to "naprawiłem". Po prostu ignoruj inne dziewki i biegaj za swoją ;)
Spoko Itchy, ja się tam nie przejmuje, bo hajtnięcia mi się nie spieszy... a propos - po jakim mniej-więcej czasie dziewczyny zaczynają się "hajtać" z rywalami?
no właśnie, a jak wygląda ta cała "rywalizacja"?? Typ ci może podwinąć kobiete czy jak to jest.....?
____________________
B3B4IT'S2L8
~Itchytude (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 23:50 • Temat postu:
Ta, jak sobie jej nie wezmiesz, to rywal za nią wyjdzie. A to ich "podrywanie" to są ich eventy, tylko oni za kazdy dostają serce w góre. Ale spoko, eventa na czerwone serce jest po około 4 latach ;)
Uuuu... to wygląda na to, że będę musiał się sprężyć... heh, czwarty rok w drodze. Trza się wziąść do roboty, bo mi tylko HG zostanie, a tego bym nie chciał:-(
A ja wam powiem, że gra była dla mnie ciekawsza gdy musiałem się ubiegać o dziewczynę...teraz siedzi w domu a ja nie mam juz dla kogo zbierać kwiatów - ale nic, przynajmniej mam syna i są fajne przyjęcia w domu
Master Rolnik! Co z ciebie za mąż? :hm10: Masz żonę to dla niej zbieraj kwiatki ;) Bo jeszcze jakaś inna będzie cię bardziej kochać (tak nawiasem mówiąc - pozostałe wolne babki wciąż można podrywać i zbierać u nich punkty - a babka która najbardziej cie kocha - niekoniecznie żona - zjawi się oglądać z tobą księżyc w jednym z festiwali :mrgreen: :twisted: )
Nie prawda - po ślubie automatycznie u innych dziwczyn znikają serca i traktuja cie jak kolegę. A księżyć i sztuczne ognie oglądałem z żoną i przynoszę jej kwaity codziennie. Chodzi mi o to ze wtedy było troche ciekawiej bo niewiadomo kiedy mógł się pojawić rywal ...