Wysłany: 08 Lut 05 19:12 • Temat postu: C.d Kirby story
K.Story został usunięty ale daje tu nową część a po poprzednie udajcie sie na www.kirby4ever.prv.pl
Gdy nasi bohaterzy przeszli ciężkie próby z sekretarka o miejsce pobytu kinga DeDe,dotrali przed wielkie złote drzwi.Z wewnątrz dobiegała muzyka i śmiech.
-Chleb sprzedaje,200 rodzajów chleba,meble z pieczywa,pięrścionki z rogalików,przychodźcie do mnie,Wujka_kołacza Władcy chleba-wrzeszczał pobliski handlarz przy stoisku.Miał dziwne ubranie i na głowie miał czapke oczywiście z chleba.
-Oooo witam szanownych wędrowców!!Może byście skosztowali moich wypieków??pierwszy poczestunek za darmo!!-przywitał nas owy wujek_kołacz.Kirby uznając że pierwszy poczestunek za darmo trzeba wykorzystać,wziął ogromny wdech i wchłonął wszystkie rodzaje pieczywa,razem ze stoiskiem(również z chleba).
-No co za cham!!Nawet sie nie podzielił-wykrztusił eloo.Kołacz wygladał na kompletnie zgaszonego.
-...AAAAAAAAAAAAAA!!Mój chleb!!Tysiące wypieków!!AAAAAAAA!!-zaczął wrzeszczeć chlebodawca i biegać w kółko wyrywając sobie włosy.Kirby uznał że warto zwrócić mu owy chleb,ponieważ był niedobry.Kirby wyżygał całą zawartość żołądka,wpół strawioną.Kirby miał wyjątkowo szybkie trawienie i nie musiał się wydalać!!Pokłady wpółstrawionego chleba wylądowałe obok kołacza.Wujek uznał że to ponad jego nerwy patrzeć na oblepione sokami żołądkowymi wypieki,które mogły przynieść my zyski - zemdlał.
-Bleh i tak ten chleb był niedobry-skomentował to kirby wzruszając ramionami.
-Dobra wiara mamy teraz iśc do dedeka czy będziemu tu stać i patrzeć na jakieś żygi?-odezwał się crash.
-Eeeeee??Ah tak mamy pokonać tego zsakuła czy jak mu tam.-odpowiedział eloo.-Tylko najpierw otwórzmy te drzwi.
-Widzę tam wysoko dzwignie!!-wrzasnął crash i poleciał w kierunku owej dzwigni.Coś zaskrzypiało i crash wrócił.Wrota zaczęły się otwierać.Oświetliło ich mocne światło i nagle....ujrzeli pokuj gdzie stado półnagich lasek biegało tu i tam,fontanne pośrodku z której wyppływało wino i piwo.
-Haloo...czy jest tu jakiś King DeDe?-krzyknął kirby.
-Był,ale teraz jest na dożywotnim urlopie w worku foliowym-odpowiedziała jedna z dziewczyn.Wszystkie krzątały sie wokuł jakiejś osoby.Eloo dojrzał owego wujka kołacza który popijał wino na tronie z poduszek.
-No prosze ja tu sie truje chlebem a on sobie odpoczywa w raju-powiezdiał zawiedziony kirby.
-Cicho wiara,miesięczne wypieki straciłem więc mnię sie coś od życia też należy...-odpowiedział spity wujek.
-Ku... przyszliśmy po wskazówki a widzimy tutaj burdel - odpowiedział eloo.
-Uważajcie wędrowcy!!Czeka was długa droga,pełna niebezpieczeństw!!Wiem bowiem że Nieprzyjaciel przybywa z Śróbziemia tutaj po Ródżkę Jedyną!!-powiedział nagle jakiś głos zza ich pleców.Obrócili się i ujrzeli jakiegoś człowieka odzianego w szare szaty,ze szpiczastym kapeluszem który podpierał się na lasce.
-A ty kto??-powiedział crash.
-Jam jest Eerion Szary,jeden z wielkich mędrców-odpowiedział Eerion.
-A co ty tam plaplałeś o tej różdżce??-zapytał eloo.Mędrzec odpowiedział im dziwnym wierszem:
Dla władców waddle-dee pod niebem jasnym Trzy są różdżki,
Dla kirbych powietrznych królów Różdżek Siedem,
Dziewięć dla ludzi-tym ostatecznym śmierć przeznaczeniem,
Dla Władcy Mrodku na czarnym tronie jest Różdzka jedyna,
W Krainie Mordy, gdzie wiecznej nocy zaległy cienie.
Różdżka Jedyna, by władać wszystkimi, czarem je opętać,
Ródżka Jedyna,by wszystkie zgromadzić i w ciemnościach
spętać
W Krainie Mordy, Gdzie wiecznej nocy zaległy cienie...
-Nie no super,sam to ułożyłeś?-wypalił kirby.
-Jak już mówiłem czeka was długa droga w której będzie towarzyszyło wam niebezpieczeństwo.Musicie odnaleść Różdżkę jedyną która pozwoli pokonać nieprzyjaciela!!-odpowiedział Eerion.
-Niech zgadne...tym nieprzyjacielem jest Zsakuł??-powiedział crash.
-Skąd wiedziałeśW każdym razie musicie opuścić Pop Star,gdyż nie jesteście tu bezpieczni!!Nieprzyjaciel dowiedział się o pop star i zamierza je wziąć pod władanie!!Musicie wyprzedzić go przed znalezieniem różdżki,gdyż czeka nas wieczna zagłada...-powiedział poważnie Mędrzec
-LOL!!-wypalił eloo-to super,bedziemy bawić się we Władce Różdżek.
-Ruszajcie wędrowcy,może później będe wam towarzyszył ale nigdy nie wiadomo...
-Eh-westchnął kirby...
Ej a może byscie sie zgłaszali ludzie kim byście mogli być w tym kirby story??bo ja wymyślec paru nie moge np. buli...bedze sprzedawał cebule z celebitką
eee ja sprzedawal cebule ?? Moze ja bede tajnym ziomem z kosmosu sprzedajacym odlotowe budynie doktora Etkera ?? albo jeszcze moge bimber pedzic i sprzedaawac dzieciom albo bede panem w przedszkolu i bede dzieciom marysie przemycal ??
Jezu no niedługo wszyscy będą coś sprzedawać!!Ok tutaj podajecie pomysły a opowiadanie będzie zaraz na k4e...tutaj też będe zamieszczał ale podawajcie pomysły...
Gnysek może wymiana butonami?
____________________
~Crash Bandicoot (gość)
Wysłany: 11 Lut 05 18:45 • Temat postu:
OFFTOPIC:
eloo_gosciu napisał(a):
Gnysek może wymiana butonami?
Wymienimy sie jak
a.) Zmienie portal i serwer
b.) Gnysek zmieni serwer :>
..
Za niedlugo Linda i Figura bedzie chciala tu wystepowac...
Wiesz eloo ty nawet dobrze kojarzysz . Kiedys ktoś mnie tak przezwał własnie: Buli nażarł sie cebuli i właśnie chwile później miał rozwalony nos hehe.
ekhm.. nooooo moge cośik sprzedawać ale tylko nie cebule!! i na pewno nie z tym bitkiem z celi(celebitka) :lol:
I tak po tym owym wykładzie Łeeriona szarego nasi bohaterowie wyruszyli dalej.Byli głupkami bo sądzili żę ta różdżka spadnie im z nieba...ej zaraz!!Przecież spadła!!Jebneła crasha prosto w ryj aż rozsypało sie milion gwiazdek.Później troche przeklinał ale mu przeszło.I tak stali zacudowani nad jakimś badziewiem co sie różdżką zwało i tak stali i stali aż dzień nowy nastał.No w końcu kirby nie lubiąc patrzeć na jakieś "Gufno"(jak to nazwał) wsadzil ją do swojej kieszeni(a raczej jamy ustnej) i uważał zę tak będzie najlepiej.No i tak szli przez te rozdroża i szli i szli aż w końcu kogoś spotkali.A była to jakaś babka właściwie ładna,no po ubraniu sądząc raczej biedna.Zauważili jak skrobała coś w pamiętniku a brzmiało to mniej więcej tak: Czas:2005-02-11 23:31:06
1 Dzień -Taak zaczełam nareszcie przygode!!Od razu jak wyszłam z tej zatęchłej chałupy(czyt. mojego domu) to mnie 3 szczury zaatakowały!!Aż 3!!Normalnie sie nie padłam z podniecenia...no ale wystarczyl kopniak i już mam 4 punkty doświadczenia!!pozostało mi tylko 96 punktów...I wogule jestem taka bogata bo posprzątałam ulice(śmierdze troche) no i kupiłam sobie wyposażenie...jak zregeneruje energie to zabije goblina!!Walne mu kamieniem w ryj!!Taak moja przygoda zaczeła sie i bede walić gobliny kamieniami!!Ja wielka Felixia co sie wydostała ze swojego więźienia podbije całe światy i imperia!!Tak jak kiedyś zanim mi moją władze odebrano!!WMAHAHA!!
-Łał dosyć ciekawe-odpowiedział zdumiony(taa) eloo.
-TY!!-wrzasneła i odwróciła się do eloo.Wszyscy zauważyli żę mimo nędzy jaka ją ogarniała miała w sobie moc i ukryte piękno które biło,ale było jakby ukryte!!-PAMIĘTAM CIE!!Byłeś moim podwładnym!!Dokładniej lewą ręką!!Zanim straciłam moje imperium - Ja wielka Felixia władałam tobą!!
-Eeee całkiem możliwe ale ja nic nie pamiętam po tym wybuchu-walnął eloo a crash tylko przytaknął głową(czy raczej kawałkiem gwiazdy).
-To wy też widzieliście ten wybuch??Wydawało mi sie ze wszystko zostało zaspamione!!ALe po tym wszystkim przeniosłam sie tu i dowiedziałam sie w jakiejś nędznej chatce że nie mam żadnego Imperium!!Uwierzycie w to??
-E no super...a teraz musimy ruszać a ty idź odzyskać swoje imperium.-odpowiedział crash który miał dosyć tej osoby.
-A pewnie że to zrobie!!Straciłam cząste siebie i musze ją odzyskać by normalnie funkcjonować!!-powiedziała i umknęła.Nasi bohaterowie wyruszyli dalej po tych bezkresnych polach.Dalej spotkali owego Wujka_kołacza-sprzedawcy chleba.
-Ooo siemasz!!Co teraz porabiasz??CZekasz ażsie bułki upieką czy jak-zagadał kirby.Wujek jednak szybko im wyjaśnił że teraz jest sułtanem i suzka pięknych lasek do swojego haremu a potem znikł mówiąc że terminy naglą.No i znowu ruszyli ale tym razem po krótkim odpoczynku bo tak łaźić bez wytchnienia nie można.Później spotkali jakiś pojazd który przypominał jeżdżący dom.
-Witam was!!Tutaj Doma -Domy dla każdego!!Wszelkie nieruchomości,domy,chatki,pałące i wiele innych!!-powiedziała dziewczyna która sie wyłoniła z pojazdu.
-Eee to ty wielka wróżka nie??-spytał sie crash.
-Miałam być arcy wróżka ale postanowiłam zostać biznesłumen i sprzedawać nieruchomości.Może chcecie jakąś chałupe??dam na kredyt bez oprocentowania ale z watem 500%!!
-Nie extra dzięki spieszymy sie...-odpowiedział kirby i bohaterowie ruszyli dalej a doma pojechałą w przeciwnym kierunku.Dzień już nastał a bohaterom żygać sie chcało od tego chodzenia.NO i wkońcu spotkali jakąśdziwną istote.Ni to człowiek ni o jakieś inne badziewie.Owlosione to nogi miało strasznie i w ogóle takie niskie.
-Eee kim jesteście-zapytało owe stworzenie.
-2 ludzi i jeden kirby...-odpowiedzieli churem.
-A ja jestem hłobbit Smrodo,ale głównie nazywam sie Tidus-powiedział hłobbit.
-Eh wiesz może jak dotrzeć do jakiegoś Zsakuła?-zapytali.
-A co??Idziecie by zniszczyć Różdżkę Jedyną??Pewnie was ten staruch Eerion męczył...mnie też ale sie nie zgodziłem,wolałem zostać w szire bo jestem zbyt leniwt ale mnie wywaliło po jakimś wybuchu...
-Ta no extra idziemy-odpowiedział kirby i ruszyli dalej ....
(Kirby-Heeej tak szybko sie ta cześc kończy??Ja pamiętam o wiele więcej!!)
(Crash-Zgadzam sie!!Co to ma być za narrator??)
(Eloo-My chcieć więcej historii!!Nowego Narratora chcemy!!)
(Narrator-Kurde kto tu pisze historie - ja czy wy??Jestem ciut wstawiony i tyle!!)
(Crash-Ta jasne a krowy latają i świstak je zawija w czekolade Alpen Gold...)
(Narrator- czy to ma należeć do opowiadania??)
(Kirby - skoro mówicie o czekoladzie chętnie bym jakąś wpierdolił)
(Eloo- nie żryj tyle otyly będziesz!!A botem będziesz miał BuliMię!!)
(CeBuli-Ja może należe do dalszych części ale prosze mnie nie przezywać)
(Narrator- kurwa co sie dzieje??ludzie mi sie do opowiadania wtrącają!!)
(Tidus- i hłobbity też!!)
(Kirby- ja też sie wtrącam!!)
(Doma-Chce ktoś jakiś dom??)
(Eloo- kul normalnie!!Zaraz tu reszta przyjdzie)
(Zsakuł - a ja was i tak wszystkich zniszcze!!Błeheh!!Ekhu ekhu...)
(Crash - ty tam siedź cicho nikt cie nie pytał.)
(Kirby - macie jakąś wódke??)
(Wujek_Kołacz - ktoś coś mówił o wódce??)
(Narrator- CO JEST??)
(Crash-gówno)
(Felixia - ja wcale nie oszalałam!!Jak pamiętam byłam wstrząśnieta utratą władzy!!Chce innego Narratora!!)
(Narrator - w życiu!!JEstem jedyny!!My,my precious...sssss...smeagol like mine precious...gul gul!!)
(Rizen - tutaj ryżu sprzedawca ryżu!!Chcecie ryz??)
(Kirby - chinskie danie!!Glodny jestem!!)
(Eerion - niech was trolle zjedzą!!)
(Narrator-CISZA!!OD TERAZ JA MÓWIE!!)
(Eloo-mów szybciej)
(Crash-no jasne)
(Narrator-komentarze zostawice sobie na dalsze opowiadanie a teraz sie mnie nie czerpiać!!Koniec cześci!!)
(Wszyscy oprucz narratora - SPIERDALAJ!!)
(Narrator - poddaje się...)
____________________
~Crash Bandicoot (gość)
Wysłany: 12 Lut 05 09:54 • Temat postu:
Oznajme to jednym slowem jako "typowy humor Pana Piotra" 8)
I wlasnie to mi sie podoba. :mrgreen:
A jakby cos wszystkie czesci zlozy sie w kupe, i zamiesci sie do dzialu "Fan Fick"....
Kiedy modem z neostrady eloo_ziomka przestanie miec kompleksy, czy jak on tam to nazywal, i zacznie noramlnie laczyc do neta, wtedy moze zobaczy sie kolejnączesc...
kurcze to niech działa i się łączy bo już dawno nic niepisał wogule jakoś go niewidać niech wykopie tego modema w kosmos i skoczy po niwy a nie jakieś wymówki