×

I Bach złodzieja przez z łeb z pały. A co do Blounta to doskonale Cię rozumiem. Myślisz, że się nie napatrzyłem na mojego dziadka. Gdy ja wstawałem z łózka to on już doił krowy. Przesrane z tymi krowami. Jeszcze jak deszcz pada to przesrane po nie chodzić. Taka prawda życie farmera jest okropne i właśnie tego bym chciał mieć w Najlepszym Wymażonym Harvest Moonie. Gdyby było wszystko trudniejsze to chyba lepszy by był Harvest Moon, ale tak poza tym to ja w szczególności od Was chciałbym żeby klimacik i grafa były takie jak z Save The Homeland. Mimo iż ogólnie gra to klapa to i tak grafika bardzo mi się spodobała i wógóle cały klimat. Czyli w sumie chciałbym takiego HMa którego gwywalnośc byłaby z BTN a grafa oraz klimacik z STH. No i oczywiście więcej demek, roboty, oraz zwierząt. Karino zapomniałaś o Indykach(jendyki tak jak moja babcia powiada)

A ja bym chciał żeby każda ważniejsza czynnosć była minigrą - np. dojenie krowy przez bashowanie A i B

wmażomy hm
wszystkie cechy btn i jeszcze (musi działać na psx)
-pola wersia jezkowa
-mozliwość wpadu ma duże miasto
-dusze dnie
-miernik przyjazni u każdego
-wiecej scen
-msze w niedziele
-możliwość opuszczenia farmy na koniu
-możliwość kupna wozu i ożemoa towarów i ludzi
-możliwość wbrania co chce sie powiedzieć (przy każdej rozmowie)

ja bym więcej lasek dał, zmechanizował co nieco,wyjazdy z koniem(bez skojarzeń), dłuższy dzień, więcej festiwali, żeby koleś się tak szybko nie męczył, możliwość awansowania kolesia na wyższe poziomy 8)