Wysłany: 15 Paź 11 22:03 • Temat postu: Poszukuję dynamicznej gry wyścigowej
Długo, oj długo tu nie pisałem, nie ma co. Teraz też wpadnę tylko na krótką chwilę z tym tematem i pewnie mnie znowu tu długo nie będzie, bo Harvest Moonem już długo, długo się nie interesuję. Dobra, do rzeczy. Ostatnio mnie wzięło na ściganki, lecz nie mogę znaleźć nic dla siebie. W związku z ubolewaniem, że nie mam i najpewniej przez najbliższe 8 lat nie będę miał PlayStation 2 i nie będę mógł sobie w żadnego Burnouta pograć, wymagania co do ściganek poszerzyły mi się wręcz niemiłosiernie. Zwracam się więc do was z prośbą: Pomoglibyście mi znaleźć jakąś ścigankę spełniającą moje wymagania? Będę wdzięczny za wszelką pomoc. Oto moje wymagania:
Musi być koniecznie:
a) Naprawdę duża prędkość i dynamika wyścigu. Najmilej widziane by były gry, w których wartość na liczniku to ~150-200mph (czyli coś jak w Burnoutach), ale nie jest to koniecznością. Po prostu chcę, by samochody nie wlokły się jak ślimaki, tylko porządnie jechały. Nie chcę też, aby były w magiczny sposób "przymagnesowane" do drogi, jak to bywało w starych Test Drive'ach. Także nie jest mile widziane, by samochody przesadnie się ślizgały i odbijały od ziemi.
b)Crash n' Burn, czyli po naszemu "ostra rozpierducha", w której możemy upewnić się, że przeciwnik nie wygra, wgniatając go w słup na poboczu.
c) Jakiś porządniejszy model zniszczeń, by autko jakoś reagowało na to zderzenie czołowe z ciężarówką Nienawidzę, jak wóz jest zrobiony z żelbetonu, czy kij wie czego i nie ma na nim nawet ryski po, dajmy na to, uderzeniu z prędkością 200kmh/h w mur.
d) Coś, co mój rzęch uciągnie i będzie płynnie chodzić. Nie chcę mieć w czasie wyścigu pokazu slajdów.
e) Musi być na PC lub konsolę, którą da się bez problemów zemulować na moim kompie (Nie, granie w Burnouta 3 na emulatorze PS2 przy oszałamiającej prędkości 10FPS mnie nie zadowala)
f) Zręcznościowo-arcadowy model jazdy - nie za bardzo lubię, gdy w grze model jazdy jest przesadnie realistyczny.
Niekonieczne, ale mile widziane:
a) Wyścigi w mieście - kocham wymijać z niebotyczną prędkością wlokących się ślimaczym tempem cywili.
b) Bardzo ładna grafika - mówiąc ładna mam na myśli poziom gier wyścigowych z 2004-2006, ale w tym przypadku akurat wybredny nie jestem. Mogę zagrać nawet w grę z '95.
c) Muscle cary, lowridery i inne klasycznie wyglądające wozy - uwielbiam się takimi ścigać, zwłaszcza wtedy, gdy potrafią osiągnąć niebotyczne prędkości
d) Rockowo-metalowy soundtrack - lepiej mi się ściga jak słyszę ryk elektrycznej gitary w tle.
Absolutnie nie:
a) Klimat ala "Szybcy i Wściekli" - nie lubię hiphopowych klimatów i wozów świecących podwoziem na zielono/czerwono/whateva.
b) Tuning optyczny - może komuś się to podoba. Mi bynajmniej nie. W grach wyścigowych wolę się ścigać, a nie spędzać godziny na dopieszczaniu wyglądu autka.
c) NFS od Underground 2 wzwyż - patrz punkty wyżej.
d) Burnout: Paradise - Criterion schrzaniło go doszczętnie. Brak nieziemskich prędkości, fajnych wozów i trybu crash? Dla mnie to nie jest Burnout.
e) FlatOuty - są to fajne gry, nie ma co. Tak fajne, że drugą odsłonę zdążyłem przejść już bardzo dawno temu, a pierwszą teraz od biedy przechodzę, lecz niestety ciągle czuję, że czegoś mi w niej brakuje. Hmm... może dynamiki?
f) Multiplayer - co jak co, ale na multi nie lubię grać. Co nie znaczy, że multi w grze ma nie istnieć. Owszem, istnieć może, byleby nie był jedynym możliwym trybem rozgrywki.
g)Hiphopowy soundtrack - patrz pkt a
h)Gry rajdowe/WRC - nie mam ochoty na tego typu gry (przynajmniej narazie)
Oczywiście owe wymagania należy brać z przymrużeniem oka, bo na pewno nie ma gry idealnie je spełniającej. Postarajcie się jednak znaleźć coś w miarę pasującego.
Mój sprzęt:
Procesor: AMD Athlon 64 X2 5000+ 2.6Ghz (2 rdzenie)
RAM: 3GB
Grafika: GeForce 8600GT 256MB
Sterownik grafiki: Microsoft DirectX 10
System: Windows Vista Business 32-bit SP2
Jakbyście nie mogli sobie wyobrazić czego oczekuję (bo np. Burnouta nigdy nie widzieliście na oczy), to tutaj macie pomocniczy gameplay.