[BTN]Dałem do szklarni psa tak jak pisało w artykule, żeby mi jej nie zwiało w czasie huraganu ale na następny dzień szklarni nie było a pies był na dworze.
Ostatnio edytowany Wtorek, 26 Kwietnia 2011, w całości zmieniany 1 raz(y).
Dziwne pierwszy raz się z takim przypadkiem spotkałem. Jak Ja zawsze chowałem psa do szklarni to nigdy huragan jej nie zwiał. Albo pies jakoś stamtąd wyszedł, albo nie wiem błąd gry.