No to właśnie to chciałam wiedzieć.... ale z tego co się orientuję to żeby zobaczyć to zdjęcie które wrzuciłam jako drugie nie trzeba być moim znajomym bo je mogą zobaczyć wszyscy... nie wiem sprawdź jak możesz czy tak się da....
nawet to bardzo dobre słowo;)
czyli w sumie skoro tam jest adres mojego fb to można sobie pooglądać inne zdjęcia, tego pierwszego na pewno nie będzie można zobaczyć bo ono jest w albumie, który mogą oglądać tylko moi znajomi)
Pozdrawiam wszystkich i miłego wieczoru życzę.
Pierwsze mi nie chodzi, ale drugie... no miła odmiana po tych "zią" zdjęciach Już miałem powiedzieć, że te koleżanki na którymś z kolei zdjęciu jakieś takie podobne, ale po podpisie domyślam się, że to siostry.
Nie chcę być true i zarąbisty - podoba mi się taki wygląd, chcę żeby mój ubiór pokazywał moją osobowość. Ja lubię wyluzowanie, lubię relax i lubię demolkę. Dla was to i tak będzie dziwne, bo "ta dzisiejsza młodzież" to ma takie dziwne i chore zainteresowania.
Dzisiejsza młodzież nie ma ani dziwnych ani chorych zainteresowań. Wasze zachowanie jest naturalną koleją rzeczy (zmiany w podejściu do wychowania, w otoczeniu).
W wieku buntu masz potrzebę "zaistnienia" oraz "wyrażania się". Dlatego nosisz taki kontrowersyjny ubiór. Czujesz się w nim dobrze, ponieważ przypisuje cię do grupy, z której poglądami się zgadzasz oraz co najważniejsze - dzięki niemu zwracasz na siebie uwagę. Tyle.
Nie jesteś żadnym zajebistym i wyjątkowym nastolatkiem. Tylko zwykłym człowiekiem, którego każde zachowanie przeciętny psycholog wytłumaczy bez zastanowienia. Jesteś zbyt młody i zbyt mało doświadczony by mieć własne poglądy zbudowane na własnych przekonaniach - nie zaszczepione przez twoje otoczenie (choć tobie pewnie wydaje się inaczej).
Cytat:
A cała "choroba" tego zdjęcia to nie moja zasługa, tylko osoby, która stoi pośrodku. Ja tylko pozowałem do zdjęcia, chcieliśmy się troszkę powygłupiać i w ostatecznośći zezwoliłem z przymróżeniem oka na dodanie zdjęcia na photobloga. Notka (buehehehe xDDDD sry Kej za oko xDD), efekty i inne duperele to nie moja zasługa.
To nie ma większego znaczenia. Opublikowałeś to zdjęcie na swoim blogu (czyli zaakceptowałeś je). W takiej sytuacji jesteś za nie częściowo odpowiedzialny. W prawie nazywa się to współudziałem. I za to dostaje się też wyroki. Tak długo, jak będziesz się z tym zdjęciem mniej lub bardziej obnosił - tak długo będziesz za nie ponosił (częściową) odpowiedzialność.
A, że nie znamy twórczyni tego zdjęcia, ani ona nie jest na naszym forum, to w praktyce jesteś jedynym celem komentarzy.
Cytat:
Teraz spujrzcie na to zdjęcie - tak odzwierciedla się moja osobowość. Nie robię z każdego wroga, to oni robią sobie wroga ze mnie. Szedłem ostatnio wioską i czterech chłopa mnie zaczepiło, że ubieram się i wyglądam jak zjeb - odpowiedziałem że to nie ich sprawa i poszedłem dalej.
Ubierając się wyzywająco, wręcz krzyczysz o zwrócenie uwagi na ciebie. To będzie się wiązać z pozytywnymi jak i z negatywnymi (jak ta zaczepka) aspektami.
Poza tym to nie jest zupełnie twoja osobowość. Ponieważ bardzo starasz się eksponować pewne twoje cechy. A to oznacza, że konkretnym zachowaniem próbujesz zamaskować pewne wady, bądź cechy charakteru, przez ciebie (na obecną chwilę) uważane za negatywne. Gdybyś naprawdę miał takie przekonania to nie potrzebowałbyś zwracać na siebie uwagi. A bynajmniej nie w ten sposób. Wiedziałbyś co naprawdę cenisz i nie przejmował się opinią innych. Do tego twoje "priorytety", które wcześniej wypisałeś się nawzajem wykłócają (Relaks, luz i rozwałka). Już to świadczy o tym, że jest to podstawa stworzona sztucznie i na szybko, w celu odniesienia konkretnych celów.
Cytat:
To nie jest domena picu jak niektórzy uważają, to jest to co lubię. Nie myślcie że jestem typem z pod ciemnej gwiazdy, co to na Sylwestra łapie koty i wsadza im petardy w dupe.
Jeśli to jest dla ciebie typ spod ciemnej gwiazdy... to cóż. Gratuluje poglądów. Ponieważ każdy dojrzały człowiek by taką osobę uznał za skretyniałego gówniarza, a nie niebezpieczną osobę ;)
Cytat:
Nie jestem do nikogo wrogo nastawiony, taka jest moja osobowość, która kszatałtowała się całą podstawówkę. Myślcie sobie co chcecie, ale taki już jestem i tego nie zmienicie.
Ta. "Taki już jestem i tego nie zmienicie". Ile to ja już razy to słyszałem. Poza tym twoja osobowość kształtowała się całą podstawówkę. Nono... kawał czasu.
Bardzo fajnie pokazałeś, jak bardzo się kreujesz na konkretną osobę, zamiast zgłębiać co naprawdę ci odpowiada.
Niestety ta druga opcja często bywa bolesna. Do tego często wiąże się z poważnymi zmianami w życiu prywatnym i towarzyskim co na twoim etapie jest nieakceptowalne.
Pomijając fakt, że najzwyczajniej w świecie nie dojrzałeś jeszcze do tego, by zastanowić się nad swoim zachowaniem na poważnie.
@Pulinka:
Też widzę tylko jedno zdjęcie (Zrobione z góry, w lesie/parku jesienią, z jakimś głazem w tle)
Zaś co do wrzucania zdjęć - proponuję ci stworzyć sobie konto na imageshare. Jest darmowe, tam wrzucasz w moment zdjęcie i dostajesz gotowe linki do niego.
Jak chcesz coś bardziej długoterminowego, to jest jeszcze mój mały wykminiony sposób.
Zakładasz konto na blogspocie (darmowe) i w postach wrzucasz zdjęcia z dysku twardego. Publikujesz je jako post i bierzesz z nich linki na inne fora. Plus jest taki, że tego bloga ci nie skasują, masz 1 gb miejsca i bodajże brak limitu transferu (albo jest on wystarczający).
Tylko uważaj, żeby te zdjęcia były odpowiednio sformatowane przed wrzuceniem. Ponieważ to co blogspot przerobi jest tylko na potrzeby bloga. Jak wrzucisz zdjęcie gdzie indziej to będzie ono miało oryginalny rozmiar.
Ale tam na FB działa "Poprzednie | Następne" - widoczność zdjęć zależy od ich ustawień prywatności (domyślnie tak jak dla całego konta, ale można udostępnić).
Witam wszystkich!! Dzisiaj pierwszy dzień wiosny i u mnie pogoda o tym wie;)
Eer!On dzięki za rady co do zdjęć
Tsubasa no proszę jaki ten świat jest mały) rodzina w Paczkowie mówisz...
a i wiem że można udostępnić wszystkim moje zdjęcia na fb tylko że one nie bez powodu są dostępne tylko moim znajomym po prostu są to zdjęcia z wakacji
a siostrę mam jedną;) reszta to moje siostry stryjeczne
Mam dwa następne zdjęcia: Zdjęcie pierwsze - To jest z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Zdjęcie drugie - A to natomiast jest na jakimś murku Krakowskim, przed Wawelem.
Kraków fajne miasto, ale mieszkać w nim nie chciałbym. Korki straszne. I ta dzieciarnia. ;p Byłem świadkiem, jak dwójka dzieciaków (12 lat, nie więcej) krzyczało przez pół ulicy:
- I pamiętaj, żeby zajebać dla starych te Fort Wordy... Albo LM. Tylko czerwone!
No to Jozin przyszpanuje czym to się teraz zajmuje. A oto ja na jednym z moich występów, jakieś dwa tygodnie temu. Zdjęcie 1
A tutaj jak się bawiłem w jednym z treningów. Zdjęcie 2