×

http://nt.interia.pl/internet/news/liczba-wolnych-ip-naprawde-sie-konczy,1587143 czytajcie

Jak byłem mały to się bałem problemu roku 2000.
Od tamtego czasu mam wywalone na to - to jest zbyt wielki biznes i zbyt wielka potęga, żeby doszło do katastrofy.

Pierwsze słyszę, miesiąc temu adresów było jeszcze na ponad rok.

Kaczka dziennikarska. Dziennikarze nie mają o czym pisać to wymyślają takie rzeczy.
Zawsze to wiedziałam, ale odkąd jestem w branży to jeszcze lepiej to widzę

A tak łopatoligicznie to co to oznacza?? Że internet się nagle skończy czy jak??

Tak i my, którzy mamy swoje strony i blogaski i konta na fejsbuku będziemy ELYTĄ

Hehehe podoba mi się taka wizja ;)

Raczej wygląda to tak, że nowe serwery nie będą mogły dostać adresów IP i będzie trzeba je podpinać pod stare - tak jak np. w sieci osiedlowej, gdzie masz 200 osób spod tego samego IP. Oznacza to, że otwierając stronę www nawet na drogim, dedykowanym serwerze z gigantyczną mocą i pojemnością nie dostaniesz już nowego adresu IP, ale taki sam jak ktoś inny - a zatem po wpisaniu zamiast www.strona.pl numeru IP Twoja strona się już nie pokaże.
Utrudni też granie w gry online - gdzie zewnętrzne IP jest potrzebne np. dostawiania serwerów - bo takiego IP już nie uzyskasz. Oczywiście kazda firma hostingowa ma tych adresów na zaś, bo kupiła hurtem np. 1000 - więc sytuacja nie jest taka zła.

Dzięki za wyjaśnienie

No, w skrócie mówiąc - jak masz internet, to niczego Ci nie zabraknie, problem będą mieli Ci, którzy będą chcieli sobie kupić nowe serwery, czy otworzyć nową firmę oferującą internet.