Wysłany: 06 Sty 11 09:05 • Temat postu: [HoLV]Czy warto grać 3 rok? Kwestia 100%
Skończyłam. Ale zakończenie jakieś niesatysfakcjonujące, bo 2 rozwiązań mi brakło. Gra się spytała, czy gram od nowa (mając te wszystkie wypracowane dobra, rozbudowy itp.) czy kontynuuję. Oczywiście, mając zawsze zapasowe "sejvy" zapisałam obie możliwości, ale grałam dotychczas tylko tę kontynuację i jakoś nic mnie nie motywuje...
A co Wy wybraliście?
Co można jeszcze osiągnąć w 3 roku z wyjątkiem znalezienia brakujących rozwiązań?
Czy warto grać grę, w której ma się zapisane podhodowane zwierzaki i rozbudowy (no, bez skraplacza i szklarni), ale od nowa? Będzie to to samo, tyle, że łatwiej? (Można zakupić skraplacz i szklarnię wcześniej, w 1 - 2 roku?)
Może lepiej całkiem od początku zacząć - w końcu gra jest na tyle ciekawa?
Jak Wy zrobiliście?
Co należy osiągnąć, żeby "wygrać" grę? Czy znalezienie wszystkich (16 bodajże) rozwiązań questów, to właśnie jest cel gry?
Grając w BtN dyskutowaliśmy o tzw. stuprocentowym wyniku. Tu, analogicznie, można określić coś takiego?
Podpowiedzcie mi w tych kwestiach, proszę, bo chcę jak najlepiej wykorzystać te niewiele czasu, które mam na grę, a jakoś nie mogę się zdecydować na konkretną opcję ^^'
Ja gdy się dowiedziałem, że nie można mieć dzieciaków w HoLV to po zakończeniu głównego wątku odstawiłem grę na półkę. Nic mnie nie motywowało do dalszego grania.
____________________
Kiedyś nie wierzyłem w kobiecą miłość i jednorożce.
Hmmm.... jeśli chodzi o te brakujące zadania to nie sądzę, że można je zrealizować w 3 roku one są dokładnie podporządkowane poszczególnym dniom i wydarzeniom a trzeci rok ich raczej nie obejmuje... w trzecim roku to można ślub wziąć, a szklarni i zraszacza nie da się kupić wcześniej...
mi też nie podoba się to że nie można mieć dzieci w grze trochę później nudą zapodaje co najwyżej można sobie wszystkie ryby połowić i zbijać kase...
Z każdym rokiem powinny być nowe zadania żeby było ciekawie
Jeżeli chodzi o 100% wynik, który miał miejsce w BtN to w HoLV nic takiego nie obowiązuje (ze względu nad własnym wyborem potoczenia się rozgrywki). Sama decydujesz czy miasto ma być w tzw. trybie "Nature Preserve" czy "Tourist Destination". Ja proponuje ten pierwszy.