Hej mam problem posadzilem wiele nasion i nie moge ich wszystkich sam podlac Pomyslalem o skrzatach tylko jak je przekonac zeby mi pomagaly ciagle powtarzaja ,,pomoge ci jak sie lepiej zaprzyjaznimy " a jezeli one mi nie pomoga przepadnie mi polowa plonow Hel hh: p
Zdobyć zaufanie skrzatów jest łatwo (chyba)
więc...............kup sobie z 10 mąki i rozdawaj po równo 2 skrzatom(wystarczy 2 skrzatów) .
A jeśli będom miały już u ciebie już 3 serduszka ,mogą ci pomagac
Ale pamiętaj jak cię już polubią musisz im dawać mąkę (najlepiej codziennie)
I bawićsięz nimi w to co mają rbić czyli w podlewanie (wtedy będą lepiej wykonywać swoją pracę) .
Są też tańsze sposoby, ale niestety sezonowe, a mianowicie trawa.
Dawaj im codziennie trawę takiego koloru, jakigo mają ubrania, a
szybko się z nimi zaprzyjaźnisz... Tak swoją drogą, odradzałbym
korzystania z ich pomocy... Mogą ci nieźle namieszać na farmie.
To terz prawda mogą ci nieżle pozameszac . Ale pamiętajk że im więcej będziesz się z nimi bawił tym bardziej się zwiększą ich umiejęności i juz ci tak nie zamieszają
(...) Tak swoją drogą, odradzałbym
korzystania z ich pomocy... Mogą ci nieźle namieszać na farmie.
co masz na myśli Estel??
a co do tematu:
dawaj im dużo prezentów (według mnie - najlepiej mąkę) ... kiedy skrzat będzie lubić Cię na 3 serduszka - będziesz mógł go wtedy poprosić o pomoc... a z racji, że zasaiałeś cale pole ( dobrze zrozumiałem?? hh: ) najlepiej zatrudnić około 5 krasnali do podlewania, ponieważ znając Twoją sytuację nie przypuszczam, ze korzystałeś z ich pomocy do tej pory, prawda?? ... więc im mniej podlewały w swoim życiu, tym to słabiej robią - chodzi mi o to, że jak na razie będą słabo podlewały pole i potrzebujesz ich do tego jak najwięcej!! ..... ale pamiętaj też o tym, że jak nagle dużo warzyw urośnie naraz, sam ich nie zerwiesz :kaput: ... a więc zatrudnij też 2 lub 3 do zrywania, kiedy nadejdą plony... mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi...
Najlepiej dawac im moke bo jak bedziesz mial za duzo plonow to one ci to pozbieraja
nie uwazam zeby mogly ci namieszac na farmie ja korzystam z ich pomocy i jakos zyje