Kiedyś jak się wkurzę przywołam eloo do porządku xD Sprawdzę tą trasę Bydgoszcz - Poznań i będzie fajnie.
@Domka: Na temat klimatu już nie raz gadałyśmy... ;)
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
kekeke*
Mimo problemow z zaopatrzeniem** i przeprowadzka*** udalo mi sie wykonac wielki comeback do HMT**** bedac wciaz jedrna i mloda*****.
@blondi - nie kus..
@gnysek - chodz, przytule cie do mego lona i dam ciasteczka... kekeke*
---------------------
* starczy smiech
** 15-letnie dziewice to zagrozony gatunek teraz, a raczej taki wniosek mozna wyniesc patrzac jak ich cena wzrosla w ye Eulde Magick Shoppe
*** gdy sasiedzi zaczynaja przybijac ci martwe koty do plotu, wiesz ze zaczynaja cos podejrzewac i nalezy dac noge w srodku nocy
**** znaczy: zmienic IP i zmylic tych co chcieli mnie wytropic... tfu! tfu! klatwa i parchy na tych Lowcow Starszych Niewinnych Kobietek!
***** to zasluga tych dziewic
Goblikon
I nie "chyba", tylko jedziecie!
Czyli mogę taki punkt programu zgłosić "Zjazd użytkowników forum Harvest Moon Tavern - miłośników gier z serii Harvest Moon"?
Bo to by dało plus 10 do lansu
I jak się podobał GOBLIKON ?? Bo według mnie był świetny. Wielkie podziękowania dla ludzi opiekujących się sala z konsolami ;). Na następny raz tylko niech tak szybko spać nie idą w piątek. Ale piszcie piszcie i tu i na: www.forum.goblikon.org jakie opinie, co dobre, co złe etc. Ci co nie byli niech żałuja, bo to jak na dzień dzisiejszy był ostatni Goblikon.
____________________
Wszyscy, którzy staną nam na drodze muszą zostać unicestwieni!
Oj żałuję, bardzo żałuję... Ale moja ostatnia deska ratunku [-> przewrażliwiony tata, który nie puściłby mnie samą] ma teraz kłopoty z firmą i nie mógł wyjechać z Krakowa -.- Trza mieć pecha. Wielkiego pecha. Albo być mną ;P
Spaliśmy z piątku na sobotę (a właściwie z soboty na sobotę), ale za to cela konsolowa była czynna całą sobotę i całą noc z soboty na niedzielę plus poranne godziny niedzieli i kto by pomyślał, że się wszyscy tak wkręcą na gnyskowego Sing Stara.
Tak, najpierw nikt nie chciał się zapisać na mój turniej SingStara, a potem śpiewaliśmy do 6 rano i trzeba było pozostałe osoby wyprosić, żebyśmy mogli w sali zrobić porządek i posprzątać sprzęt.
To bez sensu, jeżeli nic się nie dzieje, to zaraz wszyscy chętnie pojechaliby na spotkanie, ale gdy rzeczywiście dochodzi co do czego, to nagle się okazuje, że nikt nie może. Tak było ostatnim razem, gdzie z hmt.pl prócz organizatorów (chyba dwóch od nas) byłem tylko ja i gnysek. Dlatego szczerze wątpię, żeby wszystkim nagle miało się odmienić, na dwa tygodnie przed terminem słomiany zapał zniknie i każdy wymyśli sto powodów, dla których nie może pojechać.