×

Od niedawna męczę The Legend Of Zelda : Majora's Mask.Wcześniej przeszedłem Ocarine ale za Majora się nie zabrałem,bo to czasówka.Ale zacisnąłem zęby i zacząłem łupać.I czas o dziwo jakoś bardziej nie przeszkadza,przynajmniej póki co.A gra naprawdę mega grywalna,bardzo rozbudowana[w porównaniu do okaryny,tutaj gdy chcesz np. popływać to nie zdobywasz jakiś łusk,po prostu zakładasz maske Zor i jazda ^o^] i w ogóle TRZEBA zagrać.Choć najlepiej po ukończeniu gry The Legend Of Zelda : Ocarina of Time która jest w gruncie rzeczy równie zajebista.Naprawdę brak innego słowa "zajebista".Od IGNa dostała 10/10
http://ign64.ign.com/articles/150/150437p1.html
Maska Majory zaś dostała 9.9/10
http://ign64.ign.com/articles/151/151933p1.html
Chyba nie trzeba lepszej rekomendacji.Szczególnie że Zelda jest genialnym cyklem[Wersje nawet na GBC wymiatają].A Ocarina i Majora to chyba najlepsi przedstawiciele tego cyklu.

Zeldy nie ma do czego porównywać, bo ta gra jest przezajebisa. Przeszedłem wszystkie części, poczynając od A Link to the Past, na snesa. Nie grałem tylko w te na GBC. Moja ulubiona część to właśnie Ocarina of Time, mam ją po polsku : D

A jak się grało w tą na Wii ? A Freshly Picked: Tingle's Rosy Rupeeland fajny był ?
Ehm,ja narazie dosyć bezsensownie utknąłem w Majora.Rzecz najbanalniejsza do zrobienia zdaje się sprawia mi ogromną trudność i jeszcze nie wiem jak wrzucić głupie jajka do akwarium ;d
Editoradziłem sobie.Może błąd gry ale trzeba stanąć dokładnie na środku akwarium.W innym miejscu stoi i nie robi niczego
Edit2: http://www.youtube.com/watch?v=AOKPIG23vgY Moja ulubiona nuta z Zeldy Z Link's Awakening,pięknej gry swoją drogą...

Ostatnio edytowany Sobota, 02 Maj 2009, w całości zmieniany 2 raz(y).

W tą na Wii akurat nie grałem. Z tymi jajkami też miałem niemały problem.

A właśnie,nie polecam przechodzenia Zeldy z solucją.Na prawdę psuje to zabawę.

Czy w HM BtN mozna zagrac na kompie? Jeśli tak to w jaki sposób to uruchomić? Bo kurcze ja noga w takich sprawach jestem więc jeśli mozna to prosze o jakiś konkretniejszy opis poczynań krok po kroku ;P Pozdrawiam serdecznie ;))

Aha i co do instrukcji to prosze poinformowac mnie na gadu ;)) nr 11762110

Można. Ale nie spamuj w temacie, tylko poszukaj w artykułach.

Teraz zaczęłam grać znowu w Mirror's Edge - takie moje małe zboczenie, przeszłam ją z trzy razy ^^ Oprócz tego grywam w World of Goo - świetna gra, czasoumilacz i idealna na rozluźnienie. ;D

Ja gram w The Legend of Zelda: Ocarina of Time i Majora Mask

Ja narazie gram w Tenchu Z i Soul Calibur IV...

Dwie naraz ? ;0

Teraz gram w Need for Speed Carbon na PS2. Zajebista gierka.

Ostatnio edytowany Czwartek, 07 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).

Dungeons and Dragons Tactics. Fabuła troszeńkę kuleje wg mnie, choć jestem dopiero na początku, więc może się rozkręcić. Ale wiadomo, system wspaniały, tylko trzeba sę przyzwyczić. Bo to tak na rawdę żywcem wzięte z "papierowej" wersji. Pogramy, zobaczymy ;]

Gram w dwie ale nie naraz

Jedna gra jest do przejścia naprawdę sporo czasu[pare godzin na jedną świątynie schodziło] i czasem jest ciężko w cholere.Jeżeli uważasz,że dasz dwie naprawdę ciężkie i długie gry przejść grając raz jedna raz druga to hmm.No ale cóż,jak wolisz :0 Chyba,że jak Chrono z solucją ;p

Nie gram z solucją

Tiaaa.. jasne xD

Ja gram osttnio w BTNa na PSP, na PC w GTA SA i na DS w mario (ale najwięcej gram w BTN)

Hmm,PSP to chyba nie jest konsola którą powinienem sobie kupować :F Ostatnie gry przy których dobrze się bawiłem to Megaman Zero otwarty emulatorem[dzięki BigBang :*] i Riviera : The promised land,remake gry z GBA.
I właśnie tą Riviere polecam.Gra jest naprawdę dziwna.Nudna jak cholera,nie możesz praktycznie chodzić[tylko zwiedzać],losowość jest zdecydowanie zbyt duża (ta przy otwieraniu skrzynek :/) ale jednak w grze się zakochałem.Opowieść jest opowiedziana genialnie,bohaterowie są zaprojektowani baaardzo fajnie,a że rozmowa z nimi jest częsta to klimat jest naprawdę przyjemny.Do tego wygląd postaci i ogólnie obrazki pokazujące się w grze wyglądają naprawdę nieprzeciętnie

A tak btw. bo zacząłem przechodzić też Megaman Zero 2 i czy mi się tylko wydaje czy on jest naprawdę dużooo trudniejszy od poprzedniego ? Mimo że łatwiej z elfami[ten podwajający życie jest tani w gruncie rzeczy ] to jednak jest naprawdę ciężko 0o Tą runde z bossem Phoenixem robiłem jakoś 30 minut.Pod koniec runde znałem na pamięć,wiedziałem w jakich miejscach naładować sub tanka najlepiej,ale problem z bossem był i to dosyć spory

Ostatnio edytowany Wtorek, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 2 raz(y).

Ja sobie pogrywam w Devil may cry 1 (to juz prawie zabytek oryginalna płyta) dobra troche żal z tym ale Dmc chyba wszyscy znaja i no jeszcze pogrywam w Total overdose no i cos na podobe GTA w meksykaniskim stylu tylko ze koles potrafi takie tam triki fajne nawet tylko trudne czasem bywa

Domka: A ja i owszem. INTERPUNKCJA
Czy to naprawdę aż takie trudne? Jak już piszesz mniej więcej z sensem, to pisz mniej więcej po Polsku...

DEVIL MAY CRY !!!!<333 Wolfi, nigdy Cię nie zbluzgam.
Teraz szpilam w oblivionka.

Mrx, czy ja aby kiedyś Ci riviery nie polecałem wysyłajac foto jak się tam laski kąpią?

Ostatnio edytowany Wtorek, 26 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz(y).