Wysłany: 18 Gru 08 18:41 • Temat postu: KURY MI UMIERAJA
Czy ma ktos jakis pomysł, czemu mi kury umieraja?? Opiekuja sie nimi skrzaty ale ja i tak codziennie przychodze i je podnosze, gdy jest ciepło wychodza na zewnatrz maja tam przygotowana czesc tylko dla nich. A mimo to robia sie złe i chore. Czy ktos sie domysla co moze sie dziec?
Nie mam pojęcia,na pewno masz karme ? I może gdy wypuszczasz je na zewnątrz masz źle zrobione ogrodzenie dla kur.Jeżeli tak jest to w nocy przychodzi zły pies i je gryzie.
moje nawet 3 lat niedozywają. Mam dobrze zrobione ogrodzenie, i kłade sie o 8 zawsze jak sa na zewnatrz ( wtedy ponoć zły pies nie przychodzi ). Co prawda zawsze wczytuje sava i sprzedaje taka kure dzien wczesniej. Pozatym kury nie chca mnie pokochac na full tylko to max 5 serduszek ale i tak zaraz potem umieraja :cry:
Więc to musi być zły pies.Moje dożywały ok 5 lat nigdy nie były smutne a wbicie wszystkich serc nie było aż takie trudne.Coś z ogrodzeniem pewnie nie tak.Jak masz je zrobione?
Pamiętam jak grałem na psx w HM FoMT to jak pies przychodził to biłem go młotkiem a jak mi się nie chciało wychodzić to własnego psa wystawiałem ale to za dużo nie dawało.