No za chudzi też nie są za fajni... Dlaczego ? Boo..
( Sytuacja z przed 1,5 roku ? xD )
"- Eeeeej ! Patrz na prawo !!!
- co co co !? .... o jaaaa... faajny ;D
- nooo .. ;D
- .... ale za chudy... ;/ Dupę ma mniejsza od mojej !
- ;/ w sumie... Tak nie może być ;/ Same kości mnie nie ogrzeją w nocy ;/ xDDD "
Ale też znowu bez przesady. Trochę mięśni może być, ale nie popadajmy w skrajności ;P
____________________
Nadwrażliwość to mój wróg
Przerost duszy nad rozumem.
W głowę kopcie mnie
Może ozdrowieję.
Dyskretnej troski trzeba mi.
A z tymi meblami to jak ma kase to trzeba zamówić fachowców a nie xD
Uwierz, że jak przyjdzie co do czego, to będziesz woleć sama to zrobić (znaczy z mężem czy rodziną) niż wołać fachowców, którzy przyjdą za X czasu i będą naprawdę opryskliwi gdy będziesz się zastanawiać "A może tak będzie lepiej? A nie...". Już miałem okazję przerabiać tą tematykę. No i oczywiście jakieś głupie terminy, czy inny pies
Cytat:
Ekhm... No, Ty juz wiesz o co chodzi i jeszcze ten tylek ^^
Cóż.. Nawet chudy przeniesie meble, to żaden problem jak się wie jak.
Ewentualnie w kupie siła woła się znajomych i przenosi się w kilku.
Też mi rzecz.
Poza tym, najpierw trzeba mieć rozum żeby ten mebel w ogóle złożyć (zakładając że to "kostka rubika" z ikei).