Eerion uwielbiam te Twoje długie, cytowane posty ^^ xD Po prostu chciałam tym wszystkim zwrócić uwagę na to, że nie ma zwierząt lepszych czy też gorszych. Każde z nich cierpi. A jeżeli fajne jest patrzenie na czyjeś cierpienie no to brak mi słów ;)
Może by to przenieść do Rozmów w tłoku co? ;D
Ja tam poczęści się zgadzam z eerionem, po części z Blondi... Bo nie jest do końca tak, że każde zwierze musi zginąć od drapieżnika tego czy tamtego, faktycznie choćby jedno dożyje swoich dni. A co do przetrzymywania ich, że niby są szczęśliwe. Jakby ciebie zamknęli w więzieniu bez przyczyny to byś był szczęśliwy? Nie? Dlaczego? Przecież nikt ci nie zagraża, nikt cię nie zabije, masz wszystko co potrzebne choćby do minimalnego życia. Powiesz co z tego skoro nie mam wolności? No właśnie. O to chodzi. Nie wiem czy słyszał ktoś historię o młodym i starym ptaku w klatce. Młody [urodzony w niewoli] nie rozumiał czemu stary [złapany] płakał i był nieszczęśliwy. "Przecież mamy tutaj wszystko, czego nam potrzeba". Stary odpowiedział mu "Nigdy nie byłeś wolny, więc nie zrozumiesz jak to jest stracić tą wolność".
Heh a pamiętam jak kiedyś Eerion się spierał, że w cale nie pisze cytowanych postów xD Tylko nie pamiętam gdzie to było... Więc tutaj masz przykład ^^
Eerion, napisałam zapewne. Ja tego nie stwierdzam, a przypuszczam. I w tym przypadku pisałam o wężu, mogą być sprytne, ale niestety ich cele w życiu ograniczają się raczej do wyżej wymienionych.
Nie chcę pisać, że człowiek jest lepszy czy gorszy. Pisząc o robieniu z psa człowieka mam na myśli przypisywanie mu ludzkiego toku myślenia. Oczywiście, że nie wiemy jak dokładnie myślą zwierzęta, ale posunęliśmy się w badaniach dalej niż kilkaset czy kilka tysięcy lat temu przecież. Kilka tysięcy lat temu "rewolucyjne" (choć zapewne nikt się tym za bardzo nie przejmował) było stwierdzenie przez Arystotelesa, że kozy nie oddychają uszami (tak, tak, to akurat mogłabym poprzeć cytatem, bo mam jego traktaty zoologiczne). Więc coś naukowcy jednak już wiedzą. Nawet my możemy to zaobserwować. Na przykład: jemy chrupki, pies patrzy - dajemy mu chrupki, bo patrzy. Po jakimś czasie stwierdzamy, że koniec z tym dawaniem chrupków ot tak, ale potem łamiemy się i znowu dajemy chrupki. I przez dwa lata możemy mu nie dać żadnego przeklętego chrupka, a on i tak będzie siedział i patrzył, bo kiedyś już mu w ten sposób daliśmy. On nie ma nic bardziej kreatywnego do roboty, nie idzie czynić dobra, chce zdobyć żarełko i czeka.
Cóż..Nie wiem jak Wy, bo przyznam się że nie chcę mi się czytać tego co napisaliście poza tym żeby wiedzieć o co chodzi.
Ja swojego psa lubię i kocham bo jest kochany i śliczny i nie interesuje mnie to co społeczeństwo uważa o prawach mojego psa bo mojego psa to chyba nawet nie interesuje.
A człowiek? To aż człowiek i tylko człowiek, zdarzają się idioci, zdarzają się geniusze, zdarzają się oświeceni i głupcy, aktualnie człowiek włada światem i to czy to źle czy dobrze to zależy od opinii subiektywnej a i tak się tego nie zmieni.
Dajcie małpie banana a go zje, dajcie człowiekowi banana a będzie się zastanawiał co z tym bananem zrobić i albo go zje albo się nim zabije bo i tacy kretyni się zdarzają.
Wiesz, niby tak, ale chcę zauważyć że małpy potrafią się też posługiwać prostymi narzędziami ^^ Były przeprowadzane badania na ten temat (nie powiem że pochwalam takie eksperymenty...) i wychodzi że same mogą wykombinować np. jak "wyciągnąć" miód z małego otworu, mając do dyspozycji wiele narzędzi, z pośród których mają znaleźć "to właściwe" (np. rurkę). Więc nie jest tak, że robią wszystko bez zastanawiania się ;]
Eerion uwielbiam te Twoje długie, cytowane posty ^^ xD Po prostu chciałam tym wszystkim zwrócić uwagę na to, że nie ma zwierząt lepszych czy też gorszych. Każde z nich cierpi. A jeżeli fajne jest patrzenie na czyjeś cierpienie no to brak mi słów ;)
Jak twoja miłość przerzuci się z postów na twórcę to pogadamy ;)
A tak na serio - co do drugiej części twojej wypowiedzi. Mimo wszystko cierpienie jest dość obecne w naturze. Udawanie, że go nie ma jest bezsensowne. Co nie znaczy jednak, że można robić co się żywnie podoba. Dzika natura pokazuje nam brutalność, cierpienie, ale w odpowiednich granicach. Czytaj - sprowadzone do minimum. Jeśli jakieś zwierzę musi zjeść inne, żywe zwierzę - niech i tak będzie. Ale powinno to być na zasadzie uczciwej walki. Jeśli twój pupil umrze - był za słaby*. Prawo dżungli.
* - Albo ty (jako właściciel) uczyniłeś go słabym. Niech twój ból, po stracie zwierzęcia będzie odpowiednią nauczką. Jeśli hodujesz drapieżcę, to hoduj drapieżcę, a nie pieska.
Karino napisał(a):
Eerion, napisałam zapewne. Ja tego nie stwierdzam, a przypuszczam.
Karino napisał(a):
Zwierzęta po prostu nie myślą jak ludzie, mają inne cele (swoich to my nawet czasem nie znamy). Nawet taki pies, choć żyje blisko i przejmuje ludzkie zwyczaje, nie jest przecież człowiekiem. A robiąc z niego człowieka nie pozwalamy mu być psem. Czy to jest sprawiedliwe?
1. Nie brzmiało to jak przypuszczenie.
Cytat:
I w tym przypadku pisałam o wężu, mogą być sprytne, ale niestety ich cele w życiu ograniczają się raczej do wyżej wymienionych.
2. Jeśli dokładnie się rozejrzysz, to zauważysz, że ludzie zachowują się tak samo.
Cele:
a) Zdobyć pozycję lidera (kwestia stadna)
b) Zapewnić sobie jak najwygodniejszy i jak najpewniejszy byt
b1) Czytaj - być najedzonym
b2) Czytaj - być jak najbezpieczniejszym
b3) Czytaj - być jak najpewniejszym, że jutro punkty b1 i b2 będą możliwe do spełnienia
c) Spłodzić i wychować potomstwo
d) Mogłem o czymś zapomnieć, jest już późno. to taki punkt awaryjny. Coś w stylu "Inne"
Cytat:
Nie chcę pisać, że człowiek jest lepszy czy gorszy. Pisząc o robieniu z psa człowieka mam na myśli przypisywanie mu ludzkiego toku myślenia. Oczywiście, że nie wiemy jak dokładnie myślą zwierzęta, ale posunęliśmy się w badaniach dalej niż kilkaset czy kilka tysięcy lat temu przecież. Kilka tysięcy lat temu "rewolucyjne" (choć zapewne nikt się tym za bardzo nie przejmował) było stwierdzenie przez Arystotelesa, że kozy nie oddychają uszami (tak, tak, to akurat mogłabym poprzeć cytatem, bo mam jego traktaty zoologiczne). Więc coś naukowcy jednak już wiedzą. Nawet my możemy to zaobserwować. Na przykład: jemy chrupki, pies patrzy - dajemy mu chrupki, bo patrzy. Po jakimś czasie stwierdzamy, że koniec z tym dawaniem chrupków ot tak, ale potem łamiemy się i znowu dajemy chrupki. I przez dwa lata możemy mu nie dać żadnego przeklętego chrupka, a on i tak będzie siedział i patrzył, bo kiedyś już mu w ten sposób daliśmy. On nie ma nic bardziej kreatywnego do roboty, nie idzie czynić dobra, chce zdobyć żarełko i czeka.
Nigdy nie mówiłem, że pies ma ludzki tok myślenia. Gdyby taki miał, to moglibyśmy być w ciężkiej dupie. Bo wtedy mielibyśmy myślących tak jak my wrogów. Ponieważ my stawiamy się nad nimi. A wiemy, jak człowiek reaguje na coś takiego.
To z psem mnie zabiło, ponieważ jest to trzeci rodzaj prawdy (g. prawda). A co, parę razy dałaś psu chrupka i robilaś eksperyment ile będzie się jeszcze lampił na ciebie?
Powiem ci prostą rzecz. Jeśli człowieka pozbawisz tej "kulturalnej" otoczki, lub po prostu - narzucisz istotę wyższą, która będzie nim rządzić - to zachowa się tak samo.
W ciągu kilku tysięcy lat zaczęliśmy tworzyć jakieś kreatywne rzeczy do roboty. Z walczących o przetrwanie istot staliśmy się uzależnionymi od czynników od nas niezależnych (ale śmiesznie to brzmi), skaczącymi sobie do gardeł w skrajnym wyścigu szczurów istotami. Niewolimy siebie nawzajem, próbujemy wybić się ponad resztę. Życie większości ludzi na świecie jest ciężkie. Sami tworzymy takie warunki. Poświęcamy innych ludzi, aby zaspokoić swoje żądze, choć sami wiemy, że to niemożliwe. Wszystko to obszyte szlachetną propagandą "dążenia do sukcesu/samospełnienia".
Antycywilizacyjna wypowiedź? Być może. Ale spytaj się kiedyś człowieka, który miał (lub ma) okazję żyć przez jakiś czas w dziczy, co jest lepsze. Uwierz, że nie zawaha się z odpowiedzią.
I gdzie tu jest ta ludzka mądrość?
1) Oj weź mi proszę nie wyrywaj zdań z wypowiedzi jeśli chodzi o wyrażanie opinii. "Zapewne" było w ogóle w innym poście, a jeśli już patrzysz tak daleko, to dlaczego nie widzisz "dla mnie"? Oczywiście, że mogę w każdym nowym zdaniu podkreślać, że to moja opinia. Jak chcesz.
2) No pewnie, jeśli rozbierzesz długopis to ten ma w środku wkład, wow, ale przecież można pisać samym wkładem, to po co mu ta osłonka. Poza tym, nie chcę bronić tego punktu, bo jest za bardzo sporny a ja głupia.
No wiesz, jakbym chciała wysunąć taką teorię na podstawie jednego doświadczenia to raczej nie byłoby to poprawne metodologicznie. Ale to tak jest i dobrze wiedzą o tym właściciele, którzy próbują uporać się z żebrzącymi przy jedzeniu psami. Po prostu nie odpuszczają.
Miło, że tak rozwinąłeś ostatnią część wypowiedzi i widzę, że przechodzimy zmianę tematu. Muszę ci rzec, że nie pójdę do dziczy. Człowiek już tam nie należy. Cywilizację by z dziczy zrobił, a wtedy to dupa nie dzicz jest.
Ostatnio edytowany Poniedziałek, 13 Października 2008, w całości zmieniany 2 raz(y).
nie jestem dlugotrwalym bywalcem, jestem leniem i nie bede czytac kazdego zdania''
brachypelma vagans to jeden z najlepszych ptaszorkow na start;) moim tez byl pierwszym, a potem doszly rzadsze i grozniejsze cholery H. maculata(bialy potwor), murinusy, poeciloterie, avicularie ;) kocham ptaszniki, choc procz nich mam jeszcze kilka zbiornikow wodnych;)
jesli chodzi o przypisywanie zwierzetom cech ludzkich- sa one pozbawione myslenia hipotetycznego. latwo im przypisac cechy ludzkie, np wyobraznie.
wezme na tapete konie- widac, kiedy im na kims zalezy, maja swoje antypatie. ale poczatkiem konca jest traktowanie ich jak czlowieka, ale wiaze sie to z dziecinstwem czlowieka, ponnies z seksownymi tatuazami na posladku goscily w niejednym domu, kucyki rozmawialy, mialy marzenia, i w podswiadomosci ten obrqaz sie utrwala. np kara w postaci bata nie jest katowaniem konia, a wzmocnieniem sygnalu, a obserwator niezbyt obeznany z tematem wezmie to za zwykle lanie. a konika nie moze bolec! powinno sie mu powiedziec ze zrobil fe!
dupa, ze to dosadnie ujme. gdybysmy zaczeli trenowanie konia od lagodnosci i milosci szlag by trafil olimpiady i caly sport, bo musimy mu stanowczo pokazac kto jest przywodca stada, komu m0ze zaufac i kogo sluchac.
mam nadzieje ze nie potraktujecie mojego postu doslownie, i dobrze zrozumiecie, co chce przekazac...
____________________
You're missing piece I need, the song inside of me...
No nie wiem czy Vegans to dobry pająk na start. To największy świrus ze wszystkich brachypelm. Najłagodniejszy to Ablopilosum. Ja mam Vegansa, ponieważ mi się spodobało jego ubarwienie. Czasami jak go wezmę na ręce, to idzie sobie powoli, i nagle zaczyna mi biegać, jak szalony
uwaga uniose sie:
miszczu, myslisz ze jestes boski dlatego ze masz strasznie niebezpiecznego ptasznika na rece? nie. jak xhcesz nosic cos na rekach to kup sobie chomika. dla ptasznika jest to stres i po ciezka cholere wyjmujesz z terra tego biednego vagansika? terrarystyka polega na obserwacji zwierza w maksymalnie zblizonych do naturalnych warunkach, aq nie w glaskaniu. ile brachypelm miales ze stwierdzenie iz jest najbardziej dziki? moja albopilosium L12 byla kopnieta i rzucala sie do pensety przy kazdej probie wsadzenia jej do terra, vagansy maja to do siebie ze ich agresja jest zroznicowana. emilia, boehmei, smithi - wszystkie brachypelmy sa dobre na poczatek, tak samo jak troszke bardziej zywa parahybana. czesto maja tez ptaszniki totalna zmiane uwarunkowan wzgledem agresji po wylince, np wczesniej spokojne a po niej chodzaca agresja.
nie znam zadnej brachypelmy VEGANS a jedynie VAGANS , taknsamo nie istnieje Ablopilosum a Albopilosum, ale to moze byc literowka.
nienawidze jak ludzie kupuja cos bo ladne a ciezko wczesniej poczytac o przyszlym zwierzaku...
____________________
You're missing piece I need, the song inside of me...
nie znam zadnej brachypelmy VEGANS a jedynie VAGANS , taknsamo nie istnieje Ablopilosum a Albopilosum, ale to moze byc literowka.
nienawidze jak ludzie kupuja cos bo ladne a ciezko wczesniej poczytac o przyszlym zwierzaku...
Zastanów się co piszesz. niektórzy piszą Vagans, inni Vegans, a jeśli ci się nie podoba mój temat i to, że biorę mojego pająka na ręce, to możesz sobie stąd iść.
Cytat:
uwaga uniose sie:
miszczu, myslisz ze jestes boski dlatego ze masz strasznie niebezpiecznego ptasznika na rece? nie. jak xhcesz nosic cos na rekach to kup sobie chomika. dla ptasznika jest to stres i po ciezka cholere wyjmujesz z terra tego biednego vagansika? terrarystyka polega na obserwacji zwierza w maksymalnie zblizonych do naturalnych warunkach, aq nie w glaskaniu. ile brachypelm miales ze stwierdzenie iz jest najbardziej dziki? moja albopilosium L12 byla kopnieta i rzucala sie do pensety przy kazdej probie wsadzenia jej do terra, vagansy maja to do siebie ze ich agresja jest zroznicowana. emilia, boehmei, smithi - wszystkie brachypelmy sa dobre na poczatek, tak samo jak troszke bardziej zywa parahybana. czesto maja tez ptaszniki totalna zmiane uwarunkowan wzgledem agresji po wylince, np wczesniej spokojne a po niej chodzaca agresja.
Tak w ogóle to o co ci tu chodziło?
Cytat:
xhcesz
nie, nie xhce xD (być może literówka fajnie, jak toś tak łapie za słówka? Chociaż gdyby mój Pan i Władca miał to oceniać, to byś zobaczyła, co to znaczy kogoś łapać za słówka xD)
Gdybym wsadzał sobie tego pająka do buzi, to co? Zabronisz mi? Sry, ale to ja zapłaciłem za tego pająka i zrobię z nim, co będę chciał
Cytat:
taknsamo nie istnieje Ablopilosum a Albopilosum
I tak samo nie istnieje "taknsamo" a istnieje "tak samo" xD
poprawna lacinska nazwa to vagans, ale to tak jak niektorzy pisza "chlopacy" ;)
Cytat:
a jeśli ci się nie podoba mój temat i to, że biorę mojego pająka na ręce, to możesz sobie stąd iść.
i
Cytat:
Gdybym wsadzał sobie tego pająka do buzi, to co? Zabronisz mi? Sry, ale to ja zapłaciłem za tego pająka i zrobię z nim, co będę chciał
obrazona krolewna, bo ktos ma inne zdanie? wiesz, powialo mi tu tekstem z rozprawy o katowanie dziecka " a co mi k* pan k* zrobisz!!?? ja se bachora zrobilem i ja se go bede lal i zatluke, bo moje k* nie??!!"
temat jest Twoj? myslalam ze zalozony przez Ciebie by kazdy mial mozliwosc wypowiedzenia sie;)?
Cytat:
Tak w ogóle to o co ci tu chodziło?
o fakt, ze ludzie mysla ze ptaszniki da sie tresowac i sa to kociaki, i nie maja zadnej swiadomosci co zwierzakowi robia, bo maja rece przywiazane do innej czeaci ciala i nie moga poszperac i sie najpierw o zwierzaku dowiedziec.
Cytat:
I tak samo nie istnieje "taknsamo" a istnieje "tak samo" xD
owszem, ze nie istnieje, ale po raz-na przyszlosc mowie- nie mam polskiego sprzetu i polskich znakow, a literowki mi sie zdarzaja czesto, przez fakt iz od kilku dni mam cholernie dlugie tipsy i nie pisze sie w nich za wygodnie;) doczep sobie zapalki do czubkow palcow i zobacz czy bedziesz pisal bezblednie;) a i moze nie zauwazyles ale napisalam, ze akurat w tej nazwie moze byc literowka;)
i co innego literowka a nagminne przekrecanie nazwy gatunkowej;)
Cytat:
a co to znacyc zroznicowana? xD
nie miec polskiego laptopa, nie miec polskiego systemu operacyjnego, ot co to znacyc
Cytat:
Nie mogłem się powstrzymać :*
ja tez nie;)
:*
____________________
You're missing piece I need, the song inside of me...
owszem, ze nie istnieje, ale po raz-na przyszlosc mowie- nie mam polskiego sprzetu i polskich znakow, a literowki mi sie zdarzaja czesto, przez fakt iz od kilku dni mam cholernie dlugie tipsy i nie pisze sie w nich za wygodnie;) doczep sobie zapalki do czubkow palcow i zobacz czy bedziesz pisal bezblednie;) a i moze nie zauwazyles ale napisalam, ze akurat w tej nazwie moze byc literowka;)
nie miec polskiego laptopa, nie miec polskiego systemu operacyjnego, ot co to znacyc
Ojoj, biedactwo, ja tez niemam polskiego Windowsa, a jakos bledow nie robie. Jest cos takiego jak BACKSPACE, takie fajne i tego sie uzywa. Jego jedziesz za literowki, robisz sama to samo, i zagraniczny sprzet (a co to nas interesuje, klawiatury sa wszystkie takie same) lub dlugie tipsy nie usprawiedliwiaja Cie. Reguly dotycza wszystkich.
Chociaż gdyby Marian miał to oceniać, to byś zobaczyła, co to znaczy kogoś łapać za słówka
Marian ? Ehm,ta ksywka jest tylko dla wybranych ;0
Cytat:
Gdybym wsadzał sobie tego pająka do buzi, to co? Zabronisz mi? Sry, ale to ja zapłaciłem za tego pająka i zrobię z nim, co będę chciał
Kup sobie tamaguczi ;/ To naprawde żałosne.Tak ja ci zabronie.Nie obchodzi mnie co i komu wsadzasz sobie do buzi ale jakiekolwiek znęcanie się nad zwierzętami by pokazać że jest się fajnym jest idiotyzmem.I co z tego że zapłaciłeś za pająka ? To że możesz go zabić i to będzie kul bo to twój pająk i za niego zapłaciłeś ?