Słuchajcie ludzie. Ten temat jest po to, żeby można było przetłumaczyć wszystkim innym ludziom, w jaki sposób powstały wasze (niekiedy zwariowane) ksywki.
Może ja tak dla przykładu zacznę, co?
Więc moja ksywka powstała wten sposób, że...
*Uwielbiam księżyc. Często gapię się na niego, bo lubię.
*Ci, co znają łacinę () wiedzą, że Luna to po łacinie po prostu księżyc.
*Pisuję cos takiego, co nazywa się powieść fantasy i w owej powieści ja jestem całkiem sobą, ale wmawiam wszystkim, że mam na imię Luna, a nazwisko moje brzmi Lupus.
No i? Będziecie mi pisać, z kąd się wzieliście, ok? :aniol: :aniol:
Moja ksywka?? Hmmmm.. kurde skąd to się wzieło ? No od koloru włosów ponieważ jestem blondynką. Kiedys pojechałam do kuzynka na urodziny i powiedział do mnie "co jest Blondi?" i mi sie to spodobało Ale gadają na dworze na mnie też Modo... Dlaczego ? bo jak ktos po mnie przyłazi a brat otwiera drzwi to zawsze rycy"Modo do ciebie" no i z tąd się to wzieło
Ostatnio edytowany Niedziela, 07 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz(y).
qrde a skad moja sie wziela. Hmmmm..... dajcie pomyslec.
Aha juz wiem
pewnie wzielo sie to od mojego nazwiska. ktore troche zmienilem zeby wyszlo tak jak imie jakiegos wojownika
ja nie mam ksywki, tylko zawsze lunuś i maggie wymyślają mi nazwy które są coraz bardziej fantastyczno- nierealne i niezawsze mi sie to popdoba, iwani i złoty feniks ( jak byłyśmy małe to miałyśmy tajny klub: ja byłam złotym feniksem, maggie srebrnym jednorożcem, nasza kuzynka ...teraz mówię na nią grzmot...była sasanką i tak dalej... i tak dalej...) to były wyjąteki sama sie tak nazwałam, iwani od nazwiska, a złoty feniks sama niewiem jak mi to wpadło do głowy, ale spodobało mi sie i tak zostało... :aniol:
____________________
Kochać bez reszty to tracić siebie, żeby odnaleść się bogatszym...
moja ksywa hmmmmmmmmmmmmmm... Zdaje mi sie przerobilem troche ksywe mojego kumpla ze szkoly (D-Dark). Skasowaem ,,D-'' a potem dodalem Skrut mojego imienia.
moja ksywka to moje nazwisko od tyłu B) za bardzo go nie lubie......
wacław panek to był fajny khytyk muzyczny...
a She skąd sie wzięło?Hm... bo owego czasu gdy moi sie rejestrowała na forum Tibia.pl zauważyła, że tam kobit prawie w ogole ni ma i dla rozponzaki podpisała się jako She_, tak się to mojej osobie spodobalo i moim znajomym, że czasem mnie tak nazywaja, a te ksywke mam na wsyztkihc innych forach JOŁ
Moja ksywa... pierwsza część "Ani" pochodzi od mojego inienia Ania, druga część "x" wzieła się od nazwy mojej drużyny koszykówki (pełna nazwa to "xxl") i wiele mojich klubów nosiło takie nazwy z tą literą, trzecia część "13" to moja ulubiona liczba... i nazwa mojego obecnego klubu ("Trzynastki")... i tyle...
Moja xywa wziela sie od starej xywy "ŁuCrashEk" (ta ta xywa wziela sie od mojego imienia, ale to juz staaaaare dzieje....prawdopodobnie moj qmpel mnie tak nazwal jeszcze w 3 klasie...no i od tamtego czasu mialem tamta ). Ostatecznie w 6 klasie wycialem sekwencje wstepna i koncowa bowiem tak jestem bardziej znany ;P
A moja ksywka pochodzi od mojego imienia, Maggie, to po prostu Magda po angielsku. Mam też inną ksywkę - Irenne, to imię głównej bohaterki mojej książki, a ja się trochę z nią utorzsamiam. Poza tym, to jeszcze moje imię w innych światach naszej Przestrzeni.
Moja siora wymyśla jeszcze dla mnie wiele głupich przezwisk, które tak mnie wkurzają jak nie wiem co.
Moją ksywe wymyślili koledzy z gimnazjum bo widzieli jak lubie owce i tak zostało czasami jest też SNOOPI od postaci z bajki bo jestem małomówna jak on.
____________________
"Kiedyś wszyscy pójdziemy trzymając się za ręce drogą w stronę tęczy i wszyscy będziemy szczęśliwi."