Szukaj:
Strona Forum   Wybierz
Wybierz
Uwaga! Przeglądasz stronę jako gość!      Zaloguj się      Załóż nowe konto

×

Przypadki się zdarzają
różowa Popuri Użytkownik jest offline
Postów: 2
Ostrzeżenia: 0%  
różowa Popuri
2953 Wysłany: 23 Maj 05 21:44 • Temat postu: Przypadki się zdarzają
Dziecko Jerzego Bogackiego pojechało do Las Vegas. (ten jerzy to najbogatrzy człowiek w kraju) Tak więc młody i przystoiny Erick pojechał do Las Vegas. Z powodu awari samoloty zatrzymał się na jakimś polu. Zabrał swoje bagarze i wyszedł z samolotu. Ujrzał w pobliżu wioske więc tam poszedł. Przeczytał tabliczkę z napisem HARVESTMOON. Poszedł do baru i poprosił o pokuj. wypakował się i poszedł rozejrzeć się po okolicy. Zobaczył że farmerzy tu pradzują i myślał o założeniu sklepu z zagranicznymi i normalnymi nasionami. Przemyślał po wyjściu z baru i postanowił że zbuduje go koło kościoła. za parę dni sklep był gotowy a nasiona sprowadzone. Erick stał za kasą ale nie rozejrzał się jeszcze w mieście bo nie miał czasu Do sklepu wszedł dziwny chłopak. Witaj jestem Rick z sklepu z kurami może znasz się na ziarnach?? Jasne otpoiwedział dumnie bogacz. Poeszedł razem z Rickiem. Rick pokazał mu nasiona bo nie może ich rozrużnić. Erik pomugł mu w tym.Rick się spytał ile chcesz kasy?? Spoxs Ziom nie chcem kasy ale czy mogę u ciebie mieszkać. Rick się zgodził. Erick swoje wszystkie rzeczy przeniusł do pokoju w którym miał mieszkać. Następnego dnia do miasteczka przyjechała siostra Ericka Nana najpiękniejsza dziewczyna w świecie. Erick zajęty pracą sprzedawał nasiona nie zajmując się siostrą a w tym czasie.. Nana świettnie się bawi. Nana znalazła sobie przyjaciółkę Popuri. Razem w domu Kaia uczciły jego przyjazd. A tu Kai spotkał się z Cliffem i powiedział mu że zakochał się w Nanie i żeby coś powiedział jej o Kaiu jaki jest fajny i tp. Nana przyjeła zgodę by Kai z nią chodził i byli szczęśliwi. Erick w tym czasie sprzedał nasiona Mari a poniewatrrz długo nie widzaiał dziewczyn spodobała mu się i prawił jej komplemety. Mary na drógi dzie mieszkała z Erickiem i jego siostrą a zła Nana nie lubiała Mary. Lecz po lecie Nana wyjechała z Kaiem. A Erick niczym się nie przejmywał .tylko jak ojciec odebrał spdaek to zaczoł się przejmować...

____________________

Kocham Harvest moon
Reklamy
Tomek_btn Użytkownik jest offline
Postów: 210
Ostrzeżenia: 0%  
Tomek_btn
2954 Wysłany: 23 Maj 05 22:06 • Temat postu: Re:
różowa Popuri napisał(a):
Rick się zgodził. Erick swoje wszystkie rzeczy przeniusł do pokoju w którym miał mieszkać. Następnego dnia do miasteczka przyjechała siostra Ericka Nana najpiękniejsza dziewczyna w świecie. .

Wcaaeleee,że nie bo Blondi jest najpiękniejsza!!!Co ty na Sztóce(lol) się nie znasz?

różowa Popuri napisał(a):
Erick zajęty pracą sprzedawał nasiona nie zajmując się siostrą a w tym czasie.. Nana świettnie się bawi. Nana znalazła sobie przyjaciółkę Popuri. Razem w domu Kaia uczciły jego przyjazd.

Tak,paląc,gwałcąc i rabując.Aaaa i ciekawe co to za nasionka , pewnie marihóana. I co za ciekawy czas i opis: NANA SIE BAWIĆ,NANA CIĘ ZGWAŁCIĆ......

różowa Popuri napisał(a):
A tu Kai spotkał się z Cliffem i powiedział mu że zakochał się w Nanie i żeby coś powiedział jej o Kaiu jaki jest fajny i tp. Nana przyjeła zgodę by Kai z nią chodził i byli szczęśliwi.

Antonio,czy będziesz ze mną?Oui monami!!!!Na zawsze razem!!!A telaz pozwiól zei ucaluje twoja rączke.Spie@@@aj zboczeńcu....Ale i tak cię kocham,bo tak jest w serialach, nieprawdaż?

różowa Popuri napisał(a):
Erick w tym czasie sprzedał nasiona Mari a poniewatrrz długo nie widzaiał dziewczyn spodobała mu się i prawił jej komplemety.

A to co się z nimi stało?Rozpłynęły się,czy był nagi i bał sie wyjsc z domu?

różowa Popuri napisał(a):
Mary na drógi dzie mieszkała z Erickiem i jego siostrą a zła Nana nie lubiała Mary. Lecz po lecie Nana wyjechała z Kaiem. A Erick niczym się nie przejmywał .tylko jak ojciec odebrał spdaek to zaczoł się przejmować..

To już jest beznadzieja...Mary na drógi i jego siostra a zła nie lubiała..........No comments...


Edytowany przez: Tomek_btn 2005-05-23 22:14:25

____________________

Płomienie strzelą znów z ogniska,
mrok rozświetlą błyskawice,
złamany miecz swą moc odzyska,
król tułacz wróci na stolicę.
eloo_gosciu Użytkownik jest offline
Postów: 665
Ostrzeżenia: 0%  
eloo_gosciu
2955 Wysłany: 23 Maj 05 22:13 • Temat postu: Re:
Cytat:
[Dziecko Jerzego Bogackiego pojechało do Las Vegas. (ten jerzy to najbogatrzy człowiek w kraju) Tak więc młody i przystoiny Erick pojechał do Las Vegas.

Upośledzone dziecko jeżego jeża biednickiego pojechało do pipidówkowa(ten jeż to najbiednejszy człowiek na świecie!!)Tak więc stary zniedołężniały z altretyzmem eryk pojechał do LAs Pipidówkowas (tak w ogóle nie wiadomo po co tam polazł,czy wziąć ślub z jakąś "panią lekiich obyczajów" w kościółku z elvisem presleyem czy przechulać wszystko w kasynie...)

Cytat:
Z powodu awari samoloty zatrzymał się na jakimś polu. Zabrał swoje bagarze i wyszedł z samolotu. Ujrzał w pobliżu wioske więc tam poszedł. Przeczytał tabliczkę z napisem HARVESTMOON.

Niestety samolot(z roku 1940) który przewoził 2 słonie(to był samolot wojskowy transportowy) uległ awarii i zjebał sie na jakieś pole gdzie przygniotły go owe dwa słonie.No więc splackowany wypełzał sie z pod wielkiej dupy słoni i polazł do jakiejś dam wioski które sie nazywało TOTALNEZADUPIE!!(pod spodem widniał napis "Wchodzisz na własne ryzyko"

Cytat:
Poszedł do baru i poprosił o pokuj. wypakował się i poszedł rozejrzeć się po okolicy. Zobaczył że farmerzy tu pradzują i myślał o założeniu sklepu z zagranicznymi i normalnymi nasionami.

No i polazł do miejscowej meliny i poprosil i jakiś pokooj.Wypakował spłaszczone ubrania i reszte i poszedł oglądać okolice która MUSIAŁĄ być ładniejsza od jego pokoju gdzie wszelkie robactwo i dzicz nieokrzesana wiodła krzepkie życie.Przedtem stwierdził że bezpieczniej by było spać w jakiejś puszczy.No i zobaczył że farmerzy tu pradzują(Pradzują - DAwne określenie totalnego lenistwa,taki przekręt "PRACUJA") i potem pomyślał o założenie sklepu z zagarnicznymi prezerwytami (chinska - chinskie napisy i smak ryżu!!Made by rizen) i normalnymi starodawnymi prezerwatywami.

Cytat:
Przemyślał po wyjściu z baru i postanowił że zbuduje go koło kościoła. za parę dni sklep był gotowy a nasiona sprowadzone. Erick stał za kasą ale nie rozejrzał się jeszcze w mieście bo nie miał czasu.

No ale jednak po tym łażeniu (którego nie było) nagle tajemniczym sposobem cofnął sie do baru i w ogóle nie wychodził!!Postanowił że zbuduje ten sklep z prezerwatywami koło kościoła,bo pastor jest zboczony i to możę dać dobrą reklame.Za pare dni zbudował sklep z pustych beczek po piwie,butelkach po piwie i kartonów po puszkach po piwie.ERick wiec stanął za kasą która mocno waliła piwem(odpowiedni nastrój must be) ale nie rozejrzał sie bóg wie za czym w mieście bo nie miał czasu(tak stanie za ladą to bardzo pochłaniające zajęcie)

Cytat:
Do sklepu wszedł dziwny chłopak. Witaj jestem Rick z sklepu z kurami może znasz się na ziarnach Jasne otpoiwedział dumnie bogacz. Poeszedł razem z Rickiem.

Jednak do sklepu wszedłdziwny chłopak!!NA głowie miał papierową torbe,jakoś włożył na klate stare kalesony a na dupie miał t-shirt.Witaj jestem rick ze sklepu z kurami moze znasz sie na prezerwatywach dla kur??JAsne otpowiedział(albo odpowiedział jak kto woli) DOOM'nie bogacz(zagłada wisiała niczym quake nad unrealem).Poszedłrazem z rickiem z paczuszką mini prezerwatyw dla dzieci(nowość prosto z tailandi)

Cytat:
Rick pokazał mu nasiona bo nie może ich rozrużnić. Erik pomugł mu w tym.Rick się spytał ile chcesz kasy Spoxs Ziom nie chcem kasy ale czy mogę u ciebie mieszkać.

Rick pokazał mu swoje prezerwatywy bo nie umie ich rozróżnić.Lecz eryk ako znawca łatwo wytłumaczył mu co jest co.Ta np. jest czekoladowa,tamta ma zielony kolor,tamta służy dla impotentów (kury emeryci).Rick sie spytał ile chcesz kasy za rozpoznie i przyniesienie swoich prezerwatyw.Spox wyloozowany i wyfreestaylowany ziom,ogólnie jest zajawka na maksa i ogólnie joł i weź mi sie tu nie wychylylylylaj.Nie chce kasy tylko chce u ciebie mieszkasz(no praktycznie nic nie zrobił a już chce mieszkać) rick sie zgodził ale pod jendym warunkiem - nie bedziesz gwałcił kur...cd by thomek...

Edytowany przez: eloo_gosciu 2005-05-23 22:16:27

____________________

[obrazek]
Eerion Użytkownik jest offline
Postów: 811
Ostrzeżenia: 0%  
Eerion
2956 Wysłany: 25 Maj 05 16:37 • Temat postu: Re:
ŻAAAAŁOSNE!!
pkt. wyjściowy - 10/10
brak dialogów wyznaczonych
-1 pkt
krótkie
-3 pkt
bez sensu
- 10 pkt
Dalej nie będę wyliczał
Totalnie żałosne.
Jak masz tak pisać- rzuć to
Crash Użytkownik jest offline
Postów: 1424
Ostrzeżenia: 10%  
Crash
2957 Wysłany: 25 Maj 05 16:40 • Temat postu: Re:
Erm...moze juz nie wyliczaj bo juz jest (-4)/10
A co do opowiadanka to nie trawie tego....po prostu zjadam, nie rozkoszujac sie smakiem.....

____________________

[obrazek]
popuri Użytkownik jest offline
Postów: 912
Ostrzeżenia: 0%  
popuri
2958 Wysłany: 26 Maj 05 18:56 • Temat postu: Re:
Taaa....to jest do niczego !! Bez sensu,zagmatwane,głupie,chore...jednym słowem tracisz tylko czas na pisanie takich bzdur,które i tak się nikomu nie podobają,są po prostu nudne!! Ja po przeczytaniu tego stwierdziłam jeden fakt: "nic z tego nie rozumiem" i "nie podoba mi się" to chyba wszystko.

____________________

SAILOR JUPITER XD
[obrazek]
[obrazek]

BlackMonk Użytkownik jest offline
Postów: 251
Ostrzeżenia: 0%  
BlackMonk
2959 Wysłany: 09 Lip 05 15:19 • Temat postu: Re:
napisal bym moje ulubione 3 litery ale tomek_btm mnie upomnial zebym sie ograciczal co do wielkosc czcionki wiec napisze mniejsze

LOL

tyle mam do powiedzenia
moim zdaniem bezsensu i glupie....


Edytowany przez: BlackMonk 2005-07-09 15:19:52

____________________

umbabarauma homen gol
umbabarauma homen gol
[obrazek]
irish Użytkownik jest offline
Postów: 662
Ostrzeżenia: 0%  
irishhttp://www.aveiro.republika.pl
2960 Wysłany: 10 Lip 05 14:37 • Temat postu: Re:
różowa Popuri napisał(a):
w domu Kaia uczciły jego przyjazd. A tu Kai spotkał się z Cliffem i powiedział mu że zakochał się w Nanie i żeby coś powiedział jej o Kaiu jaki jest fajny i tp. Nana przyjeła zgodę by Kai z nią chodził i byli szczęśliwi.

Oj niestety nic takiego nie miało miejsca
B) Nie dosyc, że beznadziejne to i jeszcze podaje fałszywe informacje...

Edytowany przez: Kai 2005-07-10 14:38:15

____________________

[obrazek]
Viva Palestina Libre!
Tidus Użytkownik jest offline
Postów: 671
Ostrzeżenia: 0%  
Tidus
2961 Wysłany: 10 Lip 05 14:56 • Temat postu: Re:
Dziewczyno zanim zabierzesz się z pisanie to poczytaj trochę książek ! Bo z tego co widać chyba mało czytasz, chodzi mi oczywiście o budowę opowiadania. Co do treści to strasznie chaotyczna... Ogólnie jak już wspominałem wyżej poczytaj kilka książek (opowiadań np. "Opowieści z Wilrzyńskiej Doliny" Anny Brzezińskiej),a potem sam coś napisz. Oczywiście nie zgapiaj fabuły i postaci z przeczytanych książek !

Edytowany przez: Tidus 2005-07-10 14:59:56
BlackMonk Użytkownik jest offline
Postów: 251
Ostrzeżenia: 0%  
BlackMonk
2962 Wysłany: 10 Lip 05 17:25 • Temat postu: Re:
ja bym proponowal jako 1 lekture Porwanie Profesora Gabki z Przygud prosefora Gabki ;)

____________________

umbabarauma homen gol
umbabarauma homen gol
[obrazek]
irish Użytkownik jest offline
Postów: 662
Ostrzeżenia: 0%  
irishhttp://www.aveiro.republika.pl
2963 Wysłany: 10 Lip 05 20:21 • Temat postu: Re:
BlackMonk napisał(a):
ja bym proponowal jako 1 lekture Porwanie Profesora Gabki z Przygud prosefora Gabki ;)

Przydałoby się poprawic pisownie to jedno, a co do proponowania ja proponuje pisac poprawniej, ortograficzniej mniej chaotycznie i z mniejszym podnieceniem -_-, :cool:

____________________

[obrazek]
Viva Palestina Libre!
eloo_gosciu Użytkownik jest offline
Postów: 665
Ostrzeżenia: 0%  
eloo_gosciu
2964 Wysłany: 10 Lip 05 20:28 • Temat postu: Re:
Dobra widać że sie offtopic robi,wiidać że fick to kicz napisany bezmyslnie,sądze że autorka pisała to co jej na głowe przychodziło,zamykam.

____________________

[obrazek]
© 2003 - 2024 HMT. Design & Code by gnysek.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.