Ryży-miałem to samo ;p
Ano grałem,pewnie każdy kto miał kiedyś w rękach GBA grał w GSa bo to już [oprócz pokemonów ;d] jeden z klasyków.
Jedna z lepszych gier na GBA.
Ja już dwa razy podchodziłem do tej gry. Za pierwszym razem doszedłem gdzieś tak do połowy, znudziło mi sie i rzuciłem w kąt, po kilku miesiącach wróciłem do niej, przeszedłem chyba już ze 3/4 gry i znowu rzuciłem i teraz myślę żeby podejść 3 raz i wkońcu ją skończyć
W pierwszej czesci zacielam sie kiedy musialam czytac w myslach tego medytujacego staruszka hh: hh: hh: Bo cholerka nie moge podejsc blizko bo mi sie rozmowa z nim wlacza gdzie cala jego gadka to 'mmmmmmmmmmmmmmmmmmm'...